Utrzymanie pierwszego miejsca w rankingu IIHF nie wystarczyło. Wiaczesław Bykow został dziś zwolniony ze stanowiska selekcjonera reprezentacji Rosji.
Taką decyzję podjął obradujący dziś w poszerzonym do 17 osób składzie Komitet Wykonawczy Federacji Hokeja Rosji (FHR). Posadę stracił także asystent Bykowa, Igor Zacharkin. Komitet Wykonawczy, w którego posiedzeniu jako goście uczestniczyli także m.in. Wiktor Tichonow i Wiaczesław Fietisow wysłuchał dziś raportu przedstawionego przez trenerów i uznał 4. miejsce zajęte przez "Sborną" na Mistrzostwach Świata w Bratysławie i Koszycach za niesatysfakcjonujące. W związku z tym podjęto decyzję o rozwiązaniu kontraktu.
Poinformował o tym podczas briefingu prasowego po posiedzeniu prezydent FHR, Władisław Trietiak. Jednocześnie zgodnie z oczekiwaniami przyznał, że rosyjska federacja zaproponuje stanowisko selekcjonera prowadzącemu Ak-Bars Kazań Zinietule Bilaletdinowowi. - Uważam, że to najlepszy kandydat - powiedział Trietiak. Trenerzy Bykow i Zacharkin nie chcieli rozmawiać z dziennikarzami.
Wypowiedział się za to Fietisow, który był jednym z najgłośniejszych krytyków Bykowa po nieudanych Mistrzostwach Świata. - Nie usłyszeliśmy satysfakcjonującego wyjaśnienia wyników na MŚ. Trenerzy mieli w kontrakcie zapisane, że kontrakt może być rozwiązany jeśli nie zdobędą medalu, więc decyzja została podjęta jednogłośnie - skomentował prezes Rady Dyrektorów Kontynentalnej Ligi Hokejowej (KHL).
Czytaj także:
