Comarch Cracovia i Tauron KH GKS Katowice tworzą drugą parę półfinału Pucharu Polski, który już dziś zostanie rozegrany w Krakowie. Emocji z pewnością nie zabraknie.
Na samym początku wypada zaznaczyć, że celem krakowian w tym sezonie jest zdobycie potrójnej korony. We wrześniu wywalczyli już Superpuchar Polski, pokonując na własnym lodzie GKS Tychy 5:4 po rzutach karnych. Teraz czas na wykonanie drugiego zadania.
– Katowiczanie mają silną drużynę, złożoną z dobrych obcokrajowców i kilu reprezentantów Polski. Będziemy musieli zagrać ostrożnie z tyłu i skutecznie w ataku. Tego zabrakło nam w ostatnim meczu z PGE Orlikiem Opole. Wówczas przegraliśmy 2:3 – zaznacza Petr Šinágl, który wspólnie z Damianem Kapicą jest najlepiej punktującym napastnikiem „Pasów”. Obaj mają na swoich kontach po 27 „oczek”.
Krakowianie, aby dobrze przygotować się do Turnieju Finałowego, trenowali zarówno w pierwszy, jak i drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia.
– Na turniej nie trzeba nikogo mobilizować, wszyscy wiedzą o co walczymy. Po raz pierwszy zagramy finałowy turniej na naszym klubowym lodowisku, bardzo chcielibyśmy sprawić miły, noworoczny prezent naszym kibicom – mówi Rudolf Roháček, trener Comarch Cracovii.
Ekipa z alei Korfantego przed świąteczną przerwą również niespodziewanie przegrała, ulegając na wyjeździe Unii Oświęcim 0:4. Biało-niebiescy okazali się pierwszą drużyną w tym sezonie, która w starciu z katowiczanami nie straciła żadnej bramki!
– W Oświęcimiu zawiodła nas skuteczność, ale ten mecz już za nami – uspokaja Tomasz Malasiński, kapitan GieKSy.
– Dziś musimy wykorzystywać swoje okazje, bo może nie być ich tak dużo. Cracovia ma mocny i wyrównany skład oraz dobrego bramkarza. Żeby ją pokonać, musimy dobrze zagrać w defensywie i przede wszystkim nie łapać kar – dodaje.
W tym sezonie oba zespoły mierzyły się ze sobą dwukrotnie i w tych meczach wygrywali gospodarze. W Krakowie lepsza była Cracovia, wygrywając 6:2, a w Katowicach 3:0 triumfowali podopieczni Toma Coolena.
Na sam koniec dodajmy, że katowiczanie po raz ostatni w finale Pucharu Polski zagrali w 2001 roku, czyli 16 lat temu. Z kolei krakowianie przed rokiem ulegli GKS-owi Tychy 0:3.
Początek dzisiejszego starcia o godzinie 20:00.
Garść statystyk:
Bezpośrednie spotkania:
Comarch Cracovia - Tauron KH GKS 6:2 (2:0, 2:2, 2:0)
Tauron KH GKS - Comarch Cracovia 3:0 (1:0, 1:0, 1:0)
Drużynowo:
W całym sezonie:
Comarch Cracovia:
Skuteczność rozgrywania przewag: 16,4 %
Bronienie osłabień: 90,1 %
Tauron KH GKS Katowice:
Skuteczność rozgrywania przewag: 23,5 %
Bronienie osłabień: 82,7 %
W bezpośrednich starciach:
Cracovia vs Tauron KH GKS
Skuteczność rozgrywania przewag: 6,7 %
Bronienie osłabień: 90,9 %
Tauron KH GKS vs Cracovia
Skuteczność rozgrywania przewag: 9,1 %
Bronienie osłabień: 92,9 %
Indywidualnie:
Najlepsi strzelcy Cracovii w meczach z Tauronem KH GKS-em Katowice:
Damian Kapica, Teddy Da Costa – po 2 bramki
Najlepsi Tauronu JKH GKS Jastrzębie w meczach z GKS Tychy:
Bartosz Fraszko, Radosław Sawicki – po 2
Najwięcej punktów przeciwko Tauronowi KH GKS:
Damian Kapica – 2 (2 bramki)
Teddy Da Costa – 2 (2 bramki)
Krystian Dziubiński – 2 (1 bramka + 1 asysta)
Petr Šinágl – 2 (1 bramka + 1 asysta)
Maciej Urbanowicz – 2 (2 asysty)
Najwięcej punktów przeciwko Cracovii:
Bartosz Fraszko – 3 (2 bramki + 1 asysta)
Radosław Sawicki – 2 (2 bramki)
Patryk Wronka – 2 (2 asysty).
Najwięcej minut na ławce kar:
Cracovia: Rafał Radziszewski – 12 minut oraz Petr Kalus, Tomáš Sýkora, Peter Novajovský – po 4 minuty.
Tauron KH GKS: Mikołaj Łopuski, Bogusław Rąpała – po 6 minut.
Skuteczność bramkarzy:
Cracovia: Rafał Radziszewski – 94 procent (obronił 79 ze 84 strzałów) – czas gry: 120 minut.
Tauron KH GKS Katowice: Kamil Kosowski – 91,7 procent (obronił 66 z 72 strzałów) – czas gry 120 minut.
***
Warto wiedzieć...
Triumfatorzy PP w hokeju na lodzie:
7 - GKS Tychy
2 - Comarch Cracovia, Unia Oświęcim, STS Sanok, Podhale Nowy Targ
1 - TKH Toruń, JKH GKS Jastrzębie, GKS Katowice, Naprzód Janów.
Uczestniczyli w finale, ale przegrali decydujący mecz:
3 - Podhale Nowy Targ, Stoczniowiec Gdańsk, Unia Oświęcim, STS Sanok
2 - Balidon Katowice, Comarch Cracovia
1 - TKH Toruń, GKS Katowice, Naprzód Janów
Opracował Radosław Kozłowski
Czytaj także:
