Karnet upoważniający kibica do wstępu na wszystkie mecze ligi, również bez udziału ukochanej drużyny? Oto nowa, rewolucyjna propozycja, która tradycyjne karnety zamienia na abonament obejmujący całe ligowe rozgrywki.
Od nowego sezonu z takiej opcji będą mogli skorzystać kibice w Danii. Władze tamtejszej Metal Ligaen ogłosiły wczoraj nietypową ofertę nazwaną "UNLIMITED". To specjalny abonament uprawniający do wstępu na wszystkie mecze sezonu zasadniczego całej ligi. Kibice z takim karnetem będą więc mogli wybrać się także na każdy wyjazdowy mecz swojej ulubionej drużyny bez konieczności kupowania biletu. Karnet będzie uprawniał do wstępu na sektor gości oraz tzw. miejsca neutralne. Ale pozwoli także wejść na wszystkie mecze, w których nie uczestniczy klub, od którego abonament został nabyty.
Liga na swojej stronie internetowej nazywa nowe rozwiązanie "biletową rewolucją". Na pomysł wpadł nowy dyrektor marketingu Metal Ligaen Thomas Bjuring. - To jest niesamowita innowacja w całym duńskim sporcie zawodowym - mówi. - Pierwszy raz w historii kibice mogą kupić abonament uprawniający do wstępu na mecze we wszystkich halach w lidze.
Do wcielenia idei w życie potrzebne było porozumienie wszystkich ligowych klubów. Do programu dołączyło już 8 z 9 występujących w lidze, a ostatni - SønderjyskE Vojens ma dołączyć najszybciej jak to będzie możliwe. Abonament ma kosztować od 79 do 139 duńskich koron miesięcznie (w przeliczeniu ok. 48-84 zł), w zależności od oferty. Różnica może wynikać np. z wyboru miejsc siedzących lub stojących oraz z tego czy dany karnet będzie również uprawniał do zakupu piwa podczas meczu.
W cenie kibice dostaną także mecze play-offów, ale już tylko swojej drużyny i pod warunkiem, że zaliczyli przynajmniej 80 % jej spotkań w sezonie zasadniczym.
- "UNLIMITED" to pomysł, który pokazuje niesamowitą jedność duńskiego hokeja. Rywalizujemy na lodzie, ale poza nim wszyscy ciągniemy ten wózek w jedną stronę i jestem z tego dumny - mówi prezes Duńskiego Związku na Lodzie Henrik Bach Nielsen.
W ostatnim sezonie mecze duńskiej ekstraklasy oglądało z trybun średnio 1 632 widzów. To najlepszy wynik od co najmniej kilkunastu lat, ale w Europie dało to Metal Ligaen tylko 14. miejsce, a wśród najwyższych klas rozgrywkowych pozycję 11. Duńczycy liczą, że nowa inicjatywa pomoże zwiększyć liczbę widzów na trybunach. - Myślę, że to jest genialny pomysł. My w ostatnim sezonie mieliśmy na naszych meczach średnio 1 700 widzów, ale liczymy, że w nowym osiągniemy 2 000 - mówi dyrektor klubu Esbjerg ENERGY Peder Krogsgaard.
Na razie jednak duńscy działacze czekają na rządowe decyzje, które pozwolą im wpuszczać na trybuny większą liczbę fanów. W związku z epidemią COVID-19 wiadomo, że do 1 września nie będzie możliwa organizacja imprez masowych z większą liczbą osób niż 500.
- 500 osób to będzie dla nas za mało i zgadzają się z tym także przedstawiciele innych klubów - mówi dyrektor sportowy Odense Bulldogs Henrik Benjaminsen. - My w naszej hali mamy możliwość wpuszczenia ok. 1 000 osób przy zachowaniu odstępu i użyciu co drugiego lub co trzeciego miejsca, ale do tego będzie potrzebne wykonanie dodatkowej pracy i pomoc odpowiednich władz.
Czytaj także: