Mikael Kuronen, który w poprzednim sezonie występował w drużynie GKS-u Katowice, znalazł nowy klub. Fiński skrzydłowy przenosi się do Francji.
Działacze katowickiego z pewnością liczyli na to, że Kuronen będzie solidnym wzmocnieniem. W swoim CV miał 309 meczów w fińskiej Liidze, w których zdobył 76 punktów za 38 goli i 38 asyst. My również oczekiwaliśmy, że zaprezentuje taki poziom i osiągnie taką zdobycz punktową, jak choćby Juha Kiilholma w barwach oświęcimskiej Unii (34 punkty) .
Wielu kibiców przeżyło bolesne rozczarowanie, bo Kuronen zawiódł na całej linii. W 27 meczach zaksięgował zaledwie 10 „oczek”, na które złożyły się zaledwie dwie bramki. Jedną z nich, dość przypadkową, zdobył w fazie play-off.
Był to wynik poniżej oczekiwań, dlatego szefostwo katowickiego klubu nie przedłużyło z nim kontraktu.
Mikael Kuronen szybko znalazł nowego pracodawcę. Jak się okazało, 29-letni Fin będzie kontynuował swoją karierę w Les Aigles de Nice. „Orły” z Nicei uplasowały się w zeszłym sezonie na dziewiątym miejscu w tabeli Synerglace Ligue Magnus. Sezon nie został jednak dokończony z uwagi na pandemię koronawirusa.
Czytaj także:
