Hokej.net Logo

Zbyt dużo kar

Zbyt dużo kar

– To był wymagający mecz na trudnym terenie, natomiast mam wrażenie, że mogliśmy go wygrać w regulaminowym czasie gry, ale robiliśmy zdecydowanie zbyt dużo kar – powiedział Bartosz Fraszko, skrzydłowy GKS-u Katowice. Jego zespół dopiero po dogrywce (3:2) pokonał słabsze kadrowo Zagłębie Sosnowiec.

Po pierwszej odsłonie GieKSa remisowała z Zagłębiem 1:1. Bramkę dla katowiczan w podwójnej przewadze zdobył Miika Franssila, a wyrównał Adam Domogała.

Podopieczni Piotra Sarnika w całym meczu zbyt często odwiedzali ławkę kar. Mikołaj Łopuski zakończył spotkanie z karą meczu za bójkę Magnussem Jākobsonsem, a łotewski defensor otrzymał tylko dwie minuty karne.

Grając tak długo w osłabieniu, trudno jest wygrać. Ten mecz i spotkanie w Toruniu pokazały, że liga w tym roku będzie jeszcze bardziej wyrównana i trzeba będzie dać z siebie za każdym razem maksa, by zdobyć trzy punkty – ocenił Bartosz Fraszko, który zaliczył asystę przy trafieniu fińskiego defensora.

Po sześćdziesięciu minutach było 2:2, więc sędziowie zarządzili pięciominutową dogrywkę. W niej decydujący cios zadał Patryk Krężołek.

Dwa punkty cieszą, aczkolwiek chcieliśmy więcej i nastawiliśmy się na większa zdobycz punktową w ostatnich dwóch meczach. Teraz czas dobrze przygotować się na kolejne ważne mecze, które czekają nas w piątek (Stoczniowiec Gdańsk – przyp. red.) i niedzielę (GKS Tychy – przyp. red.) – zakończył.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe