Nowy Targ pożegnał wczoraj Siergieja Ogorodnikowa. Rosyjski środkowy zginął w wypadku na skuterze wodnym 24 czerwca. Miał 32 lata.
W kościele pod wezwaniem świętej Katarzyny zebrali się kibice, zawodnicy i członkowie zarządu TatrySki Podhala Nowy Targ. Pożegnali oni swojego idola i kolegę z zespołu.
Przed ołtarzem ustawiono zdjęcie Siergieja Ogorodnikowa opasane kirem. Rozłożono też pamiątkową księgę z fotografiami Rosjanina, do której mógł się wpisać każdy. Zostanie ona przekazana rodzinie Siergieja.
Ksiądz Zbigniew Płachta w homilii przytoczył słowa z Drugiego Listu Świętego Pawła Apostoła do Tymoteusza. Jakże wymowne...
"Najdroższy: Krew moja już ma być wylana na ofiarę, a chwila mojej rozłąki nadeszła. W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem. Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu odda Pan, sprawiedliwy Sędzia, a nie tylko mnie, ale i wszystkim, którzy umiłowali pojawienie się Jego".
Czytaj także:
