W nieco zmienionym składzie w porównaniu do awizowanego przyjechała do Polski na turniej EIHC Sosnowiec Cup reprezentacja Włoch, z którą Polacy zmierzą się jutro. Włosi mówią o tym, jaka filozofia gry im przyświeca.
Włoska drużyna będzie jutro pierwszym rywalem Polski podczas sosnowieckiego turnieju. Z pierwotnie powołanego składu do Polski nie przyjechał napastnik HC Bolzano Giordano Finoro. Zastąpił go znajdujący się wcześniej na liście rezerwowych gracz Asiago Hockey Filippo Rigoni.
W ostatniej chwili drużynę wzmocni jeszcze jeden hokeista. Jutro w Polsce ma się pojawić inny wcześniej rezerwowy, obrońca SG Cortina Gregory Di Tomaso. Włosi będą więc mieli nie 26, a 27 zawodników.
Asystent prowadzącego "Squadra Azzurra" Jukki Jalonena Giorgio de Bettin mówi, że to zgrupowanie jest bardzo ważne dla sztabu szkoleniowego "Squadra Azzurra" w kontekście przygotowań do wiosennych Mistrzostw Świata w Rumunii, gdzie jego zespół także będzie rywalem Polski.
- To jest nasze trzecie zgrupowanie w tym sezonie, chyba najbardziej wymagające, bo w trakcie sezonu poziom rośnie, a pomysły nabierają coraz wyraźniejszych kształtów - mówi De Bettin, cytowany przez serwis italia.hockey. - Jednak nawet tu, do Polski, przywieźliśmy nowych zawodników, więc będzie to dla kogoś okazja, by został obejrzany i powalczył o miejsce w reprezentacji. A później zaczniemy wszystko podsumowywać. Celem jest gra pięciu zawodników w każdej sytuacji na lodzie z wielkim wsparciem w każdej fazie. Faza defensywna będzie ważna, ale musimy też skoncentrować się na byciu konkretnymi w ataku, by nie marnować okazji strzeleckich.
Kapitanem reprezentacji Włoch jest znany z twardej gry obrońca Thomas Larkin. Doświadczony gracz mówi, że drużyna coraz lepiej przyswaja system sztabu szkoleniowego, który prowadzi ją od tego sezonu.
- Przyzwyczajamy się do rytmu i oczekiwań sztabu szkoleniowego. Chcemy znaleźć naszą tożsamość. Poziom będzie wysoki, zarówno tu w Polsce, jak i na Mistrzostwach Świata. Musimy być gotowi od bramkarza przez całą defensywną fazę gry aż po ofensywną, w której musimy być dobrzy w wykorzystywaniu okazji - tłumaczy Larkin.
Kadra Włoch na turniej w Sosnowcu:
Bramkarze: Damian Clara (Färjestad Karlstad/Szwecja), Davide Fadani (Bellinzona Snakes/Szwajcaria 2).
Obrońcy: Dylan Di Perna, Enrico Miglioranzi, Peter Spornberger (HC Bolzano/ICE Hockey League), Gregory Di Tomaso (SG Cortina), Gregorio Gios (Asiago Hockey/ICE Hockey League), Thomas Larkin, Alex Trivellato (Schwenninger Wild Wings/Niemcy), Phil Pietroniro (Rytíři Kladno/Czechy), Nick Rein (HC Merano/Alpejska Liga Hokejowa), Sebastiano Soracreppa (Rittner Buam/Alpejska Liga Hokejowa).
Napastnicy: Pascal Brunner, Luca Frigo, Michele Marchetti (HC Bolzano/ICE Hockey League), Dan Catenacci, Daniel Tedesco (Guildford Flames/Wielka Brytania), Davide Conci, Ivan Deluca (Val Pusteria Wolves/ICE Hockey League), Tommaso De Luca (HC Ambrì-Piotta/Szwajcaria), Daniel Gellon (HC Merano/Alpejska Liga Hokejowa), Matteo Gennaro, Alex Ierullo, Bryce Misley, Filippo Rigoni, Nick Saracino (Asiago Hockey/ICE Hockey League), Alessandro Segafredo (ZSC Lions Zurych/Szwajcaria).
Czytaj także:
