Zwycięstwo torunian w meczu o siódme miejsce. Czyste konto Ekholma Roséna [WIDEO]

Drużyna KH Energii Toruń pokonała na własnej tafli w meczu o siódme miejsce Zagłębie Sosnowiec. Czyste konto zachował po raz pierwszy w tym sezonie Markus Ekholm Rosén, a karę meczu w drużynie gości otrzymał Kamil Sikora.
To było niezwykle istotne starcie dla obu ekip, gdyż stawką była walka o siódmą lokatę w tabeli. Gospodarze do tego starcia przystępowali bez wciąż kontuzjowanego Michała Kalinowskiego. W ekipie Zagłębia brakowało natomiast Michała Bernackiego, który w ostatnim spotkaniu oberwał kijem prosto w twarz od Macieja Kruczka. Ponadto spotkania nie dokończył Kamil Sikora, który po drugiej tercji w korytarzu zaatakował Jakuba Prokurata i dostał karę meczu za bójkę (20+25).
Obie ekipy pewnie weszły w to starcie, a sytuacji podbramkowych nie brakowało po obu stronach tafli. Na prowadzenie w 11. minucie wyszli jednak gospodarze. Kamil Kalinowski wyłuskał gumę w tercji rywala, wystawił krążek Jakubowi Prokuratowi, a ten z pierwszego uderzył w krótki róg i zaskoczył Patrika Spěšnego.
Ta bramka dała sporo wiatru w żagle podopiecznym Teemu Elomo, którzy coraz śmielej atakowali sosnowieckiego golkipera. Druga odsłona była dość podobna, jednak sosnowiczanie mieli swoje dogodne sytuacje na wyrównanie.
To się zemściło i ponownie to torunianie trafili do sosnowieckiej siatki. Mikałaj Syty pognał lewym skrzydłem i dobrze obsłużył Ille Korenczuka, który huknął bez namysłu i trafił do pustej bramki. Goście mieli jednak kilka dogodnych sytuacji na złapanie kontaktu z rywalami, ale dogodnych sytuacji niemalże sam na sam nie wykorzystali Patryk Kogut, Tomasz Kozłowski czy Christian Blomqvist.
Chwilę później mieli jeszcze okazję w grze 5 na 4, gdy na ławce kar był István Gábor Szűcs, lecz nie zdołali jej wykorzystać, a chwilę później popełnili błąd przy zmianie i wyjechało ich 6 na lód, za co zostali ukarani. Gospodarze nie wykorzystali jednak tego, lecz nie przeszkodziło im to w zdobyciu trzech punktów w tym starciu.
KH Energa Toruń - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0, 1:0, 0:0)
1:0 Jakub Prokurat - Kamil Kalinowski (10:09 - odłożona kara)
2:0 Illa Korenczuk - Mikałaj Syty, István Gábor Szűcs (29:45)
Sędziowali: Mateusz Krzywda, Bartosz Kaczmarek (główni) - Wojciech Czech, Igor Dzięciołowski (liniowi)
Minuty karne: 2-49
Strzały: 31-33
Widzów: 750
KH Toruń: M. Ekholm Rosén - A. Jaworski, M. Zieliński, E. Elomaa, N. Koskinen, M. Viitanen - J. Gimiński, J. Ahonen, I. Korenczuk, M. Syty, I. Szűcs (2) - P. Szécsi, E. Augstkalns, D. Olszewski, K. Kalinowski, J. Prokurat - E. Schafer, O. Bajwenko, S. Maćkowski, T. Szyrokow, J. Wenker.
Trener: Teemu Elomo
Zagłębie (2): P. Spěšný - M. Naróg, W. Andrejkiw, J. Witecki, T. Kozłowski, A. Pawlenko - A. Khoperia, M. Kotlorz, S. Modén, J. Rzeszutko, C. Blomqvist - O. Krawczyk, J. Michałowski, P. Kogut, D. Nahunko, D. Piotrowicz - A. Gniewek, K. Opiłka, K. Sikora (45), N. Bucenko (2), A. Dubinin.
Trener: Grzegorz Klich
Komentarze