Hokej.net Logo

TRZECIĄ KLASĄ , BEZ BILETU , O SŁONINIE...

W roku 1948 reprezentacja polskich hokeistów pojechała na Olimpiadę do
St.Moritz bez biletów , na gapę , opłacając się służbom kolejowym
Czechosłowacji i Austrii...właśnie słoniną !

Opowiada o tym i wspomina pierwszą powojenną wyprawę polskich sportowców
po olimpijskie runo - Alfred Gansiniec , popularny "Ferdek" , czołowy
hokeista drugiej połowy lat czterdziestych i pierwszej pięćdziesiątych ,
niekoronowany "król Torkatu".
Niemal na każdym meczu z jego udziałem rozlegał się chóralny głos
kibiców " Ferdek - na lód".
Bywało w trudnych spotkaniach ,że Gansiniec prawie nie schodził z tafli...

TAK BYŁO...

Ten wojaż do St.Moritz i tą słoninę pamięta jeszcze i z tego powodu , że
będąc jednym z młodszych członków ekipy , musiał przez całą podróż
taskać z rówieśnikami worki z bezcennym tłuszczem.
- Wzieliśmy ze sobą jedenaście worków słoniny!
Gdy przychodzili konduktorzy i żądali okazania biletów (których przecież
nie mieliśmy...) , proponowaliśmy im słoninę , a oni chętnie brali. W
Czechosłowacji i Austrii ogromne były wtedy niedostatki aprowizacyjne.
Szwajcarzy gdy dowiedzieli się że jedziemy na Olimpiadę , nie czynili
trudności , zachowując się jak gościnni gospodarze . I tak
przejechaliśmy III klasą przez Czechosłowację , Austrię i część
Szwajcarii.
Słonina stanowiła również nasz prowiant podróżny. Jeszcze w drodze
powrotnej został nam jeden , ostatni worek i sprzedaliśmy go w Pradze
już na własna rękę , niejako w rekompensacie za usługi tragarskie ,
kupując za to sprzęt dla naszego klubu...
Taki to wtedy "odchodził" handel...zamienny.
Nic dla siebie. Wszystko dla klubu! Nikt nie myślał o pieniądzach , o
dietach , o jakimś handlu "prywatnym". Liczyła się chęć gry , umiłowanie
sportu , duma z reprezentowania barw narodowych. Dzisiaj słowa te brzmią
, być może jak truizmy , ale - tak było!
Ambicjami tymi owiani byli starzy i młodzi; przedwojenni jeszcze
reprezentanci , którzy z niejednego pieca chleb jedli - i młodzi
zawodnicy , marzący o ich karierach i bez respektu atakujący pozycje
uznanych sław.
Starsi uważali się trochę za "arystokrację". W końcu roku 1947 urządzono
hokeistom zgrupowanie przedolimpijskie w Gnieżnie. Dlaczego akurat w
Gnieżnie ? Ówczesny kapitan związkowy, Kasprzyk , miał tam gdzieś
"chody" w szpitalu , za przeproszeniem psychiatrycznym w Dziekance ,
gdzie rozbito kwaterę.
Na tym obozie starsi żyli osobno , młodsi trzymali się razem. Gdy starsi
utworzyli sąd koleżeński ferujac wyroki po swej myśli , młodsi niewiele
myśląc powołali...trybunał ludowy.
Lecz "młodzi" zagrywali coraz lepiej , więc "starsi" musieli się z tym
liczyć. Integracja dokonała się szybko; sport sprzyja koleżeństwu bez
podziałów wieku. A swoją drogą; gdyby zaraz po wojnie starzy mistrzowie
nie wrócili na boiska , o ileż trudniejszy i opózniony byłby awans
młodszych! A tak sztafeta nie została przerwana.

W PÓŁBUTACH...

Nie tylko bez biletów , ale również bez olimpijskich mundurków pojechali
hokeiści na Igrzyska w St.Moritz. Ubrani byli , w co kto tam miał;
Gansiniec na przykład był w kapeluszu i półbutach , tam wysoko w
górach...
W defiladzie olimpijskiej oczywiście nie uczestniczyli . Po pierwsze
zabrakło strojów...Siedzieli więc w hotelu bo głupio było się
pokazać...Przemykali więc chyłkiem pomiędzy lodowiskiem i hotelem.

Pokonali Austrię 7-5 i Włochy 13-7. Przegrali z USA 4-23, Kanadą
0-15,Czechosłowacją 1-13, Wielką Brytanią 2-7, Szwajcarią 0-14 i ze
Szwecją 2-13. Lecz drużyna USA została zdyskwalifikowana za jakieś
przekroczenie formalne ( przesłała je American Hockey Association , nie
uznana przez Komitet Olimpijski USA , który złożył protest ) - i Polsce
przypadło 6 miejsce. PUNKTOWANE ( 1 punkt , jedyny naszej ekipy).
W 4 lata póżniej , na Olimpiadzie w Oslo , znów jedyny punkt hokeistów ,
którzy pokonali Finlandię (a tak!) 4-2 i Norwegię 4-3 , oraz zremisowali
z Niemcami 4-4 , przegrywając z Czechosłowacją 2-8, Szwecją 1-17 ,
Szwajcarią 3-6 , Kanadą 0-11 i USA 3-5.
To była druga Olimpiada Alfreda Gansinca , podobnie jak Stefana
Csoricha, Eugeniusza Lewackiego, Henryka Bromera (Bromowicza) i Hilarego
Skarżyńskiego.
Oprócz tej piątki, w St.Moritz byli ( w cywilnych ubraniach i o słoninie
) Jan Maciejko, Henryk Przeżdziecki, Mieczysław Kasprzycki, Maksymilian
Więcek , Czesław Marchewczyk, Adam "Roch" Kowalski, Mieczysław
Palus,Mieczysław Burda , Bolesław Kolasa , Tomasz Jasiński i...
Właśnie i ...kto ? . Duży reportaż ze zgrupowania w Dziekance był moim
pierwszym zadaniem dziennikarskim , po którym czułem się z hokeistami
jakoś związany i" pilotowałem " ich do Olimpiady.
Na obozie był Tadeusz Dolewski , ale potem pojawił się "jakiś" Ginter
czy Guenter , też hokeista z Warszawy...
Coś wyglądało tak ,ze pojechał on do St.Moritz za Dolewskiego i ... jako
Dolewski , albo może było odwrotnie? W każdym razie tajemnicza sprawa ,
której nikt nie miał ochoty wyjaśnić. U Głuszka , w leksykonie "Polscy
olimpijczycy", figuruje Dolewski , lecz nie jestem pewny czy istotnie
był na Olimpiadzie. Wszystko było wtedy możliwe - tak jak podróz na gapę
przez pół Europy...

CHŁOPCY Z GISZOWCA

Droga Alfreda Gansinca na Olimpiadę rozpoczęła się na stawach w Giszowcu
, na których od rana do zmroku mali chłopcy pogrywali w to , co im się
wydawało hokejem.W Giszowcu (dzisiaj dzielnica Katowic) było przed wojną
aż sześć drużyn chłopięcych: "Winklery" , "Bujaki" , "Rychtery" ,
"Polesie" , "Ulmany" i "Walusie" , nazwy pochodziły od braci - Polesiów
, Ulmanów , Walusiów... którzy byli jakby "właścicielami" drużyny...
Grał w najmłodszych "Walusiach" . Wszystko robili sami; sprzęt , kije
,lodowisko. Drewniane trepy z drutem u spodu , to były namiastki łyżew.
Latem zbierano krzywe gałęzie , z których każdy robił trzy , cztery kije
na sezon zimowy. Najtańszy kij kosztował od 8 do 13 złotych - za "taki
pieniądz" rodzina mogła od biedy przeżyć tydzień.
Łyżwy hokejowe z butami kosztowały 30 złotych! W domu nie przelewało się
, ojciec pracowal dorywczo , brat pozostawał bez roboty.
Myśmy wtedy uprawiali wszystkie możliwe sporty. Na przykład z beczek po
ogórkach robiliśmy narty !
W hokeju zdobyliśmy mistrzostwo drużyn podwórkowych.

Przyjechali do Giszowca Amerykanie i zaczęli grać w golfa ; nosiłem za
nimi torby i zbierałem piłki. Oficjalny zarobek oddawałem sumiennie
matce na dom , ale napiwki zatrzymywałem z przeznaczeniem na zakup
prawdziwych butów z łyżwami hokejowymi - wspomina Gansiniec.
Gdy je wreszcie mógł nabyć, poszedł na trening dorosłych w klubie OMP
Giszowiec : miał niecałe 16 lat . Przyglądał się treningowi , wreszcie
nie wytrzymał , przejął krażek i zaczął kiwać. Zdenerwowani gracze
dogonili go i dali parę kuksańców.Wrócił do domu z płaczem , a matka
jeszcze dołożyła : "Po coś się pchał miedzy starszych...!?"
Lecz wkrótce przyjęto go do klubu i jeszcze trzech kolegów z "Walusiów".
Klub dawał tylko koszulki i getry , resztę trzeba było mieć samemu. Kije
robił zaprzjażniony cieśla , wszystkie jednakowe , bez rozróznienia
graczy praworęcznych i leworęcznych.
Przed Olimpiadą w Oslo zamówiono kije w Czechosłowacji i przyszły...
wszystkie prawe !. Ten kto zamawiał nie wiedział że ... kij kijowi
nierówny. Robili cuda żeby kije przegiąć i przerobić - bardzo szanowany
sprzęt. Gdy raz na Torkacie "Ferdkowi" złamał się ulubiony kij , on
stary już zawodnik , klęknął i zaczął płakać , gdyż wiedział ze długo
nie doczeka się tak dobrego kija.

Na decydujący o pierwszym powojennym tytule mistrza Śląska mecz do
Cieszyna , hokeiści RKS Siła Giszowiec jechali w ostry mróz... otwarta
ciężarówką!
Cieszyniacy tak byli pewni tytułu , że już zarezerwowali hotel w
Krakowie , gdzie odbyć się miała pula finałowa.
"Chłopcy z Giszowca" , jak ich ochrzciła prasa , stali się rewelacją ,
choć byli bez właściwego ekwipunku. Gdy zobaczył ich w szatni stary rep
, Kasprzycki , jak zamiast ochraniaczy "watują się" gazetami,
jęknął:"Chłopcy nie możecie tak wyjść na lód , przecież was pozabijają!"
- i pożyczył im ochraniacze od Cracovii.

Alfred Gansiniec - był sportowcem "długowiecznym", dzięki
wygimnastykowaniu ogólnemu , zwinności i odporności.
- Brukarze przed wojną pracowali tylko latem , zimą więc jeżdziłem na
łyżwach i grałem w hokeja niemal bez przerwy.Nie chwaląc się , ale byłem
pierwszym , który wprowadził letnią zaprawę kondycyjną dla hokeistów.
Gdy miałem już 33 lata , niechcąc wylecieć z kadry , trenowałem kondycję
"jak szatan" . Codziennie wieczorem biegałem po Giszowcu po 5 kilometrów
, żona mierzyła czas . Biegałem w ciemnościach i kobiety wracające z
autobusów opowiadały sobie że "po Giszowcu ktosik straszy..." - a to
byłem ja...

Na emeryturze nie zerwał popularny "Ferdek" kontaktu z ukochanym hokejem
i pracował jako koordynator drużyn młodszych w GKS Tychy.
W reprezentacji występował w latach 1947-56 , rozgrywając 47 meczów i
strzelając 15 bramek. Uczestniczył w dwóch MŚ(1947 i 1955) i w dwóch
turniejach olimpijskich. Na trzecią Olimpiadę nie pojechał z powodu
kontuzji.

żródło: krakowskie "Tempo" z 8.02.1984 r -autor-ZBIGNIEW DUTKOWSKI

 



Alfred Gansiniec - ur.29.10,1919 roku w Katowicach-Giszowcu , zmarł
20.03.1999 roku w Katowicach.
Trener , wychowawca śląskiej młodzieży,zawodnik - OMP Giszowiec,Polonii
Janów,Siły Giszowiec,Górnika Janów,Górnika Katowice i Fortuny Wyry. W
1959 roku prowadził reprezentację Polski.

Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • narut: dokładnie.. ale mnie oni dzisiaj emocji i zdrowia kosztowali.. jutro winno być latwiej.. dziś I mecz, dla nich też pewnie emocje..
  • Jersan1: Taka ciekawostka ..W kadrze Anglików grał Max Maslak syn byłego zawodnika Sanoka A Maslaka
  • hubal: Jer gdzieś Ty sie podział
  • Simonn23: Sanok wystartuje w ogóle w przyszłym sezonie? Czy jedynie MHL?
  • Szefu: Pytanie ktoś był na lodo w Oświęcimiu i wie czy to zdjęcie drużyny z Austrothermem to chwyt marketingowy czy oficjalnie już nowy sponsor?
  • uniaosw: To nie nowy sponsor tylko aktualny
  • Szefu: Wiem chodziło mi czy będzie głównym albo inaczej tytularnym?
  • KubaKSU: Pewnie nadal głównym będzie Replast :)
  • emeryt: firma Austrotherm kwitnie,pobija kolejne wyniki sprzedazy,nadzieja że zwiekszy swój udział w sponsoringu Unii
  • emeryt: kochani kiedy poznamy decyzje co z trenerem Zupo?
  • KubaKSU: Ciekawe kiedy ogólnie machina podpisów ruszy :)
  • uniaosw: Eme daj boże żeby tak było bo firma super :)
  • hokej_fan: Martwi mnie jedna rzecz, brak na dzisiejszej uroczystości naszego trenera Zupancica.
  • emigrant_tor: Panowie współpraca z Zupa już zakończona..
  • emeryt: jak niewierny Tomasz...nie zobacze info z klubu nie uwierze
  • uniaosw: Panie emigrant proszę nie pisać tutaj bzdur
  • Prawdziwy Kibic Unii: Juz widac ze nie macie chlopy informacji tylko plotki …poczekajcie na oficjalne informacje rozumiem sezon ogorkowy ale dajcie pracowac i poswietowac
  • Prawdziwy Kibic Unii: Wazne ze Podhale podpisuje jakby dorwali Alibabe i jego skarbiec nowy zarzad jest ambitny ale chyba ka sklonnosci do hazardu bo o kasie zero informacji o sponsorach tez ale kontrakty pisza jakby …zobaczymy
    Zycze jak najlepiej
  • uniaosw: Myślę że do końca kwietnia sporo sie wyjaśni
  • emeryt: klub musi jeszcze dopracowac sprawy marketingowe,to olbrzymie zainteresowanie finałami winno sie przełożyc na sprzedaz karnetów w nowym sezonie,doszło wielu nowych kibiców na kanwie sukcesu,trzeba teraz zatrzymac tych ludzi na trybunach a to so wymierne liczby dla klubu
  • emeryt: na sb wzorem pierwszego Zupy zrobimy duży szum przed sezonem na karnety,poszło wtedy cos ok 800 szt
  • Arma: Przyda się odświeżyć stroje bo na tle ligi mamy najbrzydsze stroje, i czekam na meczówkę z LM to sobie kupie i oprawie na pamiatkę
  • Szefu: Pytanie gdzie my będziemy grali w LM jak lodowisko będzie na czas remontu na 500 miejsc
  • Szefu: Wydaje mi się że przez LM remont lodowiska się opóźni
  • PanFan1: Jutro o 04:00 początek mecz Arizona Coyotes v Edmonton Oilers - prawdopodobnie ostatni mecz Coyotes w NHL.
  • szop: mogli budowac hale mieli ponad 20 lat patrzac na realia to Arizona raczej hali nie chciala wiec sadze ze sami olali NHL
  • LukaszOsw: Przecież ta tymczasowa hala i remont to za min 3-4 lata a liga mistrzów za pół roku.
  • LukaszOsw: Nie było ani konkursu ani przetargu więc to jeszcze kupa czasu. Pierw musi być konkurs na projekt (i nie mylić z tym co był bo to inna bajka) potem wyłonienie i akceptacja projektu. Po tym dopiero szukanie środków na remont.
  • PanFan1: Mogło tak być Szopie, a czasem po prostu się nie składa, nie znajdzie się chętny i szczodry i ... nie ma świętych krów w tym biznesie, wiem że akurat tobie tego tłumaczyć nie trzeba.
  • PanFan1: Panie i Panowie Arizona Coyotes z tarczą, zeszła do hokejowego grobu R.I.P
  • uniaosw: Tik tak..
  • Zaba: ŁukaszOsw... Oczywiście, że masz rację, ze remont zacznie sie najwcześniej za jakieś 2-3 lata. Jednak co do konkursu na projekt to go nie bedzie... Firma, która wygrała "konkurs" otrzymała zlecenie z tzw wolnej ręki w ramach zwycięstwa w konkursie... Jednak projekt to jedno. Późnije będziemy czekać na przetarg na wykonawstwo... Więc może nawet te Twoje 3-4 lata sa bardziej realne niż moje 2...
  • KubaKSU: Poświętowane ,więc zaczynamy ogórkówy pełna parą! :D
  • Zaba: Unia ma najbrzydsze koszulki w lidze????? Bo nie ma miliona pstrokatych kolorów???
  • whiteandblue: Chyba co po niektórzy jeszcze "świętują" :-). Uważam, że np. białe akurat to mamy najładniejsze w lidze.
  • emeryt: Sosnowiec ma kiczowate
  • Oświęcimianin_23: Wszyscy do Klubu 100!
  • WojtekOSW46: Co do koszulek to lepsze jest wrogiem dobrego. Dajcie już te informacje z targu o kontraktach :D
  • emeryt: Radzie prosimy o pierwsze meldunki z CH4,kiedy info co z Panem Zupo?
  • mario.kornik1971: Wowo1; o co chodzi z tym judaszem w szeregach Giełdy?
  • mario.kornik1971: Gieksy*
  • Goral99.: Pelaczyk w Podhalu...cos czuje ze za chwile będziemy mieli cala 5 z JKH
  • Arma: Tak Zabo, ja rozumiem że tutaj jest zakaz krytykowania bo Unia zdobyła mistrza ale prawda jest taka że patrząc na stroje dwóch GKSów, nasze stroje są po prostu brzydkie. Poza bańką HN, jest masa innych kibiców, mają różne zdania na dane tematy więc ciężko narzucić komuś jak ma myśleć
  • zakuosw: Arma, nasze stroje są bardzo nudne i poprawne. Czy brzydkie? kwestia gustu.
    Białe są spoko, niebieskie są straszne
  • Goral99.: Co do Koszulek to zawsze kwestia gustu i ....pieniedzy...caly swiat oprocz NHL idzoe w niesamowita.ilosc.reklam na strojach co przeklada sie na.kase....mi np podobaly sie nasze Zolte z minimalna iloscia rreklam ale.za.to juz mozna wziasc za pewniaka ze.tegoroczne to beda wygladaly jak slup ogloszeniowy i to tez zrozumiem bo jesli chcemy dobrego hokeja w NT to trzeba wykorzystac kazda mozliwosc na sciagniecie kasy do klubu..nie kazdy ma.tsk dobrze ze z samego miasta dostaje po pare mil
  • Oświęcimianin_23: Jamer, gdzie jesteś? :)
  • emeryt: Armo oddaj znaczek...
  • emeryt: wczoraj jeden z kombatantów napisał ze na fete zejdo sie kibice sukcesu...przecież to potencjalni nowi sponsorzy czyt karnetowicze,każdy przeciez kiedyś mial ten pierwszy raz kiedy przyszedl na mecz,ale to trzeba byc [****]em zeby segregowac kibiców...
  • emeryt: ale on klaskal cały rok,ma karnet to jemu sie należy szacunek,ba on nigdy nie krytykowal on zawsze wierzył,a fe z takimi wzorowymi aż sie mdło robi
  • Jamer: Oświęcimianin_23: Na lotnisku... od dwóch dni staram się wrócić do domu... :)
  • emeryt: sie powodzi Jamerze,to dlatego czekajo z kontraktami...no mosz
  • Zaba: Arma zakaz krytykowania powiadasz... To Chyba on Ciebie nie dotyczy, bo Ty przede wszystkim krytykujesz wszystko i wszystkich co związne z Unią ;)
    Świat nie jest czarno-biały... Jak Ci się coś nie podoba, to nie można od razu mówić, że jest brzydkie... Po prostu Tobie się to nie podoba... Poza tym wpierw napisałeś, ze mamy najbrzydsze koszulki w lidze... a teraz okazuje się, że są one na 3 miejscu po GKS-ach.... Więc musisz się zdecydować :)
  • Zaba: emeryt... dajże im juz spokój z tym dzieleniem i segregowaniem... Ja jakoś tego tak nie idczytuje jak Ty... Natomiast moim zdaniem powinnismy się jako klub dużo bardziej starać o pozyskanie tych nowych kibiców, bo oni tak jak napisałem mogą ściąnąć dodatkowych sponsorów, a sami też są sponsorami (bilety, karnety). Stałych kibiców nie trzeba namawiać, bo i tak przyjdą :) Może to źle brzmi, ale tak już jest...
  • Zaba: Życzyłbym sobie, aby na naszym lodo podczas zasadniczego sezonu była taka frewencja jak podczas finałów... Przeżyłem już na początku lat 90 taki boom na Unię, gdzie na mecze z Polonią czy później Podhalem potrafiło przyjść po 4000-4500 kibiców w trakcie sezonu regularnego... Nie było na takich meczach widać w ogóle schodów, bo wszytkie były pozmajmowane :)
  • Zaba: Jamer... Deszcz w Dubaju Cię zatrzymał? :)
  • emeryt: wyraziłeś swoje zdanie i ja to szanuje,pozwolisz ze i ja pozostane przy swoim
  • emeryt: faktem jest ze trzeba zrobic wszystko zeby chociaż czesc z tych kibiców została na stale
  • emeryt: wymierne korzyści
  • Zaba: a moje zdanie w tej kwestii jest inne niż Twoje? Jesteś jednym z tych dzielących na starych i nowych?
  • Zaba: chyba się wystarczająco wyraziłem, ze trzeba zrobić wszytko, aby dużą cześć tych jednorazowych kibiców zatrzymać... Jesli nie lodowiskiem, to dobrą grą drużyny i poprawą organizacji na lodowisku
  • emeryt: jednak nie da sie z Tobo pogadać
  • Zaba: :) do usług...
    Mam jeszcze jedno info dla Ciebie... Wiedziałeś, ze Linus jest kibicem... Legii?
    https://www.facebook.com/photo/?fbid=10153451475716366&set=a.77898051365
  • emeryt: no i ?
  • Zaba: wyjmij ten kij z doopy
  • Zaba: EOT
  • Arma: To ja chyba wolę krytykować, w Unii już dość lizodupów którzy zrobią wszystko by dowiedzieć się czegoś trzy dni przed oficjałką. Musicie poszerzyć futryny bo się będziecie blokować przy wyjściu. A stroje są brzydkie i zdania niestety nie zmienie, można je odświeżyć by były ładniejsze i przede wszystkim by pasowały do obecnych czasów. Ps. Kupie zaświadczenie o byciu prawdziwym kibicem, tylko poważne oferty.
  • emeryt: Żaba jednak sie nie myliłem
  • Oświęcimianin_23: Jamer, to wracaj szybciutko bo Rado śpi, a SB jest głodne informacji :)
  • Oświęcimianin_23: Rado zajmuje się nie tym klubami co trzeba :)
  • Jamer: emeryt: widząc tyle wody to się powodzi... ;) Jedna chmura i paraliż systemu lotów... walczę bo dzieciaki czekają :)
  • Jamer: Zaba: Niestety ale jest światło w tunelu na powrót :)
  • Jamer: Oświęcimianin_23: Rado nie śpi Rado robi paczkę z informacjami dla Nas :)
  • Jamer: Jutro powinienem być w domu także podzwonię i popytam...
  • emeryt: szkoda ze dzisiaj nie zobaczymy Kalana i Koblara,swego czasu podstawowi Rysiów
  • whiteandblue: Jo jo dobrze prawicie z tymi kibicami. Pochwalę się i mam już małe zasługi na tym polu i obiecuję nie spocząć na tym jednym. Zaciągnąłem kumpla na początku trochę za wszarz na playoffy od Crakovi i mamy go :-). Załapał na amen, w szoku był, ze jest browar na lodo, że jest na co i na kogo popatrzeć etc :-)
  • emeryt: Kalan aktualnie liga francuska,Koblar Węgry
  • Oświęcimianin_23: A gdzie są Ci wierni kibice Katowic? Tak jak myślałem, nie ma sukcesu to i kibiców nie ma :))
  • Zaba: @whiteandblue... trzeba było mu prażone zamówić to by zwariował i już stamtąd nie wyszedł :)
  • Pol: Kibice GieKSy są z klubem na dobre i na złe, co było widać na koniec meczu. Wy za to po bramce dla swoich dalej walicie pociski na przeciwnika, także najpierw spójrz na siebie a potem komentuj :)
  • whiteandblue: Zaba dzięki za podpowiedź! :-). Zastosuję ten wyszukany fortel w najbliższej okazji :-):-)
  • emeryt: 23 u nas troche podobnie,piniondz w klubie jest to znawców przybywa jak grzybów po deszczu
  • Arma: U konkurencji już Sidora odkopali jako potencjalnego do prowadzenia Unii
  • Luque: Sidor spokojnie czeka, z Tychów przelewy przychodzą to można bezstresowo oglądać się za pracą...
  • emeryt: to tylko niewinna wzmianka,nie te czasy,nie te metody,w ramke oprawic i na ścianie powiesić,tyle
  • emeryt: znalazłby robote to chyba w myśl przepisów Tychy przestałyby mu płacić? tak jest w piłce np
  • emeryt: ale i tak Szantusza nie przescignie:) chłop zyje z odszkodowań i w sumie dobrze,ma nazwisko,miał wyniki...
  • Luque: No przy Nim to Sidor to jest mały Miki... zresztą kołcz to raczej chciał pracować tylko zawodnikom nie podobał się styl gry w którym trzeba dobrze bronić... I nie wiem czy to w Naszych realiach jest taki zły styl...
  • Luque: No ale ten co podpisał z trenerem taką umowę przypłacił już to stołkiem, bo jednak to była gruba wtopa
  • emeryt: jesli chodzi o piłke to nam cały czas sie wydaje że jestesmy narodem wybranym...mamy lać wszystkich i wszedzie,jeden trener wywalony tuz po awansie -Brzęczek,drugi odpalony po wyjściu z grupy-Czesław
  • emeryt: ogólnie jestesmy narodem który nie potrafi cieszyc sie z małych rzeczy,nam zawsze mało,zawsze zle
  • mario10: Dziś Finowie i Szwedzi z Unii polecieli do siebie.
  • mario10: Zupa ma się określić co dalej z Unią, Siodor tak szuka pracy nowej narazie ma płacone z Tychów. Paś ma oferte z Unii i Podhala.
  • Oświęcimianin_23: To Finów i Szwedów nie będzie w Kotle Czarownic?
  • Szefu: Kram wyraźnie powiedział na spotkaniu z kibicami 2 sezony temu że dopóki on jest w zarządzie Car nie będzie trenerem Unii
  • Szefu: Po 2 po to mamy Panią Anię że trener despota nie jest nam potrzebny
  • Zaba: Przy tym przygotowaniu fizycznym jakie teraz mieliśmy to Constatine zrobiłby zupełnie inny wynik... To był i jest bardzo dobry trener, tylko nie na nasze realia. Zresztą jak się okazało na Węgrzech też po pierwszym udanym sezonie w drugim już nie było tak dobrze, a można powiedzieć, ze nawet słabo... Z reprezentacją na MŚ tez powalczył i prawie się utrzymał odpadając dopiero w ostatnim meczu po karnych, a wcześniej wygrali z Francją...
  • Zaba: a Węgrzy w tym ostatnim meczu prowadzili już 3-1 z Austrią by ostatecznie przegrać 4-3 po karnych...
  • thpwk: Czy ukraińsko/białoruskie „gwiazdy” są jeszcze w Tychach czy już im podziękowano?
  • Zaba: Czekają na posiłki z innych klubów :)
  • narut: Jeziorski jeszcze dostaje szansę, cieszy 3 mecz Tyczyńskiego..Maciaś w 4 a można by spróbować właśnie za Jeziorskiego razem z Komorskim i alanem..
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe