Relacja
Źródło: własne, PZHL.
- Rozpoczyna się I tercja, pierwszy krążek dla gości.
- 1 min. - Kara dla Proszkiewicza za zahaczanie.
- 2 min. - Rąpała z niebieskiej, Witek odbił przed siebie, nie zdążył dobić sanocki napastnik.
- 3 min. - Kara jednak dla sanoczan, dla Kosteckiego za rzekome symulowanie, starcie przy bandzie.
- 4 min. - 0:1 podanie z boku, z pierwszego krążka w same okienko trafia Bacul, nad łapaczką Rockiego.
- 6 min. - Druga przewaga tyszan w tym meczu, na ławce Bigos.
- 8 min. - 0:2 - Kontra tyszan. Po prawej stronie niepilnowany Banachewicz strzela w krótki róg bramki Rockiego. Rocki przy lekkim strzale mógł się się lepiej zachować.
- 9 min. - Sanoczanie w przewadze - strzał Sekacza obok bramki, Kostecki strzelał - obronił parkanami Witek.
- 11 min. - Siły się wyrównał, Mermer za uderzanie trafia na ławkę kar. Mocny strzał Bigosa z niebieskiej broni Witek.
- 12 min. - Wołkowicz z boku, odbija parkanem Rocki, za moment z niebieskiej Sokół łapie Rocki.
- 13 min. - Mermer wycofał do Milana ten z pierwszej - ale Witek na posterunku.
- 14 min. - Z boku Paciga - broni Rocki parkanem.
- 15 min. - Strzelał Solon w poprzeczkę, dobijał Cacho - pusta bramka, ale Witek leżąc broni łapaczką!
- 17 min. - Sanoczanie w przewadze ale bez zagrożenia pod bramką Witka.
- 19 min. - Strzelał Schneider później Maciejko ale zbyt lekko by zaskoczyć bramkarza gości.
- 20 min. - Koniec I tercji. Sanoczanie częściej atakują do Tyszan, ale w dobrej dyspozycji jest Witek.
- 21 min. - Rozpoczynamy drugą tercje, guma dla GKS.
- 21 min. 1-2 kontaktowy gol dla gospodarzy, indywidualna akcja Mermera, minął obrońcę z lewej strony i w ostatniej chwili kiwnął bramkarza i tuż obok jego parkanów wpakował gumę.
- 21 min. 2-2, potężny strzał Ćwikły ląduje obok Witka, remis. Czas 30 sek. dla gości.
- 23 min. - Groźnie strzelał Parzyszek, obronił Rocki - kara dla Parzyszka.
- 26 min. - Kontra GKSu - Woźnica w dobrej sytuacji ale nad bramką. Wcześniej w przewadze strzelał dwukrotnie Schneider i raz Sekacz, obronił skutecznie Witek.
- 28 min. - Demkowicz zbyt długo trzymał krążek przed swoją bramkę, kiwał się, krążek przeją przeciwnik i Dymek musiał go sfaulować.
- 29 min. - Piękna interwencja Rockiego, łapaczką wybronił mocny strzał Garbocza.
- 30 min. - Kontra sanoczan, błąd Witka, przejął krążek Cacho ale zabrakło milimetrów by wcisnął gumę zza bramki do pustej.
- 30 min. - Z bliska Wołkowicz, świetnie Rocki parkanami.
- 31 min. - Maciejko wjechał do tercji, podał do Strzyżowskiego, który w sytuacji sam na sam nie zdołał pokonać Witka. Strzelił prosto w niego.
- 34 min. - Bez zagrożenia pod bramką Witka, gdy sanoczanie grają w przewadze.
- 36 min. - Strzał Demkowicza z niebieskiej mrozi parkanami Witek.
- 38 min. - Sanoczanie w natarciu, Tyszanie od kilku minut nie zagrozili bramce Rockiego.
- 39 min. - Strzał Proszkiewicza z boku broni Rocki.
- 40 min. - Koniec II tercji.
- 41 min. - Rozpoczęła się III tercja
- 43 min. - W przewadze KH, ale bez groźniejszej akcji gospodarzy. Za to tyszanie raz groźnie skontrowali ale obronił mocny strzał Wołkowicza - Rocki.
- 45 min. - Trzeci atak gospodarzy powalczył, strzał oddał Maciejko obronił Witek.
- 47 min. - Akcja bramkowa KH! 2 na 1, Kostecki do Milana wzdłuż bramki ale strzał Milana po kiju Witka ląduje zza bramką!.
- 51 min. - 3-2 ! Piękne podanie przez pół lodowiska Rąpały do Mermera a ten w sytuacji sam na sam przełożył gumę na backhand i ulokował ją pod poprzeczkę.
- 53 min. - 3-3 ! długo nie cieszyli się gospodarze z prowadzenia, Bagiński do Banachewicza, ten zwiódł obrońce, Rockiego i umieścił krążek w bramce.
- 54 min. - Tychy ruszyły do zmasowanych ataków - dwie groźne akcje, ale strzały tyszan obok bramki.
- 55 min. - Kara dla gospodarzy, Tyszanie przed szansą. Schneider 2+10 min. Siły wyrównane - Mejka na ławkę za przeszkadzanie.
- 57 min. - Zespoły w pełnych składach.
- 59 min. - Tychy przycisnęły, ale sanoczanie dzielnie walczą.
- 60 min. - Koniec III tercji - DOGRYWKA.
- Rozpoczynamy dogrywkę!.
- 60:56 - Gol dla GKS. Wołkowicz oddał strzał, Rocki dostał w kask, ale przy dobitce Wołka nie miał już szans gdy ten zależał na lodzie.