Podopieczni Jiriego Reznara rok 2010 zakończyli wysokim i pewnym zwycięstwem nad ekipą spod Góry Parkowej. Kryniczanie, którzy do Jastrzębia przybyli bez króla strzelców PLH - Petra Valusiaka, który zdecydował się zmienić barwy klubowy, nie sprostali jastrzębskiemu GKS-owi. Tym razem katem KTH okazał się Richard Kral, który czterokrotnie pokonał krynickiego bramkarza.