60 tysięcy złotych zabrakło władzom Uczniowskiego Klubu Hokejowego Unia Oświęcim do tego, aby zgłosić drużynę do rozgrywek pierwszej ligi. - Podjęliśmy wiele starań, ale nie zgromadziliśmy wymaganego budżetu i musimy odłożyć ten projekt na następny rok. Kluczową sprawą było wycofanie się w lipcu sponsora, który deklarował wsparcie dla naszego uczestnictwa w rozgrywkach pierwszej ligi - wyjaśnił prezes UKH Marcin Kot.