Aktualności: Polacy za granicą

Wszystkie spotkania planowanej na jutro kolejki w czeskiej ekstraklasie zostały odwołane. W każdej parze jest przynajmniej jeden zespół, który nie może zagrać z powodu koronawirusa.

Władze niemieckiej ekstraklasy po raz kolejny zdecydowały o przełożeniu startu nowego sezonu. Nie uda się go rozpocząć już nawet w połowie listopada.

Dobre występy Krystiana Dziubińskiego w białoruskiej ekstraklasie nie uszły uwadze tamtejszych mediów. Polak został podwójnie wyróżniony przez jeden z portali. Docenili go także kibice Niomana Grodno.

Czy pandemia koronawirusa będzie powodem do zakazania już nie tylko bójek, ale także gry ciałem podczas meczów hokejowych? Taka jest najnowsza kontrowersyjna propozycja zmian w przepisach.

To już kres wątpliwości. 2 października zainaugurowany zostanie nowy sezon słowackiej ekstraligi. Bez udziału publiczności, za to ze ścisłymi restrykcjami rozegrane zostaną trzy z sześciu planowanych spotkań pierwszej kolejki.

Krystian Dziubiński punktował w dzisiejszym meczu białoruskiej ekstraklasy. Nioman Grodno odwrócił losy spotkania i pokonał lidera ligowej tabeli.

Na dzień przed startem nowego sezonu liga ogłosiła zaostrzenie przepisów dotyczących bójek na lodzie. Wszystko po to, by otrzymać od rządu pomoc ze środków publicznych na zwalczanie finansowych skutków pandemii Covid-19.

Najnowsze propozycje słowackich służb sanitarnych w walce z koronawirusem wywołały spore poruszenie w świecie sportu. Słowacki Związek Hokeja na Lodzie oraz APHK zrzeszające profesjonalne kluby naszych południowych sąsiadów zajęły twarde stanowisko z nadzieją, że uda im się wpłynąć na decyzję władz. Ostatecznie władze postanowiły ograniczyć liczbę uczestników imprez masowych do 50 osób, zamiast wstępnie planowanego zakazu organizacji takich wydarzeń.

Krystian Dziubiński został liderem klasyfikacji strzelców białoruskiej ekstraklasy razem z byłym zawodnikiem GKS-u Tychy. Polak dziś znów trafił do siatki, ale jego zespół przegrał mecz właściwie już w pierwszej tercji.

Tradycyjny turniej o Puchar Spenglera, który miał zostać rozegrany w dniach 26 – 31 grudnia, został oficjalnie anulowany z powodu pandemii koronawirusa. Jest to dopiero piąty taki przypadek od 1923 roku.

Od 1 października u naszych południowych sąsiadów zacznie obowiązywać zakaz organizacji imprez masowych oraz wydarzeń sportowych. Sytuacja finansowa słowackich klubów pogarsza się z dnia na dzień, a kolejne obostrzenia mogą doprowadzić do upadku zasłużonych zespołów.

W drużynie Oceláři Trzyniec potwierdzone zostały przypadki zakażenia koronawirusem. Klub przekłada wszystkie najbliższe mecze ligowe.

Drużyna Oceláři Trzyniec dołączyła do listy tych, które nie mogą obecnie grać w czeskiej ekstraklasie z powodu zagrożenia koronawirusem. Dzisiejszy mecz aktualnych mistrzów Czech został odwołany.

Krystian Dziubiński dał Niomanowi Grodno zwycięstwo w meczu 7. kolejki białoruskiej ekstraklasy.

Krzysztof Bukowski w dzisiejszym meczu przeciwko SC Bern Future zaliczył swoje pierwsze punkty na najwyższym poziomie juniorskiego hokeja do lat 20 w Szwajcarii. Polak strzelił bramkę oraz zanotował asystę, a jego zespół wygrał 5:2.

Podejrzenie koronawirusa u niektórych zawodników sprawiło, że drużyna Pawła Zygmunta po raz kolejny została odesłana do kwarantanny. W czeskiej ekstraklasie z powodu przymusowej izolacji całych zespołów odbędą się dziś tylko 3 z 7 planowanych meczów.

Paweł Zygmunt asystował w meczu z udziałem dwóch Polaków w czeskiej Tipsport extralidze. To Aron Chmielewski mógł jednak cieszyć się ze zwycięstwa. W meczu doszło do nietypowej sytuacji, bo bramkarzem został... obrońca.

Pięciu zawodników LA Kings zostało wypożyczonych do niemieckiego klubu Eisbären Berlin. Przez najbliższe kilka tygodni będą trenowali z „Niedźwiedziami Polarnymi”, by budować formę przed wznowieniem rozgrywek za oceanem.

Dobre dni na Białorusi mają reprezentanci Polski. Wczoraj Krystian Dziubiński został wybrany najlepszym zawodnikiem ostatniej kolejki tamtejszej ligi, a dziś przyszła pora na wyróżnienie dla Oskara Jaśkiewicza.

Były selekcjoner reprezentacji Polski Tomek Valtonen cały czas nie ma nowego pracodawcy. Polsko-fiński szkoleniowiec czeka na odpowiednią ofertę, a w międzyczasie uważnie obserwuje swoich byłych podopiecznych walczących w finale Pucharu Stanleya.