Aktualności: NHL

Wyniki ostatnich wyborów parlamentarnych w Kanadzie nie zapowiadają niczego dobrego dla tamtejszych klubów NHL. Jeśli nowy rząd zrealizuje swoje podatkowe obietnice, to kanadyjskim klubom najlepszej ligi świata będzie trudniej sprowadzać czołowych zawodników.

Pod nieobecność swojego najlepszego strzelca Władimira Tarasienki drużyna St. Louis Blues potrzebowała we wczorajszym meczu z Minnesota Wild większego ofensywnego zaangażowania graczy, którzy dotąd nie pokazywali się w tym sezonie z dobrej strony. David Backes zrozumiał to najlepiej.

Jeszcze niedawno, podczas obozu przygotowawczego Pittsburgh Penguins 41-letni Siergiej Gonczar próbował swoich sił jako zawodnik. Dla Rosjanina zabrakło miejsca w składzie Pens, więc ten odwiesił łyżwy na kołek. W tym tygodniu były obrońca dostał propozycję zupełnie innego kontraktu.

Montreal Canadiens nie wyrównali rekordu ligi. Minionej nocy podopieczni Michela Therriena ulegli Vancouver Canucks 1:5 i na dziewięciu wygranych z rzędu od startu kampanii zakończyła się historyczna seria Habs.

Anaheim Ducks na dobre zachorowali na strzelecką niemoc. Podopieczni Bruce’a Boudreau już piąty raz w tym sezonie zakończyli mecz bez choćby jednej zdobytej bramki. Tym razem Kalifornijczycy ulegli po dogrywce Chicago Blackhawks 0:1.

Winnipeg Jets ograli wczoraj przed własną publicznością Minnesotę Wild 5:4, ale to ekipa z St. Paul lepiej rozpoczęła spotkanie. Dziesięć sekund wystarczyło Jasonowi Zuckerowi, aby w pięknym stylu umieścić krążek w siatce.

Montreal Canadiens wciąż niepokonani. Podopieczni Michela Therriena pokonali wczoraj Toronto Maple Leafs 5:3 i zdobyli dziewiątą wygraną z rzędu. Niesamowity występ zaliczył Carey Price, który zmierzył się z aż 52 strzałami rywali.

Krzysztof Oliwa wraz z Kevinem Stevensem, Deronem Quintem oraz Rudym Poeschekiem dołączyli do pozwu zbiorowego przeciwko północnoamerykańskiej lidze. Zawodnicy twierdzą, że NHL nie zapewniła im dostatecznej ochrony.

John Tortorella, który niedawno objął stanowisko trenera Columbus Blue Jackets, nie zaliczył udanego powrotu do NHL. „Kurtki” przegrały ósmy mecz z rzędu, drużyna z Ohio uległa minionej nocy Minnesocie Wild 2:3.

Po raz pierwszy od kwietnia 2013 roku to Philadelphia Flyers wyszli zwycięską ręką z pojedynku z Boston Bruins. Na drugiej przerwie „Lotnicy” przegrywali dwoma bramkami, ale kapitan Claude Giroux poprowadził swój zespół do wielkiego powrotu i wygranej w dogrywce.

Beznadziejny start w rozgrywkach zmusił władze Columbus Blue Jackets do dokonania zmian kadrowych. Zwolniono szkoleniowca Todda Richardsa, miejsce za plecami hokeistów z Ohio zajmie John Tortorella.

Sidney Crosby szybko będzie chciał zapomnieć o ostatnich dwóch tygodniach. Wczoraj gwiazdor Pittsburgh Penguins zakończył najdłuższy w swojej karierze okres bez punktów. „Pingwiny” pokonały przed własną publicznością Florida Panthers 3:2.

32-letni Curtis Glencross po rozegraniu ponad 500 meczów w NHL zdecydował o zakończeniu kariery sportowej.

Defensor Chicago Blackhawks Duncan Keith przeszedł operację kolana. Rehabilitacja potrwa od czterech do sześciu tygodni.

Antti Raanta godnie zastąpił w bramce New York Rangers Henrika Lundqvista. Minionej nocy Fin dostał pierwszą szansę w tym sezonie. Debiut może zaliczyć do udanych, „Strażnicy” pokonali San Jose Sharks 4:0.

Bramkarz Montréal Canadiens Carey Price zaczął nowy sezon NHL tak, jak grał w całym poprzednim. Mistrz olimpijski z Soczi został przez ligę wybrany najlepszym zawodnikiem tygodnia.

Przed rozpoczęciem kampanii nikt nie spodziewał się, że na pierwsze zwycięstwo Anaheim Ducks przyjdzie nam poczekać niemal dwa tygodnie od startu sezonu. Minionej nocy Kalifornijczycy przełamali strzelecką niemoc, pokonali Minnesotę Wild 4:1.

Napastnik St. Louis Blues Paul Stastny nie zagra w dwóch kolejnych meczach swojej drużyny z powodu kontuzji, której doznał w piątek. Dopiero później okaże się czy przerwa w grze Amerykanina będzie dłuższa.

Obrońca Colorado Avalanche Tyson Barrie został zawieszony przez Wydział Bezpieczeństwa Zawodników NHL na 3 spotkania. Komórka dyscyplinarna NHL uznała, że zawodnik poważnie przekroczył dwa przepisy dotyczące fauli.

Wciąż nikt w NHL nie jest w stanie znaleźć sposobu na zespół Montréal Canadiens, który z impetem wystartował w nowym sezonie. Tym razem nie udało się to Detroit Red Wings.