Na ten dzień fani Winnipeg Jets czekali aż dziewiętnaście lat, w końcu play-offy powróciły do stolicy prowincji Manitoba. Kibice dawali o sobie znać na każdym kroku - podczas rozgrzewki wygwizdali Coreya Perry'ego, wiwatowali przy uwolnieniach rywali i reagowali na decyzje arbitrów. Kiedy w dogrywce Rickard Rakell pokonał Ondřeja Pavelca w MTS Centre zapadła cisza.