Lockout za oceanem trwa w najlepsze, a co gorsza jego końca nadal nie widać. Po ostatnich zerwanych rozmowach pomiędzy NHL, a NHLPA obie strony zgodziły się na wprowadzenie mediatora do rozmów nad nowym Zbiorowym Układem Pracy.
Jarosław Spaczek - jeden z najlepszych czeskich obrońców ostatniego dwudziestolecia zakończył karierę sportową. Niedawno o angaż 38-letniego zawodnika starała się Philadelphia Flyers. Urodzony w Rokycanach defensor, który spędził na taflach najlepszej hokejowej ligi świata 13 sezonów, jednak odmówił.
W Polskiej Lidze Hokeja wszyscy czekają na błysk formy Wojtka Wolskiego, który w czterech dotychczasowych meczach w barwach Sanoka zdobył zaledwie jeden punkt. Jednak większość zawodników, którzy przyjechali zza oceanu stanowi o sile drużyn w których obecnie występują.
Za oceanem ponownie pojawiła się nadzieja na zakończenie trwającego lokautu. Wczorajsze spotkanie między władzami ligi, a Stowarzyszeniem Zawodników zakończyło się dopiero po siedmiu godzinach.
Lokaut odbija się negatywnym echem dla wielu. Przede wszystkim cierpią kibice, którzy na tą chwilę nie mogą oglądać spotkań najlepszej hokejowej ligi świata. Cierpi także telewizja, która wydaje w USA olbrzymie pieniądze na wszystko co związane z NHL. Cierpią także zawodnicy, bo w czasie lokautu mogą jedynie pomarzyć o swoich gigantycznych pensjach. Ale nie wszyscy.
Kolejni zawodnicy z klubów NHL decydują się na czas lokautu szlifować formę w Europie. Do grona takich gwiazd jak Aleksandr Owieczkin, Jewgienij Małkin, Jason Spezza, Joe Thornton czy John Tavares dołączają kolejni.
Małkin w Magnitogorsku, Owieczkin w Dinamo Moskwa, Kowalczuk w Petersburgu - to tylko niektórzy zawodnicy, którzy w ostatnich dniach podpisali umowy z europejskimi klubami. Najazd zawodników zza oceanu na Europę trwa w najlepsze.
Trzeci lockout ligi NHL stał się faktem. Ubiegłej nocy wygasł aktualny Zbiorowy Układ Pracy, co przy braku nowego porozumienia, jest równoznaczne z zawieszeniem ligi.
Za równe dwa tygodnie wygasa aktualny Zbiorowy Układ Pracy w lidze NHL. Co prawda czasu pozostało jeszcze sporo, ale eksperci są zgodni - szansę na porozumienie pomiędzy NHL i NHLPA do 15 września są już niemal minimalne. Zawodnicy najlepszej hokejowej ligi świata nie czekają i już szukają sobie nowych klubów na czas lockoutu.
Za oceanem nadal nie ma porozumienia między władzami ligi, a Stowarzyszeniem Zawodników (NHLPA) w sprawie nowego Zbiorowego Układu Pracy.
Aleksander Siomin znalazł nowy klub. Rosjanin, który przez ostatnie lata reprezentował barwy Washington Capitals, podpisał wczoraj roczny kontrakt na łączną sumę 7 milionów dolarów z Carolina Hurricanes.
Po kilku miesiącach ciągłych spekulacji, Columbus Blue Jackets zgodziło się na transfer swojego kapitana, Ricka Nasha, który trafił do New York Rangers. "Strażnicy" musieli sporo zapłacić za pozyskanie największej gwiazdy "Kurtek".
Trwają rozmowy władz ligi NHL ze Stowarzyszeniem Zawodników Ligi (NHLPA) na temat Zbiorowego Układu Pracy (NHL Collective Bargaining Agreement). Przed kilkoma dniami, komisarz ligi NHL Gary Bettman wysunął pierwsze propozycje dla stowarzyszenia.
Żywa legenda Dallas Stars, Mike Modano po roku przerwy myśli o powrocie ligi NHL. Na razie nie wiadomo, gdzie miałby zagrać 42-letni napastnik. Amerykańskie media spekulują, że Modano kilka dni temu kontaktował się z działaczami San Jose Sharks.
Wojtek Wolski ponownie zmienia klub. Po 12 dniach spędzonych jako wolny strzelec, zawodnik urodzony w Zabrzu podpisał jednoroczny kontakt z Washington Capitals.
Rynek transferowy za oceanem rozkręcił się już na dobre. Po niespełna czterech dniach oczekiwania poznaliśmy decyzję zawodników, którzy w tym roku zdominowali letnie okienko transferowe. Fani Minnesoty z pewnością mogą być zadowoleni z ruchów Chucka Fletchera, który w dniu dzisiejszym sprowadził do klubu dwóch, najbardziej pożądanych zawodników tego lata.
Wczoraj w hali Consol Energy Center w Pittsburghu rozpoczął się 50. draft ligi NHL. „Miasto Stali” gości tą imprezę po raz drugi. Pierwszy draft w Pittsburghu odbył się w 1997, wówczas jeszcze w Civic Arenie (powszechnie znanej jako Mellon Arena). Teraz draft odbywa się kilkadziesiąt metrów dalej w Consol Energy Center.
Wczoraj w Los Angeles przyznano nagrody dla najlepszych zawodników, trenerów oraz menedżerów ligi NHL. Tę najcenniejszą - Hart Memorial Trophy - zgarnął zawodnik Pittsburgh Penguins, Jewgienij Małkin. Rosjanin opuścił Kalifornię z trzema trofeami.
Zwycięstwo przypieczętowane. „Królowie” po raz pierwszy w 45-letniej historii klubu sięgnęli po Puchar Lorda Stanleya. W szóstym finale Kings wysoko pokonali w Staples Center New Jersey Devils (6:1) i w ostatecznym rozrachunku wygrali serię 4:2.
W tej serii wszystko jest jeszcze możliwe. W piątym finale New Jersey Devils pokonało na własnym lodzie Los Angeles Kings 2:1 i odniosło swoje pierwsze przed własną publicznością, a w serii drugie zwycięstwo. Po raz kolejny doświadczenie Brodeura zwyciężyło nad szybkością Quicka.