Całe podium rankingu najskuteczniejszych poprzedniego sezonu dokonało ruchów mających wpływ na dalszą karierę, przy czym liczący sobie 39 lat lider Keith Aucoin zdecydował się zakończyć karierę.
W wielkim finale ligi DEL zagrają ze sobą Red Bull Monachium i Eisbären Berlin, dla których decydujące bramki w dwóch ostatnich meczach, przesądzających o awansie, strzelał Marc Olver.
Tylko Red Bull Monachium ma trzy wygrane spośród wszystkich uczestników fazy półfinałowej, co sprawia, że ta drużyna jest najbliżej finałowej rozgrywki. W starciu Eisbären Berlin i Ice Tigers Norymberga remis po dwa.
Prokuratorskie postępowanie i zakaz stadionowy grozi hokeiście za brutalny atak na syna byłego selekcjonera reprezentacji Polski.
Obie drużyny rozgrywające trzecie spotkania półfinałowe na swoich lodowiskach, czyli Red Bull Monachium i Eisbären Berlin, wyszarpały zwycięstwa w dogrywkach i objęły prowadzenie 2-1 w serii.
W obu parach półfinałowych stan rywalizacji wynosi 1-1, co oznacza, że w sobotę zarówno Adler Mannheim, jak i Ice Tigers Norymberga wykorzystały atut gry na własnym lodowisku i wygrały swoje mecze.
Michael Wolf zdobył dwa gole dla Red Bulla, a Nicholas Petersen dla Eisbären Berlin. Obie ekipy rozpoczęły półfinałowe boje od wygranych.
Red Bull Monachium, Eisbären Berlin i Adler Mannheim to drużyny, które w piątek wywalczyły sobie awans do półfinałów. Dołączy do nich albo zespół z Norymbergi, albo z Kolonii. Ice Tigers prowadzą z „Rekinami” 3-2.
Syn naszego byłego zawodnika i selekcjonera, Jacka Płachty zdobył gola w meczu Adlera Mannheim z ERC Ingolstadt, czym przyczynił się do wygranej „Orłów” na swoim lodowisku 5:3 i prowadzenia w serii ćwierćfinałowej 3-1.
Faworyzowana Norymberga nie znajduje sposobu na zespół Kölner Haie. Co prawda wygrała jedno spotkanie w Lanxess Arena, ale na swoim lodowisku już dwukrotnie musiała uznać wyższość „Rekinów”.
Mistrzowie sezonu zasadniczego, Red Bull Monachium odrobili straty po pierwszym przegranym u siebie meczu z Fischtown Penguins Bremerhaven i wyrównali stan rywalizacji na 1-1.
Faworyzowany Red Bull Monachium nie sprostał na własnym lodowisku w pierwszym meczu ćwierćfinałowym kwalifikantom z 1.rundy play-off, Fischtown Pinguins Bremerhaven.
W lidze niemieckiej od początku lutego kilka klubów pozbyło się części zawodników, ale pojawili się też w lidze nowi o uznanych nazwiskach. Przyjrzyjmy się temu jak zmieniły się kadry zespołów DEL.
Najskuteczniejszym zawodnikiem sezonu zasadniczego został Keith Aucoin z Red Bulla Monachium, który ma również na koncie największą ilość asyst.
Kölner Haie zdobyli jedynego gola w meczu na minutę i cztery sekundy przed końcem, co pozwoliło im przeskoczyć w tabeli, aż o dwa miejsca i zameldować się bezpośrednio w ćwierćfinale play-off.
Na kolejkę przed końcem sezonu zasadniczego tytuł mistrzowski tej fazy rozgrywek zapewnił sobie zespół Red Bull Monachium.
U naszych zachodnich sąsiadów wczoraj wznowiono ligowe rozgrywki po przerwie olimpijskiej podczas, której hokeiści reprezentacji Niemiec za sprawą swojego sukcesu stali się istnymi bohaterami swojej ojczyzny.
W czasie przerwy spowodowanej Igrzyskami Olimpijskimi w Pjongczang niektóre zespoły niemieckiej DEL wykorzystały nadarzający się czas do rozegrania meczów sparingowych.
- W czternastoletniej karierze zawodowej miałem już wstrząśnienia mózgu, ale to jest najpoważniejsze - twierdzi hokeista, którego w tym sezonie mogliśmy oglądać w Polsce, a teraz po brutalnym faulu rywala grozi mu koniec kariery.
Adler Mannheim, który nie może zaliczyć obecnego sezonu do udanych podejmował na własnym lodowisku zespół Ice Tigers z Norymbergii, który prowadzi w lidze DEL. Hokeiści spod znaku orła stoczyli zacięty bój z ligową jedynką i zanotowali cenne zwycięstwo.