Jaromír Jágr ustanowił kolejny nietypowy rekord wszech czasów w NHL. Czech i jego drużyna sprawili, że trwa fatalna passa New York Rangers.
Washington Capitals nadal mają najlepszy dorobek punktowy w całej NHL, ale wyraźnie dotknął ich spadek formy. Tej nocy wykorzystała to drużyna Los Angeles Kings.
Mało jest w NHL zawodników, których kibice Pittsburgh Penguins nie lubią tak bardzo, jak Brandona Dubinsky'ego. Tej nocy szczególnie mógł ich zaboleć fakt, że to właśnie Amerykanin po pięknej indywidualnej akcji przesądził o porażce ich zespołu.
Jaromír Jágr, który pomimo tego, że za niedługo będzie obchodził 45 urodziny, wciąż ślizga się po północnoamerykańskich lodowiskach. Wczoraj czeski weteran odnotował trzy asysty i poprowadził swój zespół do wygranej. Doświadczony napastnik zrównał się w klasyfikacji wszech czasów z zajmującym drugą pozycję Markiem Messierem.
Pierwszy start od listopada zanotował wczoraj Carey Price. Golkiper Montreal Canadiens może ten powrót zaliczyć do udanych. 29-latek wybronił 27 strzałów hokeistów Arizona Coyotes, jego ekipa zwyciężyła 5:2.