W swoim trzecim meczu na Mistrzostwach Świata Dywizji I Grupy B reprezentacja Polski pokonała Wielką Brytanię 3:2. Do wyłonienia zwycięzcy niezbędne okazały się rzuty karne.
Dopiero seria rzutów karnych wyłoniła zwycięzcę meczu Nesta Mires Toruń – MH Automatyka Gdańsk. Najazdy lepiej wykonywali torunianie i to oni dopisali do swojego konta dwa punkty.
Wydawało się, że te karne się nigdy nie skończą. Kibice, którzy zapłacili za bilet na mecz derbowy w drugiej lidze szwajcarskiej, dostali w promocji najdłuższą serię rzutów karnych w historii męskiego hokeja.
Rzuty karne były potrzebne do wyłonienia zwycięzcy w spotkaniu JKH GKS Jastrzębie z mistrzem Polski. Ostatecznie dwa punkty zostały na Jastorze.
Hokeiści Nesty Mires Toruń pokonali po emocjonującej serii rzutów karnych z PGE Orlikiem Opole 2:1 w meczu czternastej kolejki Polskiej Hokej Ligi. Gola na wagę zwycięstwa strzelił Siarhiej Kukuszkin
Dopiero seria rzutów karnych wyłoniła zwycięzcę meczu KH GKS Katowice - Unia Oświęcim. Najazdy lepiej wykonywali gospodarze i to oni dopisali do swojego konta dwa punkty.
Kibice, którzy przybyli na sobotnie spotkanie nie mogli narzekać na nudę. Obejrzeli widowisko, które trzymało w napięciu od samego początku, aż do samego końca, którym była pierwsza w tym sezonie w Gdańsku seria rzutów karnych.