Comarch Cracovia pokonała na własnym lodzie GKS Tychy 3:1 i po dwóch meczach finałowej rywalizacji jest remis 1:1. Ze świetnej strony zaprezentował się Miroslav Kopřiva, który obronił 28 z 29 uderzeń tyszan.
Unia Oświęcim w pełni wykorzystała atut własnego lodu i po raz drugi pokonała Comarch Cracovię. Dziś podopieczni Jiříego Šejby do ostatnich sekund drżeli o końcowy wynik i ostatecznie wygrali z mistrzami Polski 3:2. W małopolskim ćwierćfinale jest zatem remis 2:2.