Jukurit Mikkeli i Tappara Tampere stworzyły świetne widowisko, w którym bramki padały dokładnie na przemian. O randze emocji niech świadczy, że Tappara zdobyła gola dającego prowadzenie na 22 sekundy przed końcem trzeciej tercji, a gospodarze wyrównali na 6 sekund przed końcową syreną.
W najciekawszym z wczorajszych meczów Tappara Tampere pokonała u siebie 5:1 mistrzów sezonu zasadniczego, Kärpät Oulu. Wybrano najlepszych graczy ubiegłego tygodnia, a tytuł „naj” powędrował do Mathewa Maione z KalPy Kuopio.
Świadkami prawdziwej hokejowej wojny byli kibice w Turku, gdzie miejscowe TPS pokonało 6:5 po dogrywce Pelicans Lahti, choć przegrywali już 0:3, a gola wyrównującego na 5:5 zdobyli na półtorej minuty przez końcem podstawowego czasu gry.
Wicelider z Turku pokonał w meczu wyjazdowym, trzecią drużynę Liigi, JYP Jyväskalä 3:2, a dwie bramki dla zwycięzców zdobył Zach Budish.
Sami Sandell z Ilves wybrany najlepszym zawodnikiem poprzedniego miesiąca, a królem strzelców w lutym został Juuso Puustinen z JYP Jyväskalä.
Dwie kolejne drużyny dołączyły do Kärpät Oulu i są pewne występu w ćwierćfinałach play-off. Do lidera tabeli dołączyły zespoły TPS Turku i JYP Jyväskalä.
W czasie, gdy na taflach centrów hokejowych Gangneung i Kwandong w dalekiej Korei Południowej rozgrywano kolejne mecze Igrzysk Olimpijskich liga fińska wyznaczyła dwie kolejki ligowe, dzień po dniu.
Zespół Tappary Tampere odniósł cenne zwycięstwo 2:1 po dogrywce z KalPą Kuopio, a dzięki potknięciu TPS Turku objęli fotel wicelidera Liigi.
KalPa Kuopio wskoczyła na szóste miejsce w tabeli, które daje bezpośredni awans do ćwierćfinałów play-off. Przyczyniły się do tego wygrane dwa pojedynki z KooKoo Kouvola.
Od pięciu spotkań zespół Lukko Rauma nie potrafi wygrać. Tym razem na ich własnym lodowisku pokonali ich Pelicans Lahti 2:5. Lukko choć jeszcze znajduje się w czołowej „szóstce” Liigi to ma już tyle samo punktów co drużyny z miejsca siódmego i ósmego.
Drużyna Kärpät Oulu pomimo przegranego meczu na szczycie z TPS Turku zapewniła sobie awans do ćwierćfinałów Liigi. W sobotę liderzy tabeli zdobyli jeden punkt, który przesądził o tym fakcie.
W lidze fińskiej doszło do kilku ciekawych wydarzeń. Hattricka zdobył dla Ässät Pori Jussi Makkonen. W derbach Tampere lepsza okazała się drużyna Tappary, a IFK Helsinki rozgromił 6:0 finalistę HLM, JYP Jyväskalä.
Shaun Heshka choć nie zdobył bramki to miał decydujący wpływ na zwycięstwo Kärpät Oulu nad Hämeenlinna PK. Kanadyjczyk najpierw asystował przy wyrównującym trafieniu na 4:4 na niecałe 5 minut przed końcem meczu, a potem podawał w dogrywce przy rozstrzygającym golu.
Po raz pierwszy w historii Liigi mecz rozegrany został poza granicami Finlandii. Na lodowisku Tondiraba w stolicy Estonii, Tallinie spotkały się ze sobą drużyny Pelicans Lahti i Hämeenlinna PK.
Aż 6 meczów będzie musiał pauzować Valtteri Hietanen z Jukurit za faul, którego dopuścił się we wtorkowym meczu z Pelicans Lahti.
W piątkowy wieczór licznik Hämeenlinny nabijający liczbę kolejnych meczów bez porażki zatrzymał się na cyfrze 5. Gospodarze zostali ścięci „Toporami” z Tampere.
To był naprawdę perfekcyjny rajd przez 3/4 tafli. "Wyszły mi wszystkie zwody" - powiedział po meczu jego autor. A na koniec dosłownie włożył krążek do bramki.
Żadnej drużynie nie udało się w tegorocznej edycji Hokejowej Ligi Mistrzów zdobyć kompletu punktów w fazie grupowej. Dziś, jako ostatnia, szansę na to straciła Tappara Tampere. Znamy już wszystkich uczestników 1/8 finału.
Prawdziwy techniczny popis kapitana Tappary Tampere rozstrzygnął rewanż za finał poprzedniego sezonu fińskiej Liigi. W tym samym meczu kibice obejrzeli rzut karny podyktowany za bardzo rzadko spotykane przewinienie.
Już na dwie kolejki przed końcem fazy grupowej Hokejowej Ligi Mistrzów w grupie G, w której występuje Cracovia, wszystko jest jasne. Red Bull Monachium, podobnie jak Brynäs Gävle, zagra w 1/8 finału. Do fazy pucharowej awansował już także mistrz Finlandii.