Jan Steber wzmocnił Stoczniowca 2014

Drużyna MH Automatyki Stoczniowca 2014 przeprowadziła transfer, który śmiało można nazwać hitowym. W piątkowe popołudnie nasz zespół wzmocnił Jan Steber, zawodnik doskonale znany w Gdańsku.

30-letni Czech z polskim paszportem przez dwa ostatnie sezony rywalizował w finale PHL, zdobywając srebrne medale kolejno z GKS Tychy oraz JKH GKS Jastrzębie. Zwłaszcza w ubiegłym sezonie należał do liderów drużyny. W fazie play-off w 14 spotkaniach zanotował 11 punktów (6 bramek i 5 asyst).

Gdańscy kibice doskonale pamiętają także grę Stebera w barwach GKS Stoczniowca w latach 2009-2011. Wcześniej wychowanek Ocelari Trzyniec reprezentował również swój macierzysty klub, a także HC Havirzov i Jestrabi Prostejov. Dzięki wyborowi w 8 rundzie draftu do NHL w 2004 roku (przez Toronto Maple Leafs) miał również okazję grać za oceanem zespołach Halifax Mooseheads (liga QMJHL) oraz Pensacola Ice Pilots (liga ECHL).

O powrocie Stebera nad polskie morze zadecydowały w dużej mierzy sprawy rodzinne.

- Z narzeczoną już pod koniec ubiegłego sezonu podjęliśmy decyzję, że chcemy wrócić do Gdańska, aby stworzyć tu naszym dzieciom jeden, prawdziwy dom. Miałem kilka ofert z klubów PHL, ale nie chciałem być na odległość ze swoim synem, który kończy akurat roczek. Chcę być także przy nim podczas jego rozwoju. Poza tym tęskniliśmy za Gdańskiem, który oboje uwielbiamy.

Napastnik w dniu wczorajszym złożył podpis pod stosownymi dokumentami. Dwa tygodnie treningów z drużyną utwierdziło Stebera o słuszności decyzji.

- Na pewno ważnym aspektem był sam projekt „Stoczniowiec 2014”, który funkcjonuje już od roku i ludzie, którzy go tworzą – od zarządu, trenerów, przez zawodników, po sponsorów i przede wszystkim kibiców, którzy są najwierniejsi i najlepsi w Polsce.

Obecność tak doświadczonego gracza wśród biało-niebieskich będzie dużym wzmocnieniem. Sam zawodnik bardzo pozytywnie ocenia pierwszy okres w nowym zespole.

- Poziom sportowy oczywiście jest trochę niższy niż w Tychach czy Jastrzębiu, ale wiadomo, że są to dwie topowe polskie drużyny. Natomiast myślę również, że z niższym poziomem spotkałbym się w niektórych klubach PHL. Będę miał okazję zagrać razem z bardzo ambitnymi chłopakami, gdańskimi wychowankami, którzy razem tworzą wspaniałą drużynę. Organizacyjnie i marketingowo wszystkie kluby powinny się uczyć od Stoczniowca 2014. Zawodnicy mają wszystko czego i kiedy tylko potrzebują. Zaplecze organizacyjne jest naprawdę na najwyższym poziomie.

Na debiut Stebera w barwach Stoczniowca 2014 będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, bowiem nasz nowy zawodnik na jednym z treningów nabawił się drobnego urazu, który wykluczy go z udziału w meczach sparingowych z Nestą Toruń.

Na sobotę zaplanowano pierwszy sparing w Toruniu, rewanż już w najbliższy wtorek o godzinie 18:00 w Gdańsku.