Szefostwo Lotosu PKH Gdańsk postanowiło wzmocnić swój skład, podpisując kontrakty z dwoma nowymi zawodnikami. Obaj są Słowakami i mają zapewnić większy spokój w szeregach obronnych i zwiększyć siłę rażenia w ofensywie.
– Od dłuższego czasu szukaliśmy zawodników, którzy w obliczu gry w play-off byliby dla drużyny wzmocnieniem, zarówno w obronie jak też w ataku – zaznaczył Przemysław Tutaj, dyrektor sportowy i wiceprezes Pomorskiego Klubu Hokejowego.
– Dodatkowo w ostatnich tygodniach nasz skład przetrzebiły kontuzje i choroby. Długie podróże na południe Polski z czasem się kumulują i zmęczenie daje się nam we znaki. Dzięki tym dwóm zawodnikom trener Ziętara będzie miał więcej możliwości w rotowaniu składem i dopasowaniu go do swoich potrzeb – dodał.
O spokój w obronie ma zadbać Michal Pichnarčík, którego polscy kibice mogą pamiętać z występów w Podhalu Nowy Targ (52 mecze, 2 bramki i 17 asyst). W sezonie 2017/2018 był podopiecznym… Marka Ziętary.
Ostatnio rosły zawodnik (189 cm, 91 kg) występował w kazachskiej ekstralidze. W barwach HK Aktobe rozegrał 35 konfrontacji i zaliczył w nich 3 kluczowe zagrania. 29-letni Pichnarčík potrafi grać twardo i ofiarnie, jest przydatny podczas gier w osłabieniach.
Ciekawym wzmocnieniem ataku powinien być Roman Rác. 29-letni skrzydłowy, który może grać też na środku ataku, tegoroczne rozgrywki rozpoczął w HK Nitra (19 meczów, 5 asyst). W połowie listopada szefostwo wicemistrza Słowacji podziękowało mu za współpracę.
W CV Ráca można odnaleźć 80 spotkań w czeskiej ekstralidze (14 bramek, 22 kluczowe zagrania) oraz 262 na jej bezpośrednim zapleczu (152 punkty).
Obaj gracze powinni zameldować się nad Bałtykiem w przyszłym tygodniu. Debiut Ráca zaplanowany jest na spotkanie Zagłębiem Sosnowiec, które biało-niebiescy rozegrają we wtorek na własnym lodzie. Z kolei Pichnarčík wystąpi w wyjazdowej konfrontacji z GKS-em Tychy.
Czytaj także:
