NHL: Udana rehabilitacja "Odrzutowców" w dogrywce (WIDEO)
Mimo utraty dwubramkowego prowadzenia w trzeciej tercji, Winnipeg Jets zrewanżowali się drużynie Montréal Canadiens za poniedziałkową porażkę. "Odrzutowce" świetnie potrafią w tym sezonie podnosić się po porażkach.
Drużyna z Winnipeg tej nocy u siebie pokonała Canadiens 4:3 po dogrywce. Po raz drugi w obecnych rozgrywkach gola w dodatkowej części meczu strzelił Nikolaj Ehlers. Wcześniej nie zrobił tego nigdy przez 5 lat występów w NHL. Duńczyk miał także asystę, dwukrotnie do siatki trafił Kyle Connor, raz kapitan gospodarzy Blake Wheeler, a Pierre-Luc Dubois uzyskał 3 asysty. Podopieczni Paula Maurice'a po dwóch tercjach prowadzili 3:1, ale pozwolili gościom się dogonić i dlatego to dogrywka musiała rozstrzygnąć o wyniku. Dla Canadiens po golu i asyście zaliczyli Phillip Danault i Brendan Gallagher, a trafił też Tyler Toffoli, który doprowadził do dogrywki w przedostatniej minucie trzeciej tercji.
Drużyna z Winnipeg dzięki zwycięstwu obroniła swoje drugie miejsce w dywizji północnej i już tylko na 2 punkty zbliżyła się do prowadzących w niej Toronto Maple Leafs. W tym sezonie świetnie radzi sobie z odpowiadaniem na porażki, bo wygrała 10 z 11 meczów rozegranych po spotkaniu przegranym. Po raz ostatni dwa razy z rzędu nie zdobyła punktu w lutym ubiegłego roku. Z kolei "Habs" nie wygrali dwóch kolejnych spotkań od 1-2 lutego tego roku. W dywizji północnej pozostają na 4. miejscu.
Także po stracie dwubramkowego prowadzenia wygrał tej nocy zespół Vancouver Canucks. Podopieczni Travisa Greena na wyjeździe prowadzili z Ottawa Senators 2:0, rywale odrobili straty, ale ostatecznie w rzutach karnych to Canucks okazali się lepsi. Karnego jako jedyny wykorzystał Adam Gaudette, który w ten sposób strzelał dopiero drugi raz w NHL i po raz pierwszy trafił. Kapitan gości Bo Horvat z gry zaliczył bramkę i asystę przy golu Brocka Boesera. 30 strzałów rywali z gry oraz wszystkie 4 rzuty karne obronił bramkarz Canucks Thatcher Demko. Jego drużyna pokonała rywali z Ottawy także w poniedziałek, a w tym sezonie wygrała z nimi wszystkie 5 dotychczasowych meczów. Seria 3 zwycięstw pozwoliła jej awansować na 5. miejsce w dywizji północnej. W bramce Senators spotkania nie dokończył Joey Daccord, który opuścił taflę z kontuzją w trzeciej tercji. Zastąpił go debiutujący w NHL Filip Gustavsson. Kontuzjowani są już dwaj pierwsi bramkarze zespołu Matt Murray i Marcus Högberg. Stołeczna drużyna cały czas okupuje ostatnią pozycję w dywizji północnej. W ekipie Canucks z powodów proceduralnych nie zagrał jeszcze Jimmy Vesey, przejęty przed meczem z listy graczy odrzuconych przez Toronto Maple Leafs.
Bez swoich trenerów New York Rangers rozgromili Philadelphia Flyers 9:0, strzelając aż 7 goli w drugiej tercji. Cały sztab szkoleniowy nie mógł poprowadzić drużyny ze względu na ligowy protokół COVID-19. W roli pierwszego trenera wystąpił Kris Knoblauch, prowadzący na co dzień filię Rangers w AHL Hartford Wolf Pack. Niesamowity mecz rozegrał Mika Zibanejad, który popisał się hat trickiem i dołożył 3 asysty. Szwed strzelił tyle goli, ile łącznie we wszystkich poprzednich 27 meczach tego sezonu, a każdy punkt zdobył w drugiej tercji. Wyrównał tym samym rekord NHL pod względem punktów zdobytych w jednej tercji, należący od 1978 roku do Bryana Trottiera. Wracający do składu po jednomeczowej przerwie spowodowanej wpisaniem na listę protokołu COVID-19 Pawieł Buczniewicz strzelił 2 gole i 2 razy asystował. Po bramce i asyście zaliczyli Jacob Trouba i Artiemij Panarin, a bramki zdobyli jeszcze Filip Chytil oraz Brendan Lemieux. To najwyższe zwycięstwo Rangers od marca 1986 roku i druga w historii klubu porażka Flyers 9 golami. W tabeli dywizji wschodniej nadal jednak wyżej są "Lotnicy", którzy zajmują 5. miejsce, podczas gdy ich rywale są na 6.
Vegas Golden Knights u siebie pokonali San Jose Sharks 5:4, mimo że do 47. minuty przegrywali 1:3. W ofensywie świetnie spisali się obrońcy gospodarzy. Shea Theodore strzelił gola i dwa razy asystował, Alec Martinez zdobył bramkę zwycięską, a na listę strzelców wpisał się także Nicolas Hague. Swoje trafienia dołożyli także napastnicy Cody Glass i Ryan Reaves. Reaves, który od pewnego czasu ma szczególnie napięte stosunki z graczem Sharks Evanderem Kane'em, zdobył pierwszą bramkę w tym sezonie. Po meczu powiedział w swoim stylu, że szczególnie cieszy go ona przeciwko tym rywalom, bo nienawidzi każdego z nich. To 4. z rzędu zwycięstwo "Złotych Rycerzy", którzy w dodatku pokonali "Rekiny" we wszystkich 5 spotkaniach tego sezonu. Wczoraj umocnili się na prowadzeniu w dywizji zachodniej, a ich 75,9 % zdobytych dotąd punktów możliwych do zdobycia to najlepszy wynik w całej lidze. Sharks w dywizji zachodniej są na 7. miejscu. W trzeciej tercji doszło do dwóch bójek graczy, którzy kojarzą się raczej z ofensywnymi popisami, a nie walką na pięści. Kapitan gospodarzy Mark Stone (VGK) pobił się z Tomášem Hertlem, a Jonathan Marchessault z Loganem Couture'em.
Los Angeles Kings pokonali u siebie St. Louis Blues 4:1. Kluczowa była pierwsza tercja, wygrana przez gospodarzy 3:0. Drew Doughty, Anže Kopitar i Trevor Moore zaliczyli po golu i asyście, a na liście strzelców znalazł się też Carl Grundström. "Królowie" odnieśli zwycięstwo po dwóch porażkach z rzędu. W dywizji zachodniej zajmują nadal 5. miejsce. Blues są w niej na pozycji 4., ale przegrali już 5 kolejnych spotkań. Oba zespoły miały zagrać w Los Angeles 2 mecze z rzędu, jednak zaplanowane na poniedziałek pierwsze spotkanie zostało przełożone ze względu na to, że Kings po rozgrywanych w ostatni weekend meczach z Colorado Avalanche nie byli w stanie na czas wylecieć z Denver ze względu na śnieżycę, jaka nawiedziła stan Colorado. Na razie jeszcze nie ma nowego terminu meczu.
Edmonton Oilers w derbach prowincji Alberta zrewanżowali się Calgary Flames za poniedziałkową porażkę 3:4 i wygrali 7:3. Prowadzący w klasyfikacji punktowej ligi Connor McDavid strzelił gola i zaliczył 2 asysty, co daje mu już 56 punktów w obecnych rozgrywkach. Po bramce i asyście dla zwycięzców zaliczyli Ryan Nugent-Hopkins, Darnell Nurse i Jesse Puljujärvi, a trafili też: Dominik Kahun, Alex Chiasson i Zach Kassian. Tyson Barrie miał aż 4, a Leon Draisaitl 3 asysty. Barrie ma 28 punktów i prowadzi w ligowej klasyfikacji punktowej obrońców. Flames przegrali po raz pierwszy pod wodzą Darryla Suttera w jego drugiej kadencji w Calgary. Wcześniej z doświadczonym trenerem w boksie odnieśli 3 zwycięstwa. Wczoraj spadli na 6. miejsce w dywizji północnej, w której Oilers są na 3. miejscu.
Komentarze