59 sekund Zagłębia
59 sekund – tyle właśnie wystarczyło, by hokeiści Zagłębia Sosnowiec wybili z głowy korzystny wynik drużynie TKH Toruń. Mimo wyrównanej gry w pierwszych dwóch tercjach podopieczni Tomasza Rutkowskiego wracają do domu bez punktów.
Mimo, że w dzisiejszym meczu na Stadionie Zimowympadło w sumie dziewięć bramek, nie był to porywający pojedynek.Pierwsza bramka spotkania padła w 10 minucie, gdy akcję TobiaszaBernata bez problemów wykończył Teddy Da Costa. Tak naprawdę była tojedyna akcja warta odnotowania w tej odsłonie nie licząc zmarnowanejsytuacji Jarosława Różańskiego (przegrał pojedynek sam na sam zMichałem Plaskiewiczem) czy prób Przemysława Bomastka.
Nie wiele więcej emocji ukazała druga tercja meczu, w której inicjatywęprzejęli goście. Wpierw grę w przewadze wykorzystał Tomasz Chyliński, achwilę później krążek pod leżącym już Tomaszem Dzwonkiem do siatkiskierował Piotr Winiarski. Gospodarze zdołali wyrównać w ostatnichsekundach tercji, gdy Paweł Dronia wykorzystał podanie zza bramkiMarcina Kozłowskiego.
Po nieciekawych 40minutach w ostatniej części gry zgromadzeni kibice zobaczyli w końcukawałek tzw. dobrego hokeja. Zaledwie dwie minuty po wznowieniu grystrzałem zza niebieskiej linii „Plastra” zaskoczył Vladimir Luka.Czech, którego nazwisko niezmiennie krzyczy publiczność „Zimowego”jeszcze raz wpisał się na konto strzelców w 51 minucie. Vlado (takzawodnik nazywany jest przez wielu sympatyków Zagłębia) wykorzystałrzut karny, po którym zademonstrował wszystkim słynny „Moonwalk”Michaela Jacksona.
- Kibice przychodzą byzobaczyć dobrą grę, a jak wkradnie się trochę zabawy to tylko na plus.Zapraszam wszystkich na film o Michaelu – żartował po meczu Luka.
Trafienie Luki tak naprawdę dobiło gości, którzy w przeciągu 59 sekundstracili trzy bramki (wcześniej trafiali Da Costa i Tomasz Kozłowski).Hokeiści z miasta piernika zdołali co prawda zmniejszyć wynik porażki –kolejne trafienie Winiarskiego – lecz to nie wpłynęło już na końcowywynik.
W spotkaniu przeciwko TKH do składu powrócił już Andrzej Banaszczak, który nie do końca był w pełni sił.
- Zagrałem, gdyż Bartek Bychawski się rozchorował. Nie wyleczyłem dokońca kontuzji pleców, niemniej jednak na pewno cieszę się zezwycięstwa. Pierwsza i druga tercja nie za bardzo nam wyszła, dopiero wostatniej zaczęliśmy grać swoje – mówił po spotkaniu defensor Zagłębia,który swój występ okupił krwią.
- Skąd ta krew na koszulce? Przypadkowo zderzyłem się z jednym zawodnikiem TKH – zakończył Banaszczak.
Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec - TKH Nesta Toruń 6:3 (1:0, 2:2, 4:1)
Bramki:
1 : 010:08Teddy Da CostaTobiasz BernatVladimir LukaPP
1 : 123:23Tomasz ChylińskiPiotr WiniarskiPP
1 : 227:42Piotr Winiarski
2 : 239:37Paweł DroniaMarcin Kozłowski
3 : 242:40Vladimir LukaPaweł Dronia
4 : 250:41Teddy Da CostaDavid GalvasPP
5 : 250:51Tomasz KozłowskiMarcin JarosMartin Opatovsky
6 : 251:40Vladimir LukaPS
6 : 355:13Piotr WiniarskiArkadiusz MarmurowiczTomasz Chyliński
Kary: Zagłębie - 20 min., TKH - 20 min.
Widzów: ok. 1100
Sędziowali :
Wolas Zbigniew, Klich Grzegorz, Wieruszewski Marek
Skład Zagłębie Sosnowiec :
Dzwonek Tomasz, Banaszczak Andrzej, Dronia Paweł, Duszak Kamil, Gabryś Jerzy, Galvas David, Marcińczak Oktawiusz, Bernat Tobiasz, Da Costa Gabriel, Da Costa Teddy, Jaros Marcin, Koszarek Tomasz, Kozłowski Marcin, Kozłowski Tomasz, Luka Vladimir, Opatovsky Martin, Podlipni Zbigniew, Ślusarczyk Artur, Różański Jarosław
Skład Tkh Toruń :
Plaskiewicz Michał, Búřil Vladimír, Cychowski Rafał, Koseda Piotr, Kubát Zoltán, Lidtke Miłosz, Pietras Adrian, Porębski Michał, Bomastek Przemysław, Chrzanowski Łukasz, Chyliński Tomasz, Dołęga Jarosław, Dzięgiel Jacek, Jastrzębski Mariusz, Koivisto Arto, Kuchnicki Mariusz, Marmurowicz Arkadiusz, Minge Daniel, Porhten Jermu, Winiarski Mateusz
Daniel Sołtysik
Komentarze