Orlik rezygnuje z Rawlyka. Będzie bramkarz z Finlandii?
Kanadyjczyk Rory Rawlyk nie zagra w PGE Orliku Opole. Trener Jacek Szopiński zrezygnował z defensora po kilku treningach. Klub nadal będzie poszukiwał obrońcy, a już jutro do Opola zawita bramkarz z Finlandii.
Rawlyk pojawił się w sobotę, lecz po kilku treningach została podjęta decyzja o zrezygnowaniu z jego usług.
- Nie pasował do koncepcji, a jego przygotowanie fizycznie pozostawiało wiele do życzenia - powiedział Jacek Szopiński, trener PGE Orlika Opole.
W tej sytuacji klub w najbliższych dniach będzie poszukiwał obrońcę zagranicznego. - Na pewno oprócz obrońcy zza granicy przyglądamy się zawodnikom na polskim rynku. Kilka klubów robi roszady w składach i pojawiają się gracze wolni, a my potrzebujemy zwiększyć kadrę zespołu. Chciałbym mieć do dyspozycji pełne cztery piątki - wyjaśnia Jacek Szopiński.
Wiadomo, że w piątek przylecieć ma bramkarz z Finlandii, który grał głównie w lidze Mestis. Prawdopodobnie w pierwszej kolejce w bramce stanie Nick Vilardo. Młody amerykański golkiper który trenuje w Opolu już kilka tygodni.
- Póki co bramkarz został zgłoszony do gry, co będzie dalej to najbliższe dni pokażą - dodał szkoleniowiec opolan.
Komentarze