Hokej.net Logo
KWI
19
MAJ
3

Valtonen: Praca z kadrą? Będę ją miło wspominał

Valtonen: Praca z kadrą? Będę ją miło wspominał

O rozstaniu z reprezentacją Polski, zawodnikach, którzy zrobili największy postęp oraz o planach na przyszłość porozmawialiśmy z Tomkiem Valtonenem, byłym już selekcjonerem biało-czerwonych.

HOKEJ.NET: – Po dwóch latach zakończyła się Pana przygoda z reprezentacją Polski. Oficjalny komunikat głosi, że nie udało się Panu porozumieć z szefostwem Polskiego Związku Hokeja na Lodzie. Co o tym przesądziło?


Tomek Valtonen, były już selekcjoner reprezentacji Polski: – Rozmowy były bardzo dobre, ale od samego początku zaznaczałem, że prowadzę rozmowy z zagranicznym klubem i nie będę mógł na stałe zamieszkać w Polsce, a nawet spędzać tutaj więcej czasu niż dotychczas. Przez ostatnie dwa lata pracowałem bez przerwy. Była liga, potem zgrupowanie reprezentacji i na dobrą sprawę zapomniałem, że odpoczynek też jest ważny.


Związek chyba nie mógł zaoferować zbyt dużo, zwłaszcza jeśli chodzi o finanse. Bo w myśl decyzji ministerstwa sportu kwota maksymalna, przeznaczona na pensję selekcjonera wynosi 9 tysięcy złotych brutto.


– Gdyby chodziło mi wyłącznie o kasę, to pewnie nie pracowałbym ani w Podhalu, ani w reprezentacji Polski. Z naszych rozmów nie wyjawiała się wspólna wizja. W dużym uproszczeniu chodziło mi o to, by wiedzieć co robimy, jak robimy, z kim robimy i jakie są nasze cele.


A fakt, że rozpadł się sztab z którym pracował Pan w poprzednim sezonie też miał wpływ na ostateczną decyzję? W trakcie sezonu wyjechał Risto Dufva, a GKS Katowice nie przedłużył umowy z Tommim Satosaarim, którzy mieli być Pana oczami w Polsce.


– Na pewno też miało to wpływ. Owszem możemy teraz rozpocząć rozważania typu „co by było gdyby”, ale decyzji już nie zmienimy.


Prezes Minkina wspominał, że byłoby łatwiej dla dwóch stron, gdyby pracował Pan w Polsce. Nie miał Pan propozycji od naszych klubów?


– Nie, nie było takich ofert. Na obecną chwilę wiem tyle, że będę pracował poza granicami Polski. Mam kilka propozycji, zobaczymy, co przyniosą najbliższe dni.


Poza tym doskonale wiecie, że nie mogę zaangażować się w pracę z kadrą, dopóki moja przyszłość klubowa nie będzie jasna.


Do jakiego klubu chciałby Pan trafić? Media informują, że jednym z nich jest choćby Barys Nur-Sułtan z KHL.


– Chciałbym trafić do stabilnego klubu, z którym mogę coś zbudować i coś wygrać.


Mam na karku dopiero czterdzieści lat i jeszcze nie nadaję się do tego, by siedzieć na miejscu i oglądać mecze z trybun.


Nowy klub to też sporo pracy „na już”.


– Jasne. Gdy przychodzisz do nowej drużyny, to musisz wszystko dokładnie poznać. Zawodników, swoich współpracowników i szefostwo klubu. Bez tego ani rusz.


Moja rodzina znów zostanie w Finlandii i chcemy wykorzystać przerwy międzynarodowe na to, by się spotkać. Trochę ze sobą poprzebywać. Ostatnio bardzo mi tego brakowało.


Odchodzi Pan w poczuciu, że Pana misja nie została w pełni zrealizowana? Bo nie udało się wywalczyć awansu na zaplecze elity i zagrać w finałowym etapie kwalifikacji olimpijskich, do którego wywalczyliście przepustkę.


– Oczywiście, ale los okazał się kapryśny. Naprawdę fajnie dogadywałem się z chłopakami i żałuję, że to się skończyło. Wielokrotnie powtarzałem, że polscy gracze są niezwykle pracowici i chcą się uczyć. Tego będzie mi brakowało najbardziej.


Szkoda, że tegoroczne mistrzostwa świata się nie odbyły. Mieliśmy fajną drużynę, ale cóż…


A Tallin i tamtejszy czempionat nie odbija się Panu czkawką?


– Byliśmy najlepszą drużyną na tym turnieju i graliśmy najlepszy hokej. Zabrakło nam skuteczności. Mieliśmy wiele szans, nawet w dogrywce, ale przegraliśmy mecz z Rumunią 2:3.


Minęło już trochę czasu od tego spotkania, więc zapytamy: czy można było wtedy zrobić coś lepiej?


– Nie mogę zarzucić zespołowi nic jeśli chodzi o pracę na lodzie i zaangażowanie. Wydaje mi się jednak, że my – jako sztab szkoleniowy – mogliśmy dokonać kilku innych wyborów. Ale na tym w tym momencie poprzestańmy.


Nie da się ukryć, że Rumunii wygrali mecz z nami, jak i całe mistrzostwa, bo świetnie grały ich formacje specjalne, czyli te odpowiedzialne za rozgrywanie przewag i bronienie osłabień.


– Zgadza się. Dodam tylko, że ten zespół miał dwóch wyrównanych bramkarzy.


Podczas Pana pracy wielokrotnie słyszeliśmy o strukturze gry. Powtarzaliście to słowo jak mantrę.


– Nie lubię słowa system gry. Struktura jest znacznie lepszym określeniem, które wiele wyjaśnia. Każdy zawodnik wie, co musi robić w konkretnej sytuacji i na określonym „terenie”.


OK, prosimy zatem o więcej szczegółów.


– Zacznijmy od tego, że strefa obrony to „work zone”, neutralna – „speed zone”, a ofensywna – „fun zone”. W defensywie trzeba mocno pracować, maksymalnie utrudniać życie rywalom.


Tercję neutralną trzeba jak najszybciej opuścić, a w ofensywnej pokazać swoją kreatywność, ale też spryt.


Na wideo oglądałem sporo meczów Polskiej Hokej Ligi z sezonu 2019/2020 i kilka zespołów grało właśnie w ten sposób. Ale tak właśnie wygląda nowoczesny i globalny hokej.


Jakie drużyny miał Pan na myśli?


– Choćby Unia Oświęcim i GKS Katowice z początku tego sezonu. Do kadry powoływałem zawodników, którzy rozumieją na czym to wszystko polega.


Ja wierzę w tę metodę i ona się sprawdza. Hokej pędzi do przodu, ewoluuje. Już teraz nie jeździ się po lodzie i bezsensownie goni krążek. Trzeba myśleć. Każda drużyna z czołowych lig ma swoje jasne zasady. Dzięki nim Finlandia, mając słabszych zawodników od Kanady, pokonała ją na mistrzostwach świata.


Zresztą jak trenowałem Podhale Nowy Targ, to w półfinale byliśmy bardzo blisko wyeliminowania GKS-u Tychy. Mieliśmy słabszą drużynę, składającą się z zaledwie trzech piątek, a rywale dysponowali pięcioma pełnymi formacjami. Jeśli zawodnicy są zaangażowani i grają swoją strukturę, to możesz wygrać z silniejszym rywalem. Gdybyśmy grali inaczej, to ten półfinał skończyłby się już po czterech meczach.


Kolejny przykład: pamiętny mecz z Kazachstanem, który wygraliśmy razem. Trzymaliśmy się razem i wygraliśmy. Świetnie bronił też John Murray, był zaje*****. Nie da się jednak ukryć, że każdy kazachscy zawodnicy mieli wyższe umiejętności od naszych graczy. Mimo to pokonaliśmy ich zaangażowaniem i serduchem.


I tu dochodzimy do kolejnych Pana słów. Na początku twierdził Pan, że reprezentacja Polski ma być jak wataha wilków.


– To kolejne fajne porównanie. Hokej jest grą zespołową, każdy ma swoje zadania, ale trzeba je wykonywać z sercem. A Polacy mają ogromne hokejowe serducha.


Pokusimy się o stwierdzenie, że zaszczepił Pan do naszej gry trochę fińskiego hokeja i tychże wzorców.


– Na pewno było mi łatwiej to zrobić, bo moi byli podopieczni z Nowego Targu, wiedzieli, czego od nich wymagam. Zresztą, gdy w Katowicach trenerem był Risto Dufva, to też dobrze to wyglądało. To było płynne przechodzenie z klubu do kadry. Zawodnicy nie mieli z tym żadnego problemu.


Zresztą praca w Polsce spowodowała, że poznałem wielu wspaniałych ludzi. W Nowym Targu mam wielu przyjaciół i zamierzam ich odwiedzać.


Widzimy, że Pana telefon cały czas wibruje. Od kogo te wiadomości?


– Głównie od moich byłych podopiecznych. Jest to bardzo miłe, chyba będą mnie dobrze wspominać (śmiech).


Skoro jesteśmy już przy zawodnikach kadry. To którzy z nich wykonali największy postęp?


– Na pewno Dominik Paś i Oskar Jaśkiewicz. Systematyczne postępy robili też Filip Komorski, Krystian Dziubiński, czy Marcin Kolusz, który zaczął świetnie grać na obronie. Fajnie wyglądali też Szymon Marzec, Maciej Urbanowicz i Martin Przygodzki. Wydaje mi się, że każdy z tych chłopaków rozwinął się jako zawodnik i to mnie cieszy.


Spójrzcie na Patryka Wajdę. Podczas pracy w Nowym Targu nawet nie myślałem, że powołam go do reprezentacji. Tymczasem podczas turnieju w Kazachstanie był jednym z naszych najlepszych defensorów. To był prawdziwy żołnierz do zadań specjalnych. Świetnie bronił osłabienia, potrafił skutecznie przeszkadzać rywalom. Dobrze funkcjonował też w drużynie, potrafił zrobić dobrą robotę w szatni. Świetny człowiek.


Wiemy, że był Pan jedną z osób, która wystawiła pozytywną rekomendację Marcinowi Koluszowi. Czy będzie dalej Pan starał się przecierać szlaki polskim zawodnikom?


– Oczywiście! Urodziłem się w Polsce, mieszkałem tu trochę czasu i utwierdziłem się w przekonaniu, że polscy zawodnicy lubią pracować i chcą się doskonalić. To niesamowicie ważne. Pracę z kadrą będę miło wspominał.


Co Wam mogę powiedzieć? Może jeszcze jeden z polskich graczy trafi wkrótce Finlandii, ale nie do Liigi tylko do Mestis. A może ktoś będzie też zawodnikiem mojego przyszłego klubu? Zobaczymy, co czas pokaże.


Rozmawiali: Sebastian Królicki i Radosław Kozłowski.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • omgKsu: Pytanie co teraz ? 🙃
  • Prawdziwy Kibic Unii: Omg jak to co po slowiansku wysle kolega karton ulubionej substancji na adres klubu Mistrza Polski z dopiskiem dla Omg przepraszam i po temacie 🤓
  • omgKsu: Uważam pomysł kolegi za znakomity :)
    A tak na serio to zróbmy tak jak pisze pewien szanowny użytkownik tego portalu :
    "Miłujmy sie" 😁

    Dobrej nocy.
    Pozdrawiam
  • BOBEK: Dobranoc
  • thpwk: To jest ten sezon moi drodzy. Po wielu latach podchodów i spekulacji Juha Kalareppa zagra w Tychach :)) wkrótce oficjalne info
  • emeryt: Kryspin zna babke Juhy,a szwagier grał z Kalarepaa w Cincinatti
  • Marios91: @Paskal79, Tomek Piątek powinien być obok Klisiaka u nas na hali, wychowanek, który się przebił do reprezentacji w czasach świętności Unii, zaliczył 5 MŚ, etatowy kadrowicz swego czasu
  • emeryt: Komorski-Kalarepaa-Malinen ...Tyski Potwór
  • Oświęcimianin_23: Tak czytam ten artykuł o NHLowcach w Słowacji, Szwecji to aż mnie strach obleciał. Cudem będzie jeżeli wjedziemy do tercji atakującej jakąś składną akcją.
  • Zaba: @Marios91 uwielbiałem grę Tomka Piątka, ale wydaje mi się, że w temacie pojawienia sie w galerii na naszym lodowisku pierwszeństwo przed nim powinien mieć Jarek Kłys. Żeby uciąć komentarze... NIe chodzi mi o to, że Jarek powinien byc teraz następny po #4, bo tu w kolejce stoją przede wszystkim Lulek i Rączka, ale ma znacznie więcej argumentów niż Tomek Piątek...
  • Prawdziwy Kibic Unii: Zaba tzn ze cos wiesz …w tym temacie kto jak kto ale Ty przyszla prawde piszesz tylko jest jedno ale Jarek Klys ma chyba wieksze zaslugi dla Craxy 🤔
  • narut: Oświęcimianin_23 - czeka nas troszkę hokejowej "metafizyki" w naszym wykonaniu.. :), każda bramka będzie tutaj niezłym sukcesem, nie mówiąc o tercji zremisowanej.. ostatnio oglądałem powtórkę meczu ze Słowacją z 2021 roku.. założenie zamka w przewadze na 15 sekund było osiągnięciem i nawet udało się nam ustrzelić bramkę Słowakom..
  • narut: już za godzinę chyba najważniejszy sprawdzian Zubka na tej imprezie.. mecz Słowaków z USA.. na tle chłopaków z USA będzie można ocenić hokejową wartość Zubka, czym jest...czy faktycznie materiałem na dobrego a może świetnego hokeistę czy po prostu niczym hokejowo nadzwyczajnym.. ciekawe..
  • Oświęcimianin_23: narut -> Ja liczę, że nie będzie blamażu w postaci tzw. dwucyfrówki :) Tylko i aż tyle...
  • S'75: Odnośnie galerii sław w Oświęcimiu to wypadało by wspomnieć Zygmunta Osobę... Starsi kibice na pewno pamiętają...
  • mario.kornik1971: Zygmunt jak najbardziej, Tabo
  • Prawdziwy Kibic Unii: No sluchajcie a Slawek Wieloch …?
  • KubaKSU: To może dziś info o Zupie:)
  • unista55: 14.04 zdobyliśmy mistrzostwo, to o tej godzinie mogliby dać info :)
  • Jamer: A.D dziękujemy za wszystko i powodzenia w dalszej karierze...
  • Simonn23: Dopiero co pisales o rozmowach i drugiej szansie :-P
  • Jamer: Pomyliłem rozmowy o przyszłości z podziękowaniem :)
  • stasiu71: Marzec dzieki za gre w Tychach i powodzenia w dalszej karierze...
  • KubaKSU: Jamer zagranicą?
  • emeryt: dzisiaj śniło mi sie stado surykatek...przypadek? Nie sądze
  • emeryt: Pan Zupa 2025
  • Andrzejek111: A. D. bez żalu. Koszulka 24pod sufit jak najbardziej. Kapitan pierwszej mistrzowskiej Unii. Tylko za wcześnie skończył.
  • Jamer: KubaKSU: Jeszcze nie wiem...
  • Marios91: @Zaba Kłys i Noworyta, powinni mieć koszulki w Krakowie, Obaj mieli swój prime time w craxie
  • uniaosw: Heniu dobry wybór :)
  • Jamer: emeryt: to nie przypadek... :)
  • emeryt: Mariosie dobrze prawisz
  • Oświęcimianin_23: Jamer, kiedy ogłoszenie Zupy?:)
  • Jamer: Prezes dostał dobre podanie... czy strzeli gola...? Poczekajmy na finał akcji :)
  • KubaKSU: Jamer zmienił zdanie jednak :D ?
  • emeryt: Jamerze,no mosz...sprawdzałem rano sennik co moze oznaczać sez z surykatko,pisze wyraźnie Zupa 2025
  • Jamer: KubaKSU: To nie zmiana zdania... to rozwój sytuacji :)
  • Jamer: Oświęcimianin_23: Znając poprzednie ogłoszenia to każdego dnia patrzmy na zegar 19:46 :)
  • Jamer: emeryt: jest 14:02 dobry czas na drzemkę i kolejny sen... Napisz później co śniłeś a ja sprawdzę... :)
  • KubaKSU: Uniaosw Henryk jednak zostaje ?
  • Oświęcimianin_23: Jamer, kwestia tego czy będzie info na dobry początek weekendu czy może już dzisiaj:)
  • Jamer: Dzisiaj spodziewam się innego info… :)
  • Zaba: @Prawdziwy Kibic Unii i Marios91... Naprawdę? Jarek Klys. 7x MP z Unią. 10 pełnych sezonów Unii i Wy piszecie, że powinien być doceniowy w Cracovii a nie u nas? Do siedmiu złoty h medali dorzucił w Unii jeszcze dwa srebra i brąz...
  • Zaba: Szybko w Oświęcimiu zapomina się o wychowankach.
  • uniaosw: Kłys do galerii sław? Chyba żartujesz. Zapomniałeś jak się wypiął na nas po kontuzji kolana?
  • jack_daniels: Niestety stało się najgorsze w Tychach Bagiński zostaje...
  • Zaba: Uniaosw... przypomnij mi jak to się wypiął na Unię... przypomnij tez innego wychowanka Unii, który ma 7 złotych medali z Unią?
  • Prawdziwy Kibic Unii: Zaba nie mam nic przeciwko Klysowi ale mowimy o galerii slaw Klisiak gral w Unii wyskoczył do Czech wrocil pomoc na playoffy generalnie pozostal zawsze bialo niebieski
    Jarek jest graczem ze stazem ale galeria slaw to chyba powinno byc troche inne kryterium sukcesu i lojalnosci
    Wg mnie z tamtych czasow Waldka jest jeszcze kilka zasluzonych i wybitnych graczy a pozniej to na Galerie trzeba by mooocno zasluzyc
  • sokol: jack - zero zaskoczenia
  • Marios91: Już prędzej Gabryś, mimo, iż mniej sukcesów i medali, sportowo może trochę mniej prezentował ale w kadrze grał swego czasu, kilka MS zaliczył, zawsze był bialo-niebieski
  • jack_daniels: No również uważam że żadnego zaskoczenia nie ma
    Nadzieja umiera ostatnia...
  • Zaba: Jurek zawsze białoniebieski? Na pewno? Dwa sezony w Sosnowcu plus sezon w Janowie.. Zanim trafił na dobre do Unii po SMS dwa zezony ogrywał się w Gdańsku... ale w sumie tam też był biało-niebieski ;)
  • uniaosw: https://hokej.net/artykul/jaroslaw-klys-w-aksam-unii-oswiecim
  • thpwk: Układy wciąż silne. Adaś i Kubuś wciąż na stołkach.
  • Zaba: Każdy może mieć swoje zdanie, swoje upodobania i tak powinno być... Może mieć swoje preferencje, ale mówienie o kimś, kto spędził u nas 10 sezonów i jest naszym najbardziej utytułowanym wychowankiem, że nie należy mu się miejsce w galerii sław jest co najmniej nie na miejscu
  • krych: Zawodnik na którego cześć całą hala wolała pasożyt ma być w galerii sław Zabo?
    Dobre ;)
  • uniaosw: Nagle sie pojawił jak były na chwilę pieniądze, nie grał cały sezon Przez kontuzje żeby po roku wrócić do pasów
  • Zaba: krych... a przypomnij mi co wołała prawie cała hala na Waldka? Przypomnieć czy dasz sam radę?
  • uniaosw: Dla mnie nie liczą się tylko medale... Beza ile ma medali? A ile razy grał za grosze i z urazami??
  • thpwk: Z jakiej paki młody Gruth dostał ponownie szanse? Ta drużyna w żadnym stopniu noe dawała rady w serii playoff.
  • Zaba: taki właśnie urok kibica... Nigdy w życiu nie krzyczałem nic złego na żadnego zawodnika Unii, może za wyjątkiem #22 ale wówczas byłem jeszcze niedojrzałym gówniarzem...
  • Simonn23: Ja pamiętam jaka fala hejtu lała się na AK #24, chyba najbardziej nielubiany zawodnik
  • Zaba: Na szczęście jak widzę powyżej, napierdzielanie na swoich tonie tylko przywara oświęcimskiej publiki :)
  • uniaosw: Nie sztuką jest być w klubie gdy jest sielanka i medale
  • krych: Jakoś sobie nie przypominam żeby osoba Waldka Klisiaka wywoływała takie emocje na hali ( negatywne) jak Kłys.
  • Zaba: Simon23 to moze zbyt młody jesteś, aby pamiętać co musiał się nasłuchać Sławek Czerwik przez wiele lat... a później nagle w jeden sezon już jako dojrzały zawodnik... stał sie jednym z naszych najlepszych obrońców, z bardzo dobrym strzałem spod niebieskiej nawet trafiając do kadry
  • Zaba: krych, tak to już jest, ze pewne rzeczy wypieramy z pamięci, a inne nam zostają... Mógłbym napisać, że ja nie pamiętam, żeby cała hala krzyczała coś na Jarka Kłysa...
  • uniaosw: https://youtu.be/ZUYU5x0iFEo?si=uT_GWqwmhBGHrr8-
  • Zaba: a myślisz z jakiego powodu Waldek do dziś w wielu kręgach nazywany jest "smalec"?
  • uniaosw: Wejdź żaba w link
  • Zaba: widziałem :)
  • krych: To dotyczyło kadry nie Unii Zabo.
  • emeryt: dlatego Waldemar nie powinien byc celebrowany bo tez zostawil Unie dla kasy...
  • Stoleczny1982: Ogladalem dzis Patryka Zubka, [****] nie urywa. Wiem ze to na tle USA, jeden z faworytow, ale i tak bardzo przecietny.
  • Zaba: :) i tak to sobie tłumacz... :)
  • emeryt: a Kłysa wynosic na sztandary to juz ponury żart...
  • Zaba: Niech każdy pozostanie przy swoi zdaniu...
    Na szczęście kążdy z Was nigdy nie zmienił pracodawcy, pracujecie od szkoły średniej u jednego i nawet jak miał w jakiśm czasie problemy to proacowliscie społecznie a Wasze rodziny żywiły sie tylko i wyłącznie miłością do tego pracodawcy... Będziecie błogosławieni ;)
  • emeryt: Beza,Osoba,Kotoński jak najbardziej...Beza za wiernośc i narażanie zdrowia dla Unii
  • Simonn23: Zaba no zawodnik przeze mnie wymieniony trochę się odgryzł za to, w 2014 bramka w dogrywce w playoff :-P
  • Zaba: dlatego macie pełne prawo do krytykowania innych i decydowania kto jest godzien...
  • krych: Jeszcze Tabaczka bym dodał ;)
  • Simonn23: https://youtu.be/kCgnlwn5omw?si=qpGzx-N0odjHu5Vi
  • uniaosw: Żaba ale tu nie chodzi o bycie wiernym jednemu pracodawcy tylko między innymi o sposób rozstania
  • Luque: Stołeczny Zubek dostał lekcję hokeja, ciekawe jakie są jego staty z tego meczu
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe