Rozstrzygnięcie w trzeciej tercji

W ramach siódmej kolejki PLH jastrzębianie zmierzyli się z wymagającym rywalem, jakim jest mistrz ubiegłego sezonu, Cracovia. Losy spotkania rozstrzygnęła trzecia tercja, w której lepsi okazali się podopieczni Rudolfa Rohacka, co pozwoliło im wyjechać z Jastrzębia z trzema punktami.

Sześć bramek obejrzeli kibice zgromadzeni na trybunach jastrzębskiego "Jastoru". Cztery padły po strzałach zawodników Cracovii, co zapewniło im zdobycie kompletu punktów. Podopieczni Alesa Tomaska doznali drugiej porażki w tym sezonie, a pierwszej na własnym lodowisku.

Jako pierwszy formę bramkarza gości sprawdził Jakub Radwan, jednak krążek po jego strzale wylądował w bocznej siatce. W 3 minucie próbę pokonania Rafała Radziszewskiego podjął Maciej Urbanowicz, ale i tym razem nie udało się umieścić krążka w bramce. Wraz z upływem kolejnych minut coraz częściej do głosu dochodzili przyjezdni. Na brak pracy nie mógł narzekać bramkarz JKH GKS, Kamil Kosowski. Zbyt lekki strzał Łukasza Rutkowskiego nie sprawił popularnemu "Kosie" najmniejszych problemów. Chwilę później podanie Damiana Słabonia na bramkę mógł zamienić Leszek Laszkiewicz, ale i z tego "pojedynku" zwycięsko wyszedł bramkarz gospodarzy. Wyśmienitej okazji, "sam na sam" z Kosowskim nie wykorzystał również Grzegorz Pasiut. Pomimo tego, iż w pierwszej tercji nie brakowało ataków z jednej idrugiej strony, to po upływie 20 minut spotkania, na tablicy wynikówwidniał bezbramkowy remis.

Jeszcze więcej emocji dostarczyła druga odsłona spotkania. Nieco ponad dwie minuty od rozpoczęcia tercji szturm na bramkę Radziszewskiego przeprowadzili Czesi, grający w pierwszej formacji jastrzębskiego GKS-u. I tym razem krążek nie znalazł się w siatce i przed szansą stanęli goście. Jednak Kosowski zatrzymał strzał Leszka Laszkiewicza. W 26 minucie stało się to, na co czekali wszyscy kibice JKH. Po golu Petra Lipiny, podopieczni Alesa Tomaska objęli prowadzenie. Niestety, zanim zdążyli się z tego nacieszyć, mistrzowie Polski doprowadzili do wyrównania. Strzał Daniela Laszkiewicza dobił drugi z braci - Leszek Laszkiewicz. Kilka minut później, padła kolejna bramka. Na listę strzelców wpisał się Patryk Noworyta. Jastrzębianie nie zamierzali się poddawać i jeszcze przed zakończeniem drugiej tercji doprowadzili do wyrównania. Dobre podanie Pavla Zdrahala wykorzystał najskuteczniejszy zawodnik Polskiej Ligi Hokeja - Jiri Zdenek, umieszczając krążek w bramce Radziszewskiego.

Zawodnicy obu drużyn stanęli przed szansą przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę w trzeciej odsłonie. Już w 42 minucie Maciej Urbanowicz starał się umieścić krążek pomiędzy słupkiem bramki i golkiperem gości. Jednak Radziszewski nie dał się zaskoczyć. Większe doświadczenie mistrzów pozwoliło im na objęcie prowadzenia. W 48 minucie Mikołaj Łopuski zdobył trzecią bramkę dla Cracovii. Jastrzębianie szukali okazji do wyrównania, ale przedarcie się do strefy obronnej gości nie było łatwym zadaniem. Niespełna pięć minut przed zakończeniem trzeciej tercji podopieczni Rudolfa Rohacka po raz drugi w tym spotkaniu wykorzystali grę w przewadze. Czwartą bramkę dla "Pasów" zdobył Marian Csorich. Tym samym przypieczętował zwycięstwo Cracovii.

JKH GKS Jastrzębie - Cracovia Kraków 2:4 (0:0; 2:2; 0:2)

Bramki:

1:0 (25.50) Petr Lipina - Rudolf Wolf - Pavel Zdrahal
1:1 (28.06) Leszek Laszkiewicz - Daniel Laszkiewicz
1:2 (33.12) Patryk Noworyta - Jarosław Kłys - Filip Drzewiecki 5/4
2:2 (39.34) Jiri Zdedek - Pavel Zdrahal
2:3 (47.29) Mikołaj Łopuski - Grzegorz Pasiut
2:4 (55.43) Marian Csorich - Leszek Laszkiewicz 5/4

Kary: JKH GKS - 16, Cracovia - 16 minut.
Strzały: 19:42.
Sędziowali: Sebastian Kryś (sędzia główny) oraz Marek Wieruszewski, Grzegorz Klich (liniowi).

Widzów: 1300.

Składy:

JKH GKS Jastrzębie: Kamil Kosowski (Bartosz Mrula - nie grał) - Rudolf Wolf, Tomasz Pastryk, Petr Lipina, Jiri Zdenek, Pavel Zdrahal -Grzegorz Piekarski, Bartosz Dąbkowski, Maciej Urbanowicz, Sebastian Kowalówka, Mateusz Danieluk - Kamil Górny, Adrian Labryga,Tomasz Kulas, Jakub Radwan, Arkadiusz Kąkol.

Cracovia Kraków: Rafał Radziszewski (Marek Rączka - nie grał) - Igor Bondarevs, Marian Csorich, Leszek Laszkiewicz,Damian Słaboń, Daniel Laszkiewicz - Martin Dudas, Mariusz Dulęba, Michał Radwański, Grzegorz Pasiut, Mikołaj Łopuski -Patryk Noworyta, Jarosław Kłys, Michał Piotrowski, David Musial, Filip Drzewiecki - Łukasz Rutkowski, Sebastian Biela,Sebastian Witkowski.