Drugie zwycięstwo tyszan w walce o brąz (VIDEO)
W drugim meczu o brązowy medal znów lepsi okazali się hokeiści GKS-u Tychy, którzy pokonali w Arenie Sanok, miejscowy Ciarko PBS Bank KH Sanok 3:2. Zeszłoroczni triumfatorzy rozgrywek podjęli walkę, ale indywidualne błędy sanoczan i dobra postawa Arkadiusza Sobeckiego zdecydowały o tym, że tyszan od zdobycia brązowych medali dzieli już tylko krok.
Powiedzieli po meczu:
Marcin Ćwikła (II trener Ciarko PBS)
Najgorszy mecz zagraliśmy wczoraj. Dziś nie można odmówić drużynie ambicji. Przez cały mecz mieliśmy szanse, dużo strzelaliśmy, ale od pewnego czasu zdecydowanie brakuje nam szczęścia. Do tego te katastrofalne błędy w obronie.
Peter Krzemen (trener GKS Tychy)
To był zdecydowanie cięższy mecz niż niedzielny. Sanok zagrał dużo ambitniej, lepiej. My nastawiliśmy się na kontry, broniliśmy się w środkowej tercji, walczyliśmy. Na szczęście wynik przytrzymał nam Arek Sobecki, któremu dziękujemy za tą wygraną. Mamy dwa zwycięstwa, ale nastawiamy się na ciężką walkę w Tychach.
Teddy da Costa (napastnik GKS Tychy)
- Po przegranych półfinałach z Jastrzębiem mieliśmy smutny tydzień, ale umówiliśmy się z chłopakami, że nie mamy nic do stracenia, więc gramy na luzie, dla sportu i zabawy. Na razie jest dobrze, ale Sanok na pewno przyjedzie do nas powalczyć. Skoro my tutaj wygraliśmy dwa razy, to i oni mogą u nas. Dziś cały czas prowadziliśmy: 1-0, 2-1, czy 3-2. Szkoda tych kar w końcówce, bo zrobiła się niepotrzebna panika. Inna kwestia to zbyt drobiazgowe sędziowanie.
Martin Vozdecky (napastnik Ciarko PBS)
- Przegrane półfinały nie tak łatwo wymazać z pamięci. Zagraliśmy jednak zdecydowanie lepszy mecz niż w niedzielę, przede wszystkim walczyliśmy. Popełniliśmy jednak zbyt wiele niewymuszonych błędów, bo nie jesteśmy przygotowani psychicznie do tej walki. Wygląda to, jakby wszystko sprzysięgło się przeciwko nam.
Ciarko PBS Bank KH Sanok – GKS Tychy 2-3 (0:1, 1:1, 1:1)
0-1 Parzyszek - Janosz, Bernat (4:32),
1-1 Mermer – Pociecha (23:34),
1-2 Bagiński – Pasiut, Jakesz (31:43, 4/4),
2-2 Kolusz – Vozdecky, Vitek (47:37),
2-3 da Costa – Łopuski, Zion (49:13)
CIARKO PBS: Kachniarz – Kolusz (2), Mojżisz; Kotaszka (4), Wajda; Kubat, Rąpała; Pociecha, Bułanowski, – Vozdecky, Zapała (2), Vitek; Strzyżowski, Bartos, Bellusz; Mery, Dziubiński, Malasiński; Gruszka, Milan, Mermer. Trener Sztefan MIKESZ.
GKS TYCHY: Sobecki – Dutka, Jakesz; Csorich (2), Zion (2); Majkowski, Sokół (2); Ciura, Wanacki – Baranyk, Szimiczek, Bagiński (2); Łopuski, Pasiut, da Costa (2); Bernat, Parzyszek (2), Janosz; Przygodzki, Galant, Witecki. Trener Peter KRZEMEN.
Sędziowali: Paweł Meszyński (Warszawa) i Zbigniew Wolas (Oświęcim) oraz Leszek Kubiszewski (Katowice) i Piotr Matlakiewicz (Sosnowiec)
Strzały: 37 - 30
Kary: 8 - 12 min.
Widzów: 500.
Stan rywalizacji (do 3 wygranych):2:0 GKS Tychy.
Komentarze