Szóstka Hokej.Netu: 4. mecz finału play-off
John Murray (Ciarko PBS Bank KH Sanok), Martin Richter (Ciarko PBS Bank KH Sanok), Stanislav Hudec (Ciarko PBS Bank KH Sanok), Martin Vozdecky (Ciarko PBS Bank KH Sanok), Samson Mahbod (Ciarko PBS Bank KH Sanok), Tomasz Malasiński (GKS Tychy) - to szóstka najlepszych graczy czwartego meczu finałowego wybrana przez dziennikarzy portalu Hokej.Net.
Bramkarz:
fot: Tomasz Sowa
John Murray (Ciarko PBS Bank KH Sanok) [*13]
- Po piątkowej porażce zaliczył dobry występ. Obronił aż 44 strzały rywala, przepuszczając tylko jednego gola i notując 98 procentową skuteczność. Dwoił się i troił, gdy rywal grał w podwójnej przewadze.
Obrońcy:
fot: Tomasz Sowa
Martin Richter (Ciarko PBS Bank KH Sanok) [*9]
- Był na lodzie, gdy jego zespół strzelił pięć bramek. Zanotował trzy asysty. Doświadczony czeski defensor pokazał, że nieboi się starć przy bandach i pod bramka. Gra twardo i zdecydowanie, nie widać u niego braków kondycyjnych, a wręczprzeciwnie - ma żelazne płuca.
fot: hcocelari.cz
Stanislav Hudec (Ciarko PBS Bank KH Sanok) [*3]
- Wrócił do gry po uporaniu się z problemami zdrowotnymi. W czwartym meczu finału play-off zdobył bramkę na 6:0, całkowicie przekreślającą szanse tyszan. W klasyfikacji plus/minus, z której należy rozliczać defensorów, wypadł na +2
Napastnicy:
fot: Tomasz Sowa
Martin Vozdecky (Ciarko PBS Bank KH Sanok)- Czeski napastnik przełamał niemoc strzelecką. Po ostatnich słabszych meczach poprowadził zespół do zwycięstwa. Zanotował trzy gole i dorzucił dwie asysty. Zagrał tak, jak na najlepszego strzelca PHL przystało.
Samson Mahbod (Ciarko PBS Bank KH Sanok) [*9]
- Motor napędowy zespołu z Sanoka. Chociaż ostatnio mu ewidentnie nie szło, to w czwartym meczu finałowym zanotował trzyasysty i przekroczył barierę 100 punktów zdobytych w PHL. Sędziowie nałożyli kilka kar na tyszan za nieczyste zagrania nakanadyjskim napastniku.
fot: Tomasz Sowa
Tomasz Malasiński (GKS Tychy) [*6]
- Uratował honor tyszan, gdy w 37. minucie zamienił na bramkę okres gry w przewadze. Wymienił także ciosy z Markiem Strzyżowskim.
Komentarze