Wypunktowane "Szarotki" (WIDEO)
JKH GKS Jastrzębie pomimo osłabionego składu, pewnie pokonało na wyjeździe MMKS Podhale Nowy Targ 8:1. Jastrzębianie kontrolowali przebieg spotkania niemal od początku starcia.
Szybkie bramki jastrzębian
Górale szans na końcowy sukces mogli upatrywać w osłabionym składzie gości, którzy w Nowym Targu stawili się zaledwie w liczbie 15. zawodników w polu. Początek spotkania to aktywna gra “Szarotek”, które raz po raz atakowały bramkę Odrobnego. Górale mieli nawet swoją okazję w przewadze, nie zdołali jej jednak wykorzystać. Pierwsze dziesięć minut meczu nie zapowiadało tego co wydarzyło się w dalszej części spotkania.
Nie wykorzystane okazje zemściły się na drużynie Podhala. W 12. minucie spotkania Kral po podaniu Minge otworzył wynik spotkania dając jastrzębianom prowadzenie. Nie minęły dwie minuty, a było już 2:0 dla JKH. Tym razem podopieczni Mojmira Trilcika wykorzystali grę w przewadze.
Górale jednak nie zdemotywowali się szybko straconymi dwoma bramkami i wrócili do ofensywnej gry. Efektem tego była ładna bramka Kamila Kapicy w 17. minucie meczu, który strzałem spod niebieskiej pokonał Odrobnego. Nowy Targ miał swoje okazje jeszcze w tej części spotkania. Była to między innymi gra w przewadze w ostatnich trzech minutach pierwszej odsłony spotkania po karze meczu otrzymanej przez Radosława Nalewajkę za nieprzepisowy atak na Wronce. Gra nowotarżan w przewadze pozostawiała jednak wiele do życzenia i po pierwszej tercji kibice zgromadzi w Miejskiej Hali Lodowej musieli się zadowolić jedną bramką swoich pupili.
Pełna kontrola
W drugiej odsłonie jastrzębianie nie stracili nawet na chwilę kontroli nad spotkaniem. Górale tercję rozpoczęli od gry w liczebnej przewadze podczas której gra “Szarotek” ponownie nie szła po myśli trenera Ziętary. Problemów z wykorzystywaniem okresów gry w liczebnej przewadze nie mieli za to goście. W 28. minucie spotkania Bryk zakończył bramką zamek jastrzębian po karze nałożonej na Landowskiego.
Kilka minut później było już 4:1 dla przyjezdnych. Kulas na raty pokonał Rajskiego i z 1:2 zrobiło się bardzo niekorzystne 1:4 dla nowotarżan.
Potwierdzenie dominacji
Na początku ostatniej tercji Górale ponownie ruszyli do ofensywy, ale ich ambicje zostały szybko ugaszone bowiem w 44. minucie meczu Urbanowicz strzałem w samo okienko bramki Rajskiego podwyższył prowadzenie JKH na 5:1.
Po piątej bramce gości w bramce nowotarżan pojawił się 18-letni Błażej Kapica. Pierwsza interwencja młodego golkipera Podhala niebyła zbyt udana. Kapica pogubił się podczas interwencji po strzale Krala i było już 1:6. Kolejne bramki dołożyli jeszcze Nalewajka oraz Danieluk i spotkanie ostatecznie zakończyło się zwycięstwem gości 8:1.
Powiedzieli po meczu:
Rafał Sroka (II trener MMKS Podhale Nowy Targ): Pierwsze 10. minut meczu to dobra gra naszej drużyny. Weszliśmy dobrze w mecz, ale potem pierwsza stracona bramka, zaczęły się kary i nie wyglądało to zbyt dobrze. Trzeba przyznać, że bramkarz nie pomógł nam w dzisiejszym meczu, kontuzja Niesłuchowskiego, który był w dobrej formie pokrzyżowała nam plany. Chłopcy się ujeździli, włożyli sporo serca, ale wszystko to przeplatało się z niedokładnymi podaniami i akcjami.
Rafał Bernacki (II trener JKH GKS Jastrzębie): Przyjechaliśmy tutaj z nastawieniem żeby zdobyć trzy punkty, wiedzieliśmy jednak, że nie będzie łatwo. Ostatnio Podhale postawiło nam wysoką poprzeczkę. Pierwsze 10. minut 1. tercji potwierdziło to że nie będzie to łatwy mecz. Grało nam się ciężko, myślami byliśmy chyba w autobusie. Później nam się to jakoś dobrze poukładało, szybko zdobyte dwie bramki i od tego momentu kontrowaliśmy przebieg meczu. Cieszą zdobyte trzy punkty.
MMKS Podhale Nowy Targ - JKH GKS Jastrzębie 1:8(1:2, 0:2, 0:4)
0:1 - Kral - Minge (11:23)
0:2 - Prochazka - Kral, Labryga (13:09) 5 na 4
1:2 - K. Kapica - Wronka, Gruszka (16:01)
1:3 - Bryk - Marzec, Zdenek (27:13) 5 na 4
1:4 - Kulas - Minge (35:16)
1:5 - Zdenek - Urbanowicz (43:01)
1:6 - Kral - Bordowski, Danieluk (44:58)
1:7 - Ł. Nalewajka - Minge (56:52)
1:8 - Danieluk (57:45)
Podhale: Rajski (od 43:01 Kapica B.) - Łabuz, Mrugała, Wielkiewicz, Bryniczka, Michalski M. - Kapica K., Landowski, Gruszka, Wronka, Kmiecik P. - Tomasik, Jaśkiewicz, Zarotyński, Kapica D., Olchawski - Wojdyła, Szumal, Kmiecik M., Stypuła, Michalski.
JKH: Odrobny (Zabolotny) - Labryga, Górny, Danieluk, Kral, Bordowski - Bryk, Marzec, Urbanowicz, Prochazka, Zdenek - Flaszar, Minge, Nalewajka R., Kulas, Nalewajka Ł.
Sędziowali: Marczuk - Moszczyński, Kasprzyk.
Komentarze