Ważne punkty Zagłębia
Zmiany kadrowe pozytywnie wpłynęły na drużynę Zagłębia Sosnowiec, które dość niespodziewanie wysoko pokonało drużynę Naprzodu Janów 7:3. Hat-trickiem w dzisiejszym spotkaniu popisał się Adam Řehák.
Początek spotkania należał do podopiecznych Waldemara Klisiaka, którzy po sześciu minutach prowadzili już dwoma bramkami. Najpierw podanie Michała Gryca zza bramki wykorzystał Nikita Semiannikow, zaś chwilę później Łukasza Białka pokonał Jakub Radwan.
Miejscowi do gry wrócili w 9 minucie meczu za sprawą trafienia Nikity Markowskiego, który dość szczęśliwie strzelił pod poprzeczkę. W 17 minucie po szybkiej kontrze do wyrównania doprowadził Adam Řehák.
Czech ponownie wpisał się na listę strzelców na początku drugiej tercji, gdyż wykorzystał rzut karny. Wynik tercji ustalił Siarhiej Mikulczyk, którego pierwszy strzał wybronił Michał Elżbieciak jednak przy dobitce był już bezradny.
W trzeciej tercji Zagłębie w przeciągu dwóch minut dwukrotnie znalazło sposób na pokonanie Elżbieciaka. Najpierw do siatki trafił Marin Kečkeš, a chwilę później w osłabieniu wynik podwyższył Marcin Jaros. Tuż po wznowieniu Białka zdołał pokonać Rafał Bibrzycki, który wykończył szybką akcję kolegów.
Ostatnie słowo należało jednak do podopiecznych duetu Piotr Sarnik-Artur Ślusarczyk, a dokładniej do Řeháka. Ten na dwie minuty przed końcową syreną po raz trzeci trafił do bramki Naprzodu kompletując hat-tricka.
Po meczu powiedzieli:
Piotr Sarnik(trener Zagłębia): Niestety na początku zabrakło koncentracji i straciliśmy szybko dwie bramki. Mimo, że rozmawiamy o tym na treningach to jednak widać, że potrzebujemy jeszcze czasu. Później zaczęliśmy grać bardziej odpowiedzialnie i udało nam się rozgrywać krążek. W ciągu dziesięciu treningów nie da się jednak poprawić wszystkich błędów.
Waldemar Klisiak(trener Naprzodu): Dzisiaj zabrakło konsekwencji w grze. Przy dwubramkowym prowadzeniu założenia były inne, a niestety nie udało nam się ich zrealizować. Faule oraz indywidualne błędy rozbiły nasza grę. Musimy szybko wyciągnąć wnioski i konsekwencje po takim spotkaniu, gdyż przed nami ważne pojedynki. Takie mecze niestety również się zdarzają . Niektórym zawodnikom wydaje się najwidoczniej, że są już wielkimi hokeistami i nie angażują się na sto procent. Niestety bez tego nie da się wygrywać.
HK Zagłębie Sosnowiec – Naprzód Janów 7:3(2:2, 2:0, 3:1)
Bramki:
Kary:
Strzały:
Widzów:
Sędziowali:
Zagłębie:
Naprzód:
Komentarze