Jubileuszowy gol Damiana Kapicy
Spotkanie z MH Automatyką Gdańsk (3:2) z pewnością na dłużej zapamięta Damian Kapica. 25-letni skrzydłowy strzelił dwie bramki i przesądził o zwycięstwie Comarch Cracovii. Przy okazji zdobył swojego 150. gola w Polskiej Hokej Lidze!
– Fajna wiadomość. Nawet nie wiedziałem, że dotarłem już do tej granicy – zaznaczył na wstępie napastnik „Pasów”. – Cóż mogę więcej powiedzieć? Chyba tylko to, że mogłem zdobyć tych goli trochę więcej. Ale cieszę się z tego, co mam.
W obecnym sezonie „Kapi” wystąpił w 25 spotkaniach, strzelając w nich 14 bramek i notując 16 asyst. W ekipie Cracovii więcej punktów od niego, 31 (8G + 23A), zgromadził tylko Petr Šinágl, ale Czech rozegrał o cztery mecze więcej.
A jak wygląda całkowity dorobek Damiana Kapicy w polskiej ekstralidze? Na obecną chwilę prezentuje się on następująco: 150 goli, 169 kluczowych zagrań i 224 minuty na ławce kar – to wszystko w 355 spotkaniach. Dodajmy, że obecny sezon jest dla wychowanka Podhala Nowy Targ dopiero ósmym w seniorskim hokeju.
Postanowiliśmy zapytać go o to, czy którąś z dotychczasowych bramek szczególnie zapamiętał?
– Biorąc pod uwagę ligowe trafienia, to nie jestem w stanie wyróżnić ani tego najładniejszego, ani najważniejszego. Zapewne jest ono jeszcze przede mną. W pamięci mocniej utkwiły mi za to bramki z Hokejowej Ligi Mistrzów, czy gol z ostatnich mistrzostw świata zaplecza elity – zaznaczył Kapica, który przywiązuje uwagę do statystyk.
– Jako napastnik, jestem z nich rozliczany. Dążę do tego, aby z sezonu na sezon prezentować się coraz lepiej i dawać drużynie znacznie więcej. Krótko mówiąc być graczem produktywnym. Byłoby niezwykle fajnie, gdyby już niedługo liczba rozegranych przeze mnie meczów zrównała się z liczbą zdobytych punktów. To takie małe sportowe marzenie – zakończył Damian Kapica.
Komentarze