Hokej.net Logo
MAJ
3

Henryk Gruth: Bez dobrego szkolenia juniorów nie będzie sukcesów dorosłej kadry (część I)

Henryk Gruth: Bez dobrego szkolenia juniorów nie będzie sukcesów dorosłej kadry (część I)

Henryk Gruth od 20 lat pracuje w jednym z największych klubów Europy. Jest szefem wyszkolenia w ZSC Lions Zurych. Jedyny Polak w Galerii Sław IIHF seryjnie zdobywa tytuły mistrzów Szwajcarii juniorów.

HOKEJ.NET: Panie Henryku zapytam wprost. Co jest największą zakałą polskiego hokeja? Co powoduje, że jest tak jak jest… czyli nijak?

W Polsce problemem numer jeden jest to, że nikt nie słucha fachowców, ludzi którzy mają doświadczenie. Nie bierze się pod uwagę głosu samych hokeistów, a z hokeja robi się biznes, w którym górę bierze polityka klubowa. Za każdym razem kiedy w PZHL zmienia się prezes to dostaję telefon, tak zresztą jak i Mariusz Czerkawski, z prośbą o pomoc, o to żeby coś ruszyć. Jestem już za granicą 20 lat i zauważyłem jedną rzecz odnośnie naszego kraju. Tutaj myśli się przede wszystkim o reprezentacji seniorskiej i jak to zrobić, żeby ona osiągnęła sukces. Wynika to z tego, że kadra narodowa jest wizytówką, ja to rozumiem. Ale przez te 20 lat całkowicie pomija się młodzież. Do czego to jest podobne, że w finale Centralnej Ligi Juniorów gra drużyna połączonych sił dwóch klubów? Za moich czasów takie coś było nie do pomyślenia.

Co było dla pana takim największym problemem kiedy wyjechał pan z kraju, żeby pracować za granicą?

Kiedy wyjechałem z Polski 20 lat temu, to musiałem się na nowo zacząć uczyć myśleć o hokeju. Były to czasy, kiedy ta dyscyplina sportu u nas upadała. Było to związane ze zmianami ustrojowymi w kraju. Sport przestał być numerem jeden, a to pociągnęło za sobą wiele problemów. W związku z tym musiałem próbować patrzeć w jaki sposób hokej może się rozwijać? Nauczyłem się tego przez te wszystkie lata w Szwajcarii, choć moje kontakty nie zawężają się tylko do tamtego miejsca. Często spotykałem się z Finami, Kanadyjczykami, Szwedami. Od 15 lat jestem szefem wyszkolenia jednej z największych organizacji hokejowych w Europie, jaką jest ZSC Lions Zurych.

Podobny obraz


Szwajcaria to ciekawy przykład rozwoju. Przecież oni kiedyś byli całkiem przeciętni. W latach 70-tych tylko raz zagrali w elicie (grupa A), zresztą tak samo, jak i w następnej dekadzie. Szczytem był 1973 rok i ich spadek do grupy C. Jak zaczęły się u nich zmiany, które pozwoliły na dwa tytułu wicemistrzów świata?

Szwajcarzy byli daleko w tyle za nami. Przecież myśmy wygrywali z nimi po 8:1, 7:1. Usiedli do stołu i zaczęli się zastanawiać co trzeba zrobić, żeby nastąpił rozwój. Doszli do wniosku, że najpierw muszą wyszkolić odpowiednio trenerów, którzy będą przekazywać wiedzę młodym hokeistom. Dojście do obecnego poziomu zajęło im 30 lat! Podkreślam to bardzo mocno… 30 lat. W Polsce jest takie myślenie, że jeżeli dzisiaj opracujemy koncepcję rozwoju zawodników, to w przyszłym tygodniu to już wypali i będą spodziewane efekty. Szwajcarzy natomiast postawili na systematyczny rozwój, bez pośpiechu, ale cały czas do przodu.

Czy ten rozwój odbywa się w oparciu o jakieś centralne planowanie, czy też każdy klub wprowadza własny system szkoleniowy?

W tej chwili funkcjonuje tam bardzo szczegółowa koncepcja rozwoju odnośnie każdej grupy wiekowej, począwszy od 4-latka do 20-latka. To jest nadzorowane odgórnie przez federację. My wiemy dokładnie co mają umieć dzieci w wieku 4-8 lat, 10-12 i w kolejnych przedziałach wiekowych. Zanim opracowany został jej ostateczny kształt, to prowadzone były rozmowy z ekspertami, trenerami, byłymi zawodnikami. Wytycznych tej koncepcji musi trzymać się każdy trener. Tam nie ma możliwości, żeby zajęcia prowadziła osoba bez odpowiednich kwalifikacji, kursów. To dotyczy nawet grup tych najmłodszych dzieci 4-5 lat. U nas w Zurychu, z uwagi na to, że jesteśmy jedną z największych organizacji w Europie, prowadzimy jeszcze wewnętrzne szkolenia, którymi zajmuję się osobiście.

Czym jest tak naprawdę ta odgórna koncepcja rozwoju?

Jest to specjalny system, do którego mają wgląd wszyscy trenerzy. Każdy z nich w dowolnym momencie może dokładnie sprawdzić, co jego grupa wiekowa ma umieć, jak to zrobić i na co kłaść nacisk. To jest trochę na wzór szwedzki.

Czy ten szwajcarski system szkolenia to budowla skończona z dopracowanymi wszystkimi elementami?

Ta koncepcja jest już kompletna. Naszym obowiązkiem jest raz lub dwa razy do roku spotkać się w gronie wszystkich trenerów i rozmawiać jak funkcjonuje system szkolenia, czy coś wymaga dopracowania, ewentualnie zmiany. Koncepcja rozwoju jest zatem ciągle reformowana, ale w bardzo małym stopniu. To są zmiany kosmetyczne. W tym czasie kiedy ja tam jestem, czyli przez 20 lat koncepcja przeszła dwie poważniejsze reformy. Wiadomo, że ona nigdy nie będzie niewzruszalna, ponieważ trzeba ją dostosowywać do nowoczesnych metod lub przepisów.

Jeżeli spojrzy się przez pryzmat nawet ostatnich kilku lat to w hokeju następują ciągłe zmiany. Ten sport jest bardzo dynamiczny i ewoluuje. Czy jesteście zatem zainteresowani tym co dzieje się na świecie? Jakie metody wchodzą do obiegu?

Moi szefowie doszli do wniosku, że w ostatnich 5 latach hokej się tak mocno rozwinął, iż musimy spojrzeć na to jak pracują inni. W związku z tym zostałem wysłany na taki czterotygodniowy rekonesans po 7 dni w każdym z miejsc. Byłem w Szwecji w Färjestad BK, w moskiewskim CSKA, w Niemczech w Adlerze Mannheim i Akademii Red Bulla w austriackim Salzburgu. Od razu powiem, że to ostatnie miejsce to jest już XXII wiek, nie XXI. Zaimponowali mi Szwedzi, którzy są krok przed Szwajcarią. U nas dopiero jest pomysł, żeby przerzucić szkolenie najmłodszych na rodziców, którzy oczywiście będą musieli mieć odpowiednie przeszkolenia, a oni już to mają. Tam treningiem dzieci zajmują się rodzice, a potem z nich wyrastają zawodnicy, których oglądamy w NHL.

Jak wygląda szkolenie i rywalizacja sportowa na tym najwyższym poziomie w Szwajcarii? Czego wymaga od klubów federacja?

Szwajcarzy wymyślili sobie i to jest ich autorski pomysł, że rozgrywki juniorskie mają być ochroną dla rozwoju młodych zawodników. Co to oznacza? Trochę na wzór NHL stworzono zamkniętą ligę. Każdy zespół grający w seniorskiej ekstraklasie ma obowiązek posiadać drużynę juniorów, która w tych rozgrywkach zamkniętych bierze udział. Taka ekipa U20 musi spełniać bardzo dużo wymogów. Lista zawiera około 100 punktów. Dla przykładu: trener musi posiadać odpowiednie certyfikaty, osoba pełniąca rolę jego asystenta musi mieć również określone uprawnienia, to samo dotyczy trenera przygotowania motorycznego. Jako prowadzący drużynę muszę z zawodnikami przeprowadzać określoną liczbę rozmów, które trzeba udokumentować. Treningi muszą być również odpowiednio rejestrowane. Federacja ma w to wszystko wgląd, po to by móc w razie potrzeby skorygować trenera. Każdy klub otrzymuje punkty i na koniec sezonu związek rozdziela na tej podstawie pieniądze. Pula to jakieś półtora miliona franków szwajcarskich. W zależności od rankingu przydzielana jest dotacja. Ten system rankingowy nie dotyczy tylko kategorii junior, również działa w młodszych rocznikach. Ale chcę podkreślić, że Szwajcarzy właśnie tę kategorię otaczają szczególną uwagą, jako bezpośredni przedsionek przed profesjonalnym, dorosłym graniem. Jako trenerzy podczas rozmów między sobą niejednokrotnie się denerwujemy, że tej buchalterii jest cała masa, co chwilę coś wypełniamy, dokumentujemy, ale niestety coś za coś. Jak widać to przynosi efekty.

Obraz może zawierać: 1 osoba

Czy federacja krajowa w jakiś szczególny sposób kontroluje przebieg szkolenia w klubach?

Związek zatrudnia sporo osób, które zajmują się kontrolą szkolenia. Przychodzą na treningi, obserwują zajęcia na lodzie, poza lodem, trening motoryczny, przeprowadzają rozmowę z trenerem, badają czy zajęcia są prowadzone adekwatnie do wieku. Rozpoczęło się od ligi juniorów i w tej kategorii trwa już to od dekady. Później stwierdzono, że taki system należy wprowadzić również w juniorze młodszym. Od następnego sezonu dotyczyć będzie to także młodzików.

To co pan opowiada w żaden sposób nie przypomina tego z czym można zetknąć się w Polsce, gdzie o profesjonalnym szkoleniu młodzieży to się jeszcze nawet nikomu nie śniło.

Doceniam pracę wszystkich zapaleńców w Polsce. To są wspaniali ludzie, którzy uczą hokeja w Jastrzębiu, w Tychach, czy w innych ośrodkach, które znane są z pracy z młodzieżą, tylko że to są działania na własną rękę bez żadnej odgórnie ustalonej koncepcji. Ja wielokrotnie powtarzałem kolejnym prezesom PZHL-u, że dla mnie nie jest jakimkolwiek problemem opracować taki system szkolenia dla Polski. Ja w tym siedzę, dla mnie to jest chleb powszedni. Tylko, że za każdym razem kończy się na jakiejś wstępnej rozmowie po czym następuje brak dalszego kontaktu i zainteresowania tematem.

Myślę, że na przeszkodzie staje brak dalszego zapału do wprowadzenia żmudnej procedury rozwoju, która jednak nie gwarantuje szybkiego sukcesu, a naszą domeną jest jednak tu i teraz.

Z całym szacunkiem, ale my się delektujemy, że nasi 18-latkowie awansowali ostatnio, tylko ja się pytam z której grupy do której? W Szwajcarii nawet nikt nie zna składu tych dywizji. Oni praktycznie nie mają pojęcia co się dzieje na tych szczeblach, na których gra Polska. Padają do mnie niejednokrotnie pytania „a gdzie gra polska reprezentacja?” Tam nikogo nie interesują jakieś dywizje, grupy A, B. Tam rozmawia się tylko o elicie. Nawet nie mają wiedzy na temat bezpośredniego zaplecza tych najlepszych w poszczególnych kategoriach.

Selekcjonerzy naszych młodzieżowych kadr narodowych często mówią, że w czasie zgrupowań muszą swoich podopiecznych uczyć różnych elementów gry, poprawiać rzeczy, które powinny być wpojone zawodnikom w klubach. Jak to wygląda z perspektywy takiej organizacji jak ZSC Lions?

U nas w klubie dziecko w wieku 6 lat poznaje jeden punkt taktyczny, w kolejnym roku dokładany jest kolejny, następnie jeszcze jeden i to wszystko jest odpowiednio zaplanowane. Trenerzy dostają wytyczne, czego mają nauczyć, a ja kontroluję realizację tych działań, jak również prowadzę ich szkolenia. Kiedy do mojej drużyny trafia chłopak w wieku 17 lat to on już wszystko wie. Ja go nie muszę uczyć poszczególnych zachowań na lodzie. Nie rozmawiam z nim na przykład jak grać w rogu jeden na jeden. Moja praca w tym momencie skupia się na tym, żeby drużynę przygotować do wygrania meczu. Natomiast do 15. roku życia w Szwajcarii myśli się wyłącznie o szkoleniu, a nie o wynikach. W Polsce jak widzę cały czas jest odwrotnie. Odbywa się dajmy na to turniej żaków i najważniejsze jest, żeby zmontować jak najsilniejszą drużynę, żeby wygrać. Priorytetem powinna być wartość szkoleniowa takiej imprezy, a nie to, czy moja drużyna wygra, czy przegra wszystko.

Trochę to wszystko przygnębiające kiedy słyszy się jak świat daleko odjechał. Jest jakaś szansa, żeby u nas ruszyć z czymś, co pozwoli nam w dłuższej perspektywie stać się taką Szwajcarią?

Trzeba nauczyć się słuchać tych, którzy zęby zjedli na hokeju. Jest pan Tkacz, jest Leszek Laszkiewicz, są inni. Tu nawet nie potrzeba Grutha, żeby ruszyć z miejsca. Wystarczy posłuchać mądrych ludzi, których w Polsce nie brakuje.

Rozmawiał: Dawid Antczak

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Simonn23: Ubowski podpisał
  • szop: tu wiek moze byc istotny choc nie zapominajmy skad pochodza... wiesz od kazdej funkcji jest dany zawodnik Wronka tez raczej do tej funkcji nie pasuje ale koledzy zrobia mu duzo miejsca
  • Luque: Kapica też odpada z takiej gry ale on chyba odchodzi?
  • Luque: Fajnie że Ubowski zostaje, pora żeby zagrał najlepszy sezon i ustabilizował się na tym poziomie
  • szop: nie odpada czemu fakt nie nalezy do walczakow ale patrz jak to jest w NHL Crosby ma graczy co robia mu miejsce itp Kapi pewnie odejdzie choc sadze ze raczej licytuje kontrakt w Podhalu bo nie sadze by cieszyla go gra O NIE WIADOMO CO nie bedziemy plakac Damian to swietny grajek ale bardzo drogi i bardzo kontuzjogenny
  • szop: choc w NT to roznie jest bo tu wielu graczy ma indywidualnych sponsorow bo ludzi z sianem tutaj nie brak
  • szop: i jak ktos sie uprze to da ile trzeba patrz Patryk Wronka
  • szop: ciekawi mnie kogo trener przywiezie zza wielkiej wody
  • KubaKSU: To dziś Linus ?:)
  • unista55: Korenchuk miał nieprzeciętne umiejętności grając w Toruniu. "W pojedynkę" wygrał im parę spotkań. Ale co podziało się z nim w Tychach....?
  • hanysTHU: Na ctsport o 16:20 Słowacja -Czechy w towarzyskim utkàni, później Kanada-Česko MŚ u18
  • hanysTHU: Będzie co oglądać.
  • szop: unista Luq sie obrazi
  • szop: nie dobijaj go chociaz On wypiera fakty
  • szop: niczym typowy wyborca pisu :)
  • Luque: Heh nie trafiłeś szop ;) ale unita ma rację Korenczuk obniżył mocno loty u Nas, zresztą prawie każdy zagraniczny transfer na minus w zeszłym sezonie
  • szop: no dobra konfederacji :D
  • szop: 2 lata temu zaciag z Torunia tez chyba nie wypalil :D
  • Luque: No co Ty ja na Lewicę głosuję ;D
  • szop: Alan uciekaj stamtad gdziekolwiek jak chcesz jeszcze dobrze zarabiac przez jakis czas :) Luq nie wierze Ci :D
  • Luque: No Szop 2 lata temu zaciąg wypalił właśnie w PO jak przyszedł Sidor, przegraliśmy po super serii z Katowicami 1 bramką Wanackiego w dogrywce
  • szop: to fakt ale ile razy ich zwalnialiscie w trakcie sezonu
  • emeryt: Korenczuk zanim zjawił sie w Toruniu byl m.in królem szczelców na Ukr,kontynuował w Toruniu a zgasł w Tychach
  • Luque: Majkowski trenował to wiesz jak było
  • Oświęcimianin_23: Do Tychów to już na koniec kariery, trochę papieru zarobić:)
  • emeryt: w jednym klubie można obniżyć loty by w nowym odbudowac sie i znowu wznieść na wyżyny
  • emeryt: Bukowski w Sanoku byl gwiazdo ,tam grali na niego,w Tychach byl jednym z wielu
  • szop: Majkowski zrobil Majstra wiec moze to tez syndrom GKS
  • Luque: Stawiam, że Bukowski pójdzie do Ziętary i tam się może odbudować
  • emeryt: Golden Majka zniszczyla jakas tajemna siła co to siły w Tychach odbiera...
  • szop: Bukowski w Sanoku nie byl zadna gwiazda tam byli sami mlodzi chlopcy gwiazda stal sie po sezonie kiedy to przeszedl do GKS i zgasl jak iskra w wiadrze wody
  • emeryt: był Rudym Majkiem by w Oświecimiu lśnic blaskiem Golden Majka
  • Luque: Szop to gdzie Bukowski tego króla strzelców zrobił jak nie w Sanoku i przez to go Tychy wykupiły
  • emeryt: Bukowski nie był gwiazdo w Sanoku hmmm,król szczelców hmmm
  • emeryt: ja bym sie jeszcze nad takim Filipkiem pochylił...bez dwuznaczności
  • szop: po tytule krola strzelcow w Sanoku juz nie gral hmmmm
  • emeryt: chlopok ma warunki,gra twardo i dynamicznie,moze pkt nie robi ale ma dobre rokowania na klasowego zadaniowca
  • szop: chyba nie sadzisz ze zostal gwiazda przed sezonem bo wiedzieli ze bedzie mial krola strzelcow
  • Arma: Cięzko się dziwić chłopakowi, prawdopodobieństwo że powtórzyłby króla strzelców jest zerowe a tak ma w CV Tychy i pojedzie na tym już do końca sezonu
  • emeryt: szopie a dejze spokój
  • Arma: jezu, do końca kariery
  • Luque: Biłas chyba lepszy eme ale on znowu jakąś kontuzję załapał...
  • emeryt: taa Biłas i jeszcze ten jeden def
  • Luque: Ciekawe gdzie byłby teraz Maciej Witan gdyby nie to zawieszenie na 4 lata...
  • emeryt: oj tak,Witan mial zadatki na drigiego Wronusia
  • emeryt: podobna postura i dynamika
  • Luque: Mogą sobie żółwia zbić z Wielkiewiczem w sumie i napisać książkę pt. Jak koncertowo sobie zaprzepaścić karierę...
  • emeryt: taaa.
  • Luque: Ale te 4 lata moim zdanie to za dużo... 2 lata to już by wystarczyło
  • Simonn23: No ja w 2012 uznawałem Wielkiewicza za odkrycie roku więc... Trochę się jednak nie sprawdziło
  • Luque: On w ogóle może grać w jakichś amatorach czy coś?
  • szop: dyskwalifikacja nie pomogla :D ale Kojot teraz bezcenny
  • Arma: Nawet jakby to był rok kary, to i tak jest bardzo ciężko wrócić bo liga od paru sezonów ciągle się rozwija, to że 4 lata temu by sobie pykali nie oznacza że będą dzisiaj
  • Luque: Co do transferów to w Tychach chyba jeszcze Korenczuk, Tavi out, ciekawe co z Kaskinenem? Ja bym go zostawił, solidny def
  • KubaKSU: A ja wziąłbym Nilsona :D
  • Luque: Nilsson ma jedną wadę o której możesz nie wiedzieć
  • Paskal79: Co lugue piję:-) ?
  • Paskal79: Pisałem już wcześniej Nilson dobry grajek....
  • głośny71: Korenczuk jeszcze miał rozmawiać o nowym kontrakcie.
  • KubaKSU: Nilson, Mroczek ,Galant :) dadzą radę w nowych klubach;)
  • hanysTHU: Lód z wody z paprów winien. Pewne info.
  • hanysTHU: Ruski gaz w rolbie.
  • Luque: Nie wiem co pijesz Paskalu, skąd mam niby wiedzieć ;P
  • Tellqvist: Szkoda że Unia nie wyciagneła z Sanoka jesZcze Ahoniemi był dobry grajek kręci nieZle liczby w Boras.
  • Tellqvist: Ciekawie zapowiada się projekt w NT zyczyć tylko powodzenia.
  • Paskal79: Lugue to jakże Nilson mar wadę,jak nie piję to nie ma źle:-)
  • Luque: Weźcie go zakontraktujcie to się przekonacie ;P
  • narut: ale Czesi i Słowacy śmigają.. tempo niesamowite.. a to "tylko" ich składy wstępne, wciąż bez ich najlepszych zawodników.. że Słowacy zgodzili się towarzysko z nami zagrać 3 maja w Żylinie...
  • Stoleczny1982: Myslalem ze mecze z WB miala byc w TVP Sport???
  • emeryt: ale że Mati-Pekka...
  • Simonn23: Czy dziś 19:46 coś będzie zwiastować?
  • emeryt: w Kato nie społnił oczekiwań podobnie Jak kiedys Wielki Valtola
  • KubaKSU: Dziś na pewno będzie jakieś info :)
  • emeryt: Olimpija Lublana kompletuje pake na nowy sezon,juz w tek chwili drużyna gwiazd,może Pan Zupa czeka/czekał na propo z tego klubu...
  • jastrzebie: Zapiszę się w sobotę do roboty żeby wykupić transmisję. 15 funtów.
  • emeryt: Sabolic,Pance,Tomazevic,Kerbashian,Pavlin m.in
  • Luque: Ciekawe jak wypadniemy w tym sparingu ze Słowakami
  • Luque: Jastrzębiu nie chcesz dać zarobić Brytolom? Ty skąpcu ;P
  • emeryt: Słowacy zagrajo na 1/4 gwizdka,nawet gwiazdorzy z enejdżel,niestety na dzień dzisiajszy nie budzimy respektu u takich ekip jak np Słowacy
  • Luque: Słowacy zdjęli bramkarza I szybko dostali do pustaka teraz...
  • narut: a teraz ładnie zasadzili...
  • narut: fajnie publiczność zareagowała, nieważne że przegrywają i już nie wygrają ale bramka ich drużyny budzi radość..
  • narut: niemałą..
  • jastrzebie: Trzyniec Pardubice 3-0. Siódmy mecz się szykuje
  • Paskal79: Trinec mega mocni mentalnie przegrywali ze Sparta 0-3 wygrali 4;3 a przy stanie 2-3 w w 6 meczu przegrywali 5 sek w3 ter jedna bramka i zremisowali i w dogrywce ich chapli, no i 7 mecz w dogrywce wygrali....
  • Paskal79: W trzeciej dogrywce!!! Po 20 min 5na5 !
  • hanysTHU: Do ekipy Słowaków mają jeszcze dojechać trzej gracze zza wody.
  • hanysTHU: Slafkovsky, Pospišil i jeszcze jeden kamarad ,którego nazwiska zapomniołch
  • Paskal79: Panowie Słowacja jest poza naszym zasięgiem!!!! Możemy powalczyć z Łotwa, Francja i Kazachstanem.....
  • KuzynKSU: Jest gdzieś transmisja reprezentacji?
  • narut: Tatar Regenda Nemec - mają jeszcze zasilić Słowaków.. co do Łotwy też bym się nie łudził..
  • Jamer: 10 min… :)
  • Arma: Brawo Linus, kozak bramkarz, naprawdę dobra informacja
  • Jamer: Jest Linus więc emeryt śpi spokojnie :)
  • unista55: Linus, brawo !
  • BOBEK: japier.... pin-pong
  • Simonn23: Przede wszystkim zdrowia dla Linusa, bo o umiejętności nie ma co się martwić
  • Paskal79: Simon zdrowia dla każdego..... Zawodnika
  • KuzynKSU: Linus dziękuję
  • uniaosw: Oby teraz następni byli Dot i Sadłocha
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe