Finał KHL: Pościg "Magnitki" nie wystarczył. Będzie siódmy mecz (WIDEO)
Kibice Mietałługa Magnitogorsk mieli nadzieję, że obecny dziś w ich hali Puchar Gagarina po szóstym meczu finału KHL zostanie z nimi, a "Magnitka" znów będzie świętowała zdobycie tytułu mistrzowskiego. Nic jednak z tego. Mimo częściowo udanego pościgu gospodarzy w trzeciej tercji, siódmy mecz rozstrzygnie walkę o mistrzostwo najlepszej ligi Europy.
Nie, nie było nerwów. Wszystko nam dobrze wychodziło i wiemy, że mamy to, co potrzebne, żeby wygrać tę serię. Teraz wracamy do Moskwy Nie wiem. Gramy siódmy mecz, damy z siebie wszystko
Nie potrafię wyjaśnić tych decyzji, które sędziowie podejmowali. Przede wszystkim przed ich pierwszym golem był spalony i faul na Jewgieniju Timkinie, ale oni tego nie odgwizdali. A co do tego, co stało się z Kovářem, nie mam słów. Trudno o wyraźniejszy przykład ataku na głowę. Nie można pozwalać na takie błędy, gdy w finale grają dwie wyrównane drużyny. Nie rozumiem, jak to jest możliwe
Bójka Osali z Siergiejewem
Mietałłurg Magnitogorsk - CSKA Moskwa 2:3 (0:1, 0:1, 2:0, 0:1)
Strzały:
Minuty kar:
Widzów:
Stan rywalizacji:
Mietałłurg:
CSKA:
Skrót meczu
Komentarze