Przed MŚ elity: Da Costa i Fleury pogrążyli gospodarzy mistrzostw świata

Gospodarze mistrzostw świata elity rozpoczęli przygotowania do tego turnieju od przegranej w Grenoble z Francją 2:4, a najskuteczniejszym graczem został Stephane Da Costa, a Damien Fleury dołożył gola i asystę.

Francuzi po 37 minutach przegrywali już 0:2. Wynik otworzył Nicolas B.Jensen, wykorzystując moment gry w przewadze po tym jak na ławce kar wylądował Benjamin Dieude Fauvel za przeszkadzanie. Po raz drugi tego dnia Duńczycy pokonali Floriana Hardy’ego po golu Nicka Olesena. Jeszcze przed przerwą kontaktowe trafienie zaliczył Damien Fleury przy asyście Stephane’a Da Costy i Kevina Hecquefeuille’a. W tym czasie w boksie kar przebywał Nicklas Jensen.

Trzecią tercję charakteryzowały dwie rzeczy. Po pierwsze 3 bramki Francuzów, które odmieniły losy spotkania, a ponadto ostra, twarda gra z obu stron, skutkująca wieloma wykluczeniami. W 49.minucie Antonin Manavian zdobyl gola wyrównującego, a asystującymi byli, strzelec pierwszego gola, Fleury oraz Da Costa, dla którego było to już drugie kluczowe podanie w tym spotkaniu. Chwilę później doszło do bójki, w wyniku której Martin Larsen i Floran Douay pożegnali się przedwcześnie z lodowiskiem. Ponadto sędziowie nałożyli jeszcze dwie kary 2+2 (Nicolas B.Jensen i Valentin Claireaux). Da Costa po dwóch wcześniej zaliczonych asystach, w 51.minucie sam został autorem gola. Była to bramka szczególna, ponieważ w jej wyniku Francuzi po raz pierwszy objęli prowadzenie, którego nie oddali już do końca meczu. Spotkania ze względu na swoją zbyt agresywną postawę nie dokończył kolejny z Duńczyków, Mads Eller, a gospodarze na niecałe trzy minuty przed końcem meczu zdobyli czwartą bramkę, która była zasługą Dieude’a Fauvela. Stało się to podczas kolejnej kary podopiecznych Jana Karlssona.

Pomimo wpuszczonych 4 goli najlepszym zawodnikiem gości wybrany został George Sorensen, któremu udało się 24-krotnie udanie interweniować. Najlepszym Francuzem uznano Fleury’ego, zdobywcę dwóch „oczek” (1G + 1A). Po meczu selekcjoner zwycięzców Dave Henderson powiedział - Trzecia tercja była bardzo niespokojna, ale sędziowie podjęli słuszne decyzje i cieszymy się z tego zwycięstwa, pomimo że mamy dużo rzeczy do naprawienia i ulepszenia, czy to w grze defensywnej, czy też w przewagach, ale wiemy, że mamy miesiąc na przygotowanie się i ciężką pracę.

Francuzi świętują objęcie prowadzenia w w meczu.

Francja – Dania 4:2 (0:1, 1:1, 3:0)

0:1 Nicolas B.Jensen – Martin Larsen – Steffen Klarskov (5:31, gol w przewadze 5/4)

0:2 Nick Olesen – Rasmus S.Lyo - Kristian Jensen (36:37)

1:2 Damien Fleury – Stephane Da Costa – Kevin Hecquefeuille (38:46, gol w przewadze 5/4)

2:2 Antonin Manavian - Damien Fleury – Stephane Da Costa (48:18)

3:2 Stephane Da Costa – Nicolas Besch - Kevin Hecquefeuille (50:07)

4:2 Benjamin Dieude Fauvel – Julien Correia – Maurin Bouvet (57:02, gol w przewadze 5/4)

Strzały: 28 - 26

Kary: 47 - 70

Widzowie: 1490