W ostatnich dniach trzech doświadczonych sędziów postanowiło zawiesić gwizdek na kołku. Jednym z nich jest Włodzimierz Marczuk, na co dzień prawnik. – Nie sędziowałem dla pieniędzy, lecz traktowałem to jako swoje hobby, które mnie napędzało w życiu codziennym – powiedział w szczerej rozmowie z Hokej.Net