Po pierwszej tercji spotkania o brąz pomiędzy Tauronem KH GKS-em Katowice a TatrySki Podhalem Nowy Targ doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy sędziami a kapitanem "Szarotek" Jarosławem Różańskim. Chodzi o starcie z 13, minuty, podczas którego Kacper Guzik stracił trzy zęby. Sędziowie nie zareagowali.
Głównymi sędziami spotkania byli Włodzimierz Marczuk z Torunia i Paweł Meszyński z Warszawy, a na liniach pomagali Rafał Noworyta i Wiktor Zień.
- Obserwator powiedział, że był faul na Kacprze Guziku, a sędziowie nic sobie z tego nie zrobili. Tacy są pewni swojej niekaralności przez decydentów, że nie potrafią się przyznać do błędów. Żeby było śmieszniej, to trener Valtonen wiedząc, że ci specjaliści się nie zorientują dwa razy wziął czas, co jest niezgodne z przepisami - powiedział nam jeden z zawodników.
Czytaj także:
