00:07 najszybszy gol, 00:03 najkrótszy udział w meczu czeskiej extraligii.

Przerwa reprezentacyjna w czeskiej extralidze została wykorzystana przez M.Bolesław i Brno na wzmocnienie składu. Do środkowoczeskiego miasta przychodzą Kanadyjczyk Darrell Hay i Andrej Podkonický, natomiast klub ze stolicy Moraw wzmocnią Jozef Balej i Tomáš Divíšek.

Już w poniedziałek, 14 listopada, rozegrano awansemspotkanie z 24. kolejki pomiędzy Kometą Brno a Slavią Praga. Stołeczny klubprzegrał gładko 0:4. W meczu tym doszło do niewiarygodnej sytuacji. Już wtrzeciej sekundzie spotkania do szatni został odesłany napastnik Slavii PetrKalus. Powodem takiej decyzji sędziów był fakt, że gracz ten nie został wpisanyprzez swój klub do protokołu, a cała sprawa wyszła na jaw, kiedy został onodesłany na ławkę kar po przepychance z Tomášem Pospíšilem.
Tymczasem w środę, 16 listopada, rozegrano już pełną 21.kolejkę. Najciekawiej zapowiadało się spotkanie w Czeskich Budziejowicach,gdzie trzeci w tabeli Mountfield podejmował prowadzących Białych Tygrysów zLiberca. Pojedynek ten był typowym meczem walki, choć trzeba przyznać, że zpewnością zabrakło w nim składnych akcji. W pierwszej tercji niewielką przewagęmieli gospodarze, ale to goście strzelili w niej bramkę po kapitalnej kontrzedwóch na jednego. Na początku drugiej odsłony miejscowym udało się dwukrotnietrafić do siatki Liberca. Kiedy wydawało się, że Mountfield kontroluje przebiegmeczu i jest bliski zdobycia dalszych goli, przyjezdni niemal skopiowali kontręz pierwszej tercji i wyrównali. Jakby tego było mało, to tuż przed drugąprzerwą Liberec zdobył dość szczęśliwą bramkę - niezbyt mocno uderzony krążek,po odbiciu się od słupka, trafił w broniącego J.Kovařa i wpadł do bramki.Trzecia tercja nie przyniosła zmiany rezultatu. Spotkanie bardzo wyrównane, taktyka nieco zdominowała pięknowidowiska. Oba zespoły z pewnością będą walczyć w tym sezonie o najwyższe cele.Większość komentatorów zgodziła się, że najsprawiedliwszym rozstrzygnięciemtego meczu byłaby dogrywka lub karne, ale goście mieli nieco więcej szczęścia istąd ich wygrana.

HCMOUNTFIELD - BÍLÍ TYGŘI LIBEREC2:3 (0:1, 2:2, 0:0)
Bramki i asysty: 21. Kašpařík (Kolarz), 25. Šimánek(Kašpařík, Kotalík) - 18. P. Nedvěd (Bartovič, Kudrna), 27. Kudrna (L. Krejčík),40. Vantuch (Vak).

HC MOUNTFIELD: Jakub Kovář - Ptáček, Kranjc, J. Novák,Vydarený, Vráblík, Mikuš, Kolarz - Kotalík, Kašpařík, Šimánek - Pletka,Langhammer, Podlešák - L. Květoň, Červený, Martynek - Kuchejda, Mertl, R.Pšurný.
Trenerzy: F. Výborný i Kupka.

Bílí Tygři Liberec: Pinc - Čakajík, Výtisk, Trončinský,Derner, Holub, Kajínek, Pavlů, Štich - Kudrna, Nedvěd, Bartovič - Bortňák, Vak, Vantuch - Bárta, Urban, Dušek - L. Krejčík, Bulíř, Kica.
Trenerzy: Kalous i Pešán.

Trzynieccy Stalownicy nie maja w tym sezonie dobrego bilansuna własnym lodzie. Okazją do jego poprawienia był z pewnością pojedynek z Litwinowem, który z kolei wmeczach wyjazdowych nazbierał do tej pory zaledwie 7 punktów. Miejscowi niezawiedli i już po 218 sekundach prowadzili 2:0, czym doprowadzili do zmianybramkarza u gości. Nie był to koniec strzeleckiego popisu Trzyńca - już napoczątku drugiej tercji było 4:0. Gościom udało się nieco zdramatyzowaćprzebieg meczu, ale jedyne na co było ich stać, to zmniejszenie przewagi dodwóch goli. Dwie ostatnie bramki Stalownicy strzelili już na pustą bramkę.

HC OCELÁŘI TŘINEC - HC VERVA LITVÍNOV 7:3 (3:0, 2:2, 2:1)

Bramki iasysty: 3. Hrabal (Bonk, Hampl), 4. Hrňa (Klimenta, Polanský), 12. Hampl (Zíb), 23. Polanský (Klimenta,Hrňa), 38. D. Květoň (Hrabal, Zíb), 58. D. Květoň, 60. Hrabal (Hrňa) - 29.Lukeš (Kubát, Ručinský), 30. Hujsa (M. Frolík), 41. Lukeš (Pojkar).

HC Oceláři Třinec: Hamerlík - Hrabal, Zíb, Cartelli, Hudec,Richter, P. Hořava, Lojek, Davison - D. Květoň, Bonk, Hampl - Kohn, Peterek,Adamský - Klimenta, Polanský, Hrňa - Orsava, Ostřížek, Rufer.

HC VERVA Litvínov: Volke (4. Nechvátal) - Jareš, Kubát,Pojkar, Kousalík, Skuhrovec, Brejčák, Stříteský, Černošek - Kubinčák, V. Hübl,Lukeš - Majdan, Hanzl, Ručinský - M. Frolík, Hujsa, Jenáček - Gerhát, Heinisch,Bojer.

W pozostałych spotkaniach padły następujące wyniki:

RYTÍŘI KLADNO - HC SLAVIA PRAHA 5:1 (3:0, 0:0, 2:1) -fatalna passa Slavii trwa. W meczu z Kladnem strzelili pierwszego gola od ponad180 minut.

PSG ZLÍN - HC PLZEŇ 1929 1:3 (0:1, 1:1, 0:1) - Petr Leškatym razem w dniu swoich urodzin nie punktował. Ten doskonały napastnik skończyłw środę 36 lat.

BK MLADÁ BOLESLAV - HC ČSOB POJIŠŤOVNA PARDUBICE 3:4 (0:0,3:1, 0:3) - gospodarze próbowali od początku sezonu już 35 graczy. Jak na raziebez powodzenia - w środę w ciąguniewiele ponad 9 minut roztrwonili dwubramkową przewagę.

HC ENERGIE KARLOVY VARY - HC SPARTA PRAHA 0:3 (0:2, 0:1,0:0) - Młody napastnik Sparty D. Pacovský strzelił gola już w siódmej sekundziemeczu, czym wyrównał rekord extraligi z 1995 roku.

HC KOMETA BRNO - HC VÍTKOVICE STEEL 2:0 (0:0, 1:0, 1:0)

Aktualna tabela:

Miejsce	Klub	Mecze	Bramki	Punkty
1.	Bílí Tygři Liberec	21	62:51	42
2.	HC Sparta Praha	21	66:43	41
3.	HC MOUNTFIELD	20	61:46	38
4.	HC ČSOB Pojišťovna Pardubice	21	64:51	37
5.	HC Oceláři Třinec	21	72:55	36
6.	HC Plzeň 1929	20	58:53	34
7.	PSG Zlín	21	44:48	34
8.	HC Kometa Brno	21	58:56	30
9.	HC Vítkovice Steel	21	61:61	30
10.	Rytíři Kladno	20	53:54	29
11.	HC VERVA Litvínov	21	51:69	26
12.	HC Slavia Praha	22	52:73	22
13.	HC Energie Karlovy Vary	21	58:73	21
14.	BK Mladá Boleslav	21	46:73	18