W niedzielnym spotkaniu 17. kolejki TAURON Hokej Ligi kibice zgromadzeni w Krakowie byli świadkami prawdziwego festiwalu strzeleckiego. Comarch Cracovia przegrała z GKS-em Tychy 4:6 w meczu, który do ostatnich minut trzymał w napięciu.
Pierwsza tercja rozpoczęła się od ostrożnego badania sił przez obie ekipy. Dopiero w 18. minucie zobaczyliśmy pierwszego gola - w akcji jak z podręcznika, którą Amerykanie nazwaliby "Tic-Tac-Toe", Johan Lundgren podał do Tima Wahlgrena, a ten idealnie obsłużył Damiana Kapicę, wyprowadzając gospodarzy na prowadzenie.
Druga odsłona przyniosła więcej emocji. GKS najpierw wyrównał za sprawą świetnej indywidualnej akcji Wiktora Turkina, który w osłabieniu przeprowadził kontrę i pokonał Alexa D'Orio. W 30. minucie Mark Viitanen wykorzystał doskonałe rozegranie kolegów i wyprowadził tyszan na prowadzenie. Jednak tuż przed syreną kończącą tercję, Wahlgren zdołał wyrównać na 2:2.
Cracovia traci bramki i bramkarza
Prawdziwy hokejowy rollercoaster rozpoczął się w trzeciej tercji. Kapica wyprowadził Cracovię na prowadzenie 3:2, ale radość gospodarzy nie trwała długo. Rasmus Heljanko błyskawicznie odpowiedział, doprowadzając do remisu. W 47. minucie kontuzję odniósł bramkarz Cracovii D'Orio, którego zastąpił Hebda. Ta zmiana niemal zbiegła się z golem Alana Łyszczarczyka, który dał prowadzenie GKS-owi.
Końcówka meczu to istny festiwal bramek. Turkin zdobył swojego drugiego gola w przewadze liczebnej, a Heljanko przypieczętował zwycięstwo gości, kompletując dublet.
Dla GKS-u Tychy to niezwykle cenne zwycięstwo w kontekście walki o pierwsze miejsce przed Turniejem Finałowym Pucharu Polski. Z kolei Cracovia musi teraz liczyć na potknięcia rywali w walce o awans do turnieju w Krynicy.
Comarch Cracovia - GKS Tychy 4:6 (1:0, 1:2, 2:4)
1:0 Damian Kapica - Tim Wahlgren, Johan Lundgren (18:11)
1:1 Wiktor Turkin (26:47, 4/5)
1:2 Mark Viitanen - Filip Komorski, Dominik Paś (29:07)
2:2 Tim Wahlgren - Damian Kapica, Alexander Younan (39:59, 5/4)
3:2 Damian Kapica - Johan Lundgren, Maciej Kruczek (43:03)
3:3 Rasmus Heljanko - Joona Monto (44:46)
3:4 Alan Łyszczarczyk - Dominik Paś, Olli Kaskinen (46:50)
3:5 Wiktor Turkin - Olli Kaskinen (49:29, 5/4)
4:5 Jauhienij Kamienieu - Anton Brandhammar, Sebastian Brynkus (52:45, 5/4)
4:6 Rasmus Heljanko - Joona Monto, Olli-Petteri Viinikainen (53:28)
Sędziowali: Paweł Breske, Wojciech Czech (główni) - Dawid Kubiszewski, Eryk Sztwiertnia (liniowi)
Minuty karne: 6-6
Strzały: 27-26
Widzów: 1350
Cracovia: A. D'Orio (46:50-60:00 Ł. Hebda) - A. Brandhammar (2), J. Kamienieu (2), K. Mocarski, O. Olsson, H. Johansson - M. Kruczek, A. Younan (2), J. Lundgren, T. Wahlgren, D. Kapica - J. Wanacki, S. Bieniek, S. Brynkus, M. Bezwiński, S. Marzec - K. Malasiński, K. Mętel, K. Sterbenz, D. Jarosz, F. Kapica.
Trener: Marek Ziętara
GKS Tychy: T. Fučík - O. Kaskinen, O. Bizacki, A. Łyszczarczyk (2), F. Komorski (2), B. Jeziorski - O. Viinikainen, V. Kakkonen, M. Lehtonen, J. Monto, R. Heljanko - B. Ciura, B. Pociecha, M. Viitanen, W. Turkin, D. Paś - S. Kucharski, D. Larionovs, M. Ubowski, J. Krzyżek.
Trener: Pekka Tirkkonen
Czytaj także: