15. kolejka PHL: Szóstka Hokej.Netu
Rafał Radziszewski (Comarch Cracovia), Michał Działo (Polonia Bytom), Patryk Noworyta (Comarch Cracovia), Petr Polodna (MH Automatyka Gdańsk), Michael Cichy (GKS Tychy), Martin Vozdecký (JKH GKS Jastrzębie) – to szóstka najlepszych graczy 15. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Rafał Radziszewski (Comarch Cracovia) [*2]
- Golkiper „Pasów” poprowadził swój zespół do wygranej z TatrySki Podhalem Nowy Targ 5:2. „Radzik” imponował refleksem i niesamowitym spokojem w bramce, dlatego całkowicie przyćmił swojego vis-à-vis - Mārtiņša Raitumsa. Na sam koniec statystyki: obronił 24 z 26 uderzeń górali i zachował dobrą 92-procentowa skuteczność.
Obrońcy:
Michał Działo (Polonia Bytom)
- Niebiesko-czerwoni byli bardzo blisko sprawienia niespodzianki i urwania choćby punktu liderowi PHL, czyli GKS-owi Tychy. Ostatecznie przegrali 2:3, a z dobrej strony zaprezentował się 30-letni defensor. Zaliczył asystę, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na +2.
Patryk Noworyta (Comarch Cracovia)
- Czwarta formacja „Pasów”, w której występuje Noworyta, zagrała bardzo dobrze przeciwko nowotarskiemu Podhalu. Strzeliła dwa gole, żadnego nie straciła, więc w klasyfikacji plus/minus wypadła na +2. Konto punktowe doświadczonego defensora powiększyło się o asystę.
Napastnicy:
Martin Vozdecký (JKH GKS Jastrzębie)
- Po jego kontuzji kolana nie ma już chyba śladu. Doświadczony skrzydłowy dołożył solidną cegiełkę do zwycięstwa nad Naprzodem Janów. Najpierw asystował przy trafieniu Dominika Pasia, które otworzyło wynik spotkania. Pod koniec pierwszej odsłony wykorzystał fakt, iż rywale nie zdążyli go pokryć, więc zdobył gola na 3:0.
Petr Polodna (MH Automatyka Gdańsk) [*3]
- Jego trafienie przesądziło o tym, że gdańszczanie pokonali w Oświęcimiu, miejscową Unię 4:3. Wcześniej zanotował też asystę przy bramce Vlastimila Bilčíka. Warto zwrócić uwagę, że filigranowy środkowy był w całym meczu bardzo aktywny i świetnie radził sobie na punktach wznowień.
Michael Cichy (GKS Tychy) [*2]
- Tyszanie rzutem na taśmę pokonali Polonię Bytom (3:2) i spora w tym zasługa „Cichego Zabójcy”. 27-letni środkowy najpierw asystował przy kontaktowym trafieniu Krystofera Kolanosa, a na 26 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry sam wpisał się na listę strzelców. Trzy punkty trafiły na konto trójkolorowych, którzy utrzymali fotel lidera.
Komentarze