20. gol Filipa Komorskiego, 30. asysta Alana Łyszczarczyka [WIDEO]
Filip Komorski strzelił dziś 20. gola, a Alan Łyszczarczyk zaliczył 30. asystę w rozgrywkach czeskiej Chance ligi.
Obaj polscy napastnicy punktowali w zaległym meczu 38. kolejki drugiej klasy rozgrywkowej za naszą południową granicą pomiędzy HC Frydek-Mistek a Baníkiem Sokolov. Ich drużyna, w której gra także Bartosz Ciura, wygrała u siebie 5:1.
Komorski do siatki trafił w 22. minucie podczas gry gospodarzy w przewadze. W powietrzu zmienił wówczas tor lotu krążka wstrzelonego na bramkę przez Daniela Kurowskiego. Później okazało się, że był to gol zwycięski, bo Polak podwyższył nim na 2:0. "Rysie" prowadziły wówczas po trafieniu Kurovskiego po pięknej akcji lewym skrzydłem z początku meczu, przy którym swoją asystę zaliczył Łyszczarczyk.
Gol Filipa Komorskiego:
Kurovský skończył mecz z bramką i dwiema asystami, po golu i asyście dla gospodarzy zaliczyli Daniel Krenželok i Jakub Šlahař, a do dorobku strzeleckiego drużyny dołożył się też David Bartoš.
Komorski i Łyszczarczyk jak zwykle grali razem w drugim ataku drużyny z Frydka-Mistka. Ten pierwszy spędził dziś na lodzie 18 minut i 14 sekund. Oddał 3 celne, 1 zablokowany i 1 niecelny strzał. Uzyskał -1 w statystyce plus/minus, ponieważ był na lodzie przy honorowym trafieniu gości, a jego gol padł w przewadze. 25 razy stawał do wznowień, a wygrał 12 z nich.
Polski środkowy w 41 meczach w Chance lidze strzelił 20 goli i zaliczył 9 asyst. Jest najlepszym snajperem swojej drużyny, a w ligowej klasyfikacji strzelców zajmuje 6. miejsce.
Łyszczarczyk grał przez 15 minut i 5 sekund. 3 razy strzelał na bramkę. Uzyskał 0 w +/-, ponieważ także był na lodzie przy bramce rywali, a 2 z 3 goli gospodarzy, przy których przebywał na tafli, padły w przewagach. W pierwszej tercji spędził 2 minuty na ławce kar za uderzanie. Po 41 meczach tego sezonu na zapleczu czeskiej elity ma na koncie 12 goli i 30 asyst. 42 punkty dają mu 6. miejsce w ligowej klasyfikacji punktowej i 4. wśród najczęściej asystujących graczy ligi. Jest najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny.
Ciura grał w trzeciej parze obrony miejscowych. Spędził na lodzie 8 minut i 3 sekundy. Oddał 1 celny strzał na bramkę, a 1 uderzenie rywali zablokował. W +/- uzyskał wynik +1. Po 39 meczach tego sezonu ma na koncie 1 asystę. Cały tercet Polaków rozegrał także po jednym spotkaniu w czeskiej ekstraklasie w barwach Oceláři Trzyniec.
Drużyna HC Frydek-Mistek z 67 punktami zajmuje w Chance lidze 11. miejsce, ale w środku tabeli jest tak ciasno, że od 6. pozycji dzielą ją tylko 2 "oczka". Do końca sezonu zasadniczego pozostało jeszcze 5 spotkań. W sobotę w tym najbliższym ekipa Polaków zmierzy się u siebie z Duklą Igława.
HC Frydek-Mistek - Baník Sokolov 5:1 (1:0, 3:0, 1:1)
1:0 Kurovský - Ogurcow - Łyszczarczyk 01:35
2:0 Komorski - Kurovský 21:19 (w przewadze)
3:0 Bartoš - Šedivý - Korím 24:27
4:0 Šlahař - Krenželok - Kurovský 37:57 (w przewadze)
4:1 Sloboda - Kadeřávek 48:47
5:1 Krenželok - Šlahař - Šedivý 50:55 (w podwójnej przewadze)
Strzały: 47-32.
Minuty kar: 8-20.
Widzów: 698.
Komentarze