Filip Komorski nie wystąpi w piątkowym meczu z Comarch Cracovią. Kapitan GKS-u Tychy został ukarany jednomeczowym zawieszeniem za faul na Marku Kaleinikovasie.
Filip Komorski, podobnie jak przed rokiem, będzie pełnił funkcję kapitana GKS-u Tychy. Jego asystentami pozostaną Radosław Galant i Bartłomiej Jeziorski.
O bolesnej kontuzji, powrocie do zdrowia i jakości w drużynie GKS-u Tychy porozmawialiśmy z Filipem Komorskim. Kapitan trójkolorowych spodziewa się ciekawego sezonu. – Wydaje mi się, że liga będzie naprawdę fajna – zaznaczył 31-letni środkowy.
W sobotę ruszają Mistrzostwa Świata Dywizji IA, które będą rozgrywane w Nottingham. Ostatecznie w gronie powołanych zabrakło Filipa Komorskiego i Arona Chmielewskiego. Róbert Kaláber, selekcjoner biało-czerwonych, wyjaśnił nam powody tej decyzji.
GKS Tychy przegrał czwarte spotkanie w ramach finału Polskiej Hokej Ligi z GKS-em Katowice 2:5, a całą finałową serię wynikiem 0:4. To znaczy, że hokeiści z piwnego miasta do domu przywożą srebrne medale za zajęcie drugiego miejsca. Kapitan tyskiej drużyny Filip Komorski na gorąco po ceremonii wręczenia medali podsumował tę bitwę.
Filip Komorski znalazł się na ustach wszystkich kibiców GKS-u Tychy. Kapitan trójkolorowych zdobył dwie niezwykle ważne bramki. Pierwsza z nich doprowadziła do wyrównania i dogrywki, a druga dała tyszanom trzecie zwycięstwo w półfinałowej serii.
GKS Tychy od porażki rozpoczął półfinałową rywalizację z TAURON Re-Plast Unią Oświęcim. Trójkolorowi przegrali przy Chemików 4 0:2, ale zapewniają, że przed kolejnym meczem wyciągną wnioski. – Musimy wziąć się w garść, bo nie był to hokej, jaki chcemy i jaki powinniśmy grać – przyznał Filip Komorski, kapitan trójkolorowych.
GKS Tychy w piątkowy wieczór pokonał Marmę Ciarko STS Sanok 4:2. W poniedziałek i wtorek podopieczni Andrieja Sidorienki będą chcieli udowodnić swoją dobrą formę na terenie rywali. – Jedziemy do Sanoka, a tam będzie tak samo ciężko, a może nawet jeszcze ciężej. Ale potrafimy grać takie mecze – powiedział Filip Komorski, kapitan GKS Tychy.
W przedostatniej kolejce Polskiej Hokej Ligi hokeiści GKS Tychy przegrali z JKH GKS Jastrzębie 3:4 i spadli o jedno miejsce w tabeli. To spowodowało, że prawdopodobnie z jastrzębianami zagrają w ćwierćfinale play-off. Jak ocenił piątkowy mecz Filip Komorski?
– To mój trzeci Puchar Polski, ale pierwszy w takiej roli. Fantastyczne uczucie i fantastyczna sprawa – przyznał Filip Komorski, środkowy GKS-u Tychy. Trójkolorowi lubią wizyty w Oświęcimiu, bo na tym lodowisku w tym sezonie jeszcze nie przegrali. Na nim, po pięciu latach, odzyskali też trofeum, które stało się ich wizytówką.
Siedem zwycięstw na swoim koncie mają hokeiści GKS-u Tychy. Podopieczni Andrieja Sidorienki w piątkowy wieczór pokonali na wyjeździe JKH GKS Jastrzębie 4:1. – Dwa pierwsze mecze przegraliśmy, dlatego podeszliśmy do tego spotkania bardzo cierpliwie i chcieliśmy przeczekać pierwszą tercję – powiedział Filip Komorski, kapitan trójkolorowych.
Tak fatalnej serii pięciu porażek tyszanie nie mieli od ponad dwóch dekad, gdy zaczęła się era sukcesów GKS Tychy. – Wydaje mi się, że nie mamy żadnego konfliktu w szatni albo na poziomie trener-zawodnicy. Na razie mam wrażenie, że bijemy głową w ścianę – mówi w szczerym wywiadzie Filip Komorski, kapitan tyskiej ekipy.
GKS Tychy we wtorkowy wieczór pokonał na własnym lodowisku Tauron Podhale Nowy Targ 6:1. Trójkolorowi po dwóch kolejkach są liderem Polskiej Hokej Ligi, ale czeka ich teraz ciężki weekend. – Wydaje mi się, że mamy dobry start i obyśmy tę dyspozycję jak najdłużej – powiedział Filip Komorski, kapitan ekipy z de Gaulle'a
W ekipie GKS-u Tychy doszło do sporych przetasowań w składzie. Po roku przerwy do drużyny dołączyli Bartosz Ciura i Filip Komorski, którzy w poprzednim sezonie byli ważnymi postaciami HC Frydek-Mistek.
Nie tylko Bartosz Ciura opuszcza HC Frydek-Mistek. Z farmerską ekipą HC Oceláři Trzyniec rozstaje się też Filip Komorski, który – jak zwykle – budzi spore zainteresowanie na rynku transferowym.
Reprezentacja Polski od zwycięstwa rozpoczęła Mistrzostwa Świata Dywizji IB. Biało-czerwoni w swoim pierwszym meczu pokonali Estonię 3:0 po bramkach Kamila Wałęgi, Pawła Zygmunta i Filipa Komorskiego. Czyste konto zachował John Murray.
Bartosz Ciura strzelił swojego pierwszego gola w Czechach, ale drużyna jego, Filipa Komorskiego i Alana Łyszczarczyka odpadła z rywalizacji o ćwierćfinał play-off drugiej klasy rozgrywkowej. W ekstraklasie zakończył się za to sezon dla zespołu Pawła Zygmunta.
Alan Łyszczarczyk strzelił 2 gole i w dużym stopniu przyczynił się do zwycięstwa HC Frydek-Mistek nad Slavią Praga w meczu kwalifikacji do ćwierćfinału play-off czeskiej drugiej klasy rozgrywkowej. Jutro obie drużyny rozstrzygną, kto wywalczy awans.
Filip Komorski asystował dziś w pierwszym meczu kwalifikacji do play-offów czeskiej Chance ligi, ale drużyna trzech Polaków poniosła porażkę i w poniedziałek będzie musiała się bronić przed odpadnięciem z rywalizacji.
Filip Komorski rzutem karnym przesądził o zwycięstwie drużyny HC Frydek-Mistek w dzisiejszym meczu czeskiej Chance ligi. Wcześniej "Rysie" uratowały się przed porażką na sekundę przed końcem trzeciej tercji.