Beniaminek PHL Naprzód Janów wykorzystał limit dla obcokrajowców i w niedziele będzie chciał sprawić niespodziankę. - Na dzień dzisiejszy skład mamy zamknięty, nie szukamy bramkarza - mówi Adrian Parzyszek, trener ekipy z Janowa.
- W ostatnich tygodniach nic się nie zmieniło. Mamy praktycznie pięć piątek, do dyspozycji jest 24 zawodników oraz trzech bramkarzy i z tego wybierzemy skład meczowy -
- Wszyscy zostają z nami, jeśli chodzi o nowego bramkarza to na razie nie ma tematu. Trzech bramkarzy mamy w składzie i tak startujemy w lidze -
- Osobiście to takim moim celem jest gra w play-offach. Ale nie jest to cel przedstawiony przez zarząd klubu, ale dla beniaminka gra na tym etapie będzie sukcesem -
- Od ostatniego sparingu mieliśmy 10 dni aby się przygotować do pierwszego meczu ligowego. Mieliśmy jeszcze propozycje rozegrania jakichś sparingów w tym tygodniu, ale chciałem w spokoju popracować z chłopakami nad różnymi taktycznymi rozwiązaniami. Sparing z Bytomiem dał nam sporo do przemyślenia, przede wszystkim dużo bramek straciliśmy w osłabieniu i nad tym ostro pracujemy -
Czytaj także:
