Hokej.net Logo

Agregaty wytrzymały. Świetni bramkarze i tylko jeden gol!

fot: Jarosław Fiedor
fot: Jarosław Fiedor

Jeśli tak mają wyglądać mecze sparingowe, to chcielibyśmy ich oglądać jak najwięcej. Po zaciętym i twardym spotkaniu hokeiści Unii Oświęcim przegrali na własnym lodzie z Duklą Trenczyn 0:1. Ósmy zespół słowackiej ekstraligi jedynego gola strzelił w pierwszej tercji.

W Hali Lodowej przy Chemików 4 panowały tropikalne - jak na hokej - warunki. Termometry wskazywały blisko 25 stopni, ale agregaty dobrze poradziły sobie z tym faktem, a duchota najwidoczniej nie przeszkodziła obu zespołom. Spotkanie od pierwszych minut toczone było w dobrym tempie. Oba zespoły były bardzo aktywne w ofensywie i nie szczędziły sobie razów. 

Mocnym punktem obu zespołów byli bramkarze. Zarówno Linus Lundin, jak i Julian Junca pewnie strzegli swoich posterunków, a momentami interweniowali w spektakularny sposób.

Sporo działo się już w pierwszej odsłonie. Reprezentant Francji obronił strzał i dobitkę Villego Heikkinena, a także kąśliwe uderzenie Romana Ráca.

Lundin zebrał spore brawa za zatrzymanie strzałów Seana Josliga i Jordy’ego Bellerive’a. W 14. minucie musiał jednak wyciągnąć gumę z siatki. Zaskoczył go Juraj Bezúch, który strzałem z nadgarstka zdjął pajęczynę z oświęcimskiej bramki. Jak się okazało było to jedyne trafienie w tym meczu. Ale na brak emocji nie dało się narzekać. 

Podopieczni Róberta Kalábera mieli kilka znakomitych okazji, by wyrównać. Najbliżej szczęścia byli Samuel Petráš (28. minuta) i Daniel Olsson Trkulja (55. min), a po ich próbach krążek odbijał się od poprzeczki. 

Trzeba też dodać, że dobre okazje mieli aktywni w tym spotkaniu Roman Rác i Martin Kasperlík, a także Erik Ahopelto i Ołeksandr Peresunko. 

W zespole Unii zadebiutował Reece Scarlett (nr 18), a także niespełna 18-letni obrońca Maksymilian Mościcki, który jest wychowankiem UKH Unii Oświęcim. W składzie nie znalazł się Aleksi Mäkelä, który zmaga się z drobnym urazem.

KS Unia Oświęcim – HK Dukla Trenczyn 0:1 (0:1, 0:0, 0:0) 
0:1 Bezúch - Stránský (13:58).

Sędziowali: Michał Baca i Rafał Noworyta (główni) – Jahor Pankrat i Piotr Kot (liniowi).
Minuty karne: 8-8.
Widzów: ok. 1200. 

Unia: Lundin - Diukow, Załamaj; Ahopelto, Heikkinen, Krzemień - Florczak, Scarlett; Peresunko, Rác, Kasperlík (2) - Prokopiak, Matthews (2); Trkulja, Galant, Petráš (4) - Mościcki; Prusak, Stetson, Kusak.
Trener: Róbert Kaláber

Duka Trenczyn: Junca - J. Mikuš, Drgoň; Leskinen, Bellerive, Josling (2) - Laurenčík, Hlaváč (4); D. Hudec (2), Krajč, Krajčovič - Bečár, Hatala; Dudáš, Kalis, Feranec - A. Stránský, Maruna, Bezúch.
Trener: Tommi Hämäläinen
 

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 13

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • krych
    2025-08-14 20:55:16

    Ten młody Mościcki zaprezentował się bardzo solidnie.

  • Oświęcimianin_23
    2025-08-14 20:56:38

    Ktoś może coś wspomnieć więcej o nowych zawodnikach? Po Lundinie, Ville i Aho wiem czego się spodziewać:)

  • uniaosw
    2025-08-14 21:15:03

    Dwóch napastników na wczoraj potrzebnych

  • swojak
    2025-08-14 21:24:56

    Mościcki normalnie wejście smoka! Odwaga, rozwaga i wspaniały timing. Jak na ten moment to bym się zastanowił czy Załamaj jest nam naprawdę potrzebny?

  • Paskal79
    2025-08-14 21:25:54

    Pytanie podstawowe dlaczego nie było drugiego Kanadziora w obronie! Bo przecież wszyscy mieli być najpóźniej 1 sierpnia i to przygotowani....!? Chyba to kluczowy zawodnik ale o tym fakcie nic nie pisze!

    • Wojek
      2025-08-14 21:31:51

      Tez mnie to zastanawia.. zjada się gwiazdy we wrześniu.. (albo nie)

  • Paskal79
    2025-08-14 21:28:52

    No tak swojak po drugim sparingu już Zalamaj zły i damy młodego,spokojnie z tymi ocenami naprawdę,chodzicie na hokej lata,a wnioski jak z przedszkola.....

  • kijek od szczotki
    2025-08-14 21:49:09

    Chłopaki mają w nogach ciężkie przygotowania i to widać. Jedyne co na tym etapie mnie niepokoi to postawa Prokopiaka. Niestety kolejny słaby mecz. A jak już zgubił gumę na buliku przez nikogo nieatakowany to mi ręce opadły. Miałem nadzieję, że zrobi w tym sezonie progres, a na razie jest cieniem zawodnika z zeszłego sezonu.

    • MiśLubiś
      2025-08-15 18:19:13

      Kijku od szczotki. Młody Prokopiak zrobił duży progres. Ty chyba na innym meczu byłeś. Chłop gra mocniej, szybciej, odważniej, gra na bandzie nie boi się grać ciałem z czym miał problem w poprzednim sezonie, ma większą pewność siebie. A na buliku guma się mu zatrzymała a nie ją zgubił. Wszyscy wiemy, jaki o tej porze roku bywa lód w naszej hali przy tylu kibicach. Można uznać to za błąd ale zaraz gościa do bandy ściągną i sam swój błąd naprawił. Bardziej martwią podania Daniela do kija przeciwnika czy Zalamaja bo tu Linus musiał ratować sytuację. Młody sam się obronił. Patrz bardziej obiektywnie a nie przez pryzmat jednego błędu bo zabrzmiałeś, jak nie jeden tytuł artykułu na tej zacnej stronie.

    • FanFanFan
      2025-08-15 20:59:23

      Zgodzę się z Tobą Lubisiu ewidentnie krążek się zatrzymał nie, że go zgubił. Nasze gwiazdy gorsze błędy popełniali a sytuacje ratować musiał Ludin, Prokopiak sam wybrną i to się chwali. Rzuca się pod krążek, dobrze pracuje kijem na osłabieniach, ściąga na siebie zawodników, dobry przegląd pola. Teraz czas na młodego Mościckiego, jak będzie pracował na takim samym poziomie albo wyższym jak Prokopiak to będą z nich czołowi obrońcy do kadry.

  • xstempolx
    2025-08-15 10:29:19

    Czyżby tradycyjny mecz we mgle na Chemików? XD stare, znałem. Zróbcie cos z ta halą bo gańba jak na "hokejowe miasto"

  • MiśLubiś
    2025-08-15 11:11:04

    Pełen podziw dla młodego Mościckiego, dobry mecz. Szlifować i szkolić i będzie z niego dobry grajek. Pan Kasperlik, dobra jazda szybkie urwanie tylko bramkarz nie chce dać się przedziurawić. Nasz Romuś to chyba zapomniał jak się ciałem twardo gra bo coś za cienki się zrobił. Młody Prokopiak progres dosyć duży, więcej odwagi na na łodzi gra na bandzie, przybrał trochę na masie i rzuca się w oczy mimo jednego błędu. Kusak ma dobre zapędy ale mecz w jego wykonaniu był słaby. Co do nowych grajków z ocenianiem poczekam na kolejne mecze, może chłopy muszą wiatru w łyżwy nabrać. A Łukawski zagadka w głowie trenera czemu trzyma go na ławie i daje nawet szansę młodszemu. Ciekawie zapowiada się ten sezon.

  • Demon T
    2025-08-15 21:29:41

    Ja się tylko z grzeczności zapytam. Dlaczego Łukawski znowu grzał ławeczkę? Nie mieścił się w wizji trenera, czy naprawdę jest słaby i trener woli dać szansę młodszym, z kórych jeszcze da się zrobić zawodników na miarę kadry?
    Mościcki dobrze zagrał ale przed nim jeszcze dużo pracy. Jak będzie się słuchał Kalabera to widzę dobrze jego przyszłość jako obrońcy.
    Prokopiak progres zrobił naprawdę spory i widać, że gra w drugiej piątce mu służy a przede wszystkim jego rozwojowi. Już w poprzednim sezonie było widać, że jak grał w wyższych formacjach lepiej mu szło. Kusaczek też dobra robota ale ten mecz akurat zmęczył. Ciężko coś powiedzieć o naszych nowych nabytkach i przypisać ich personalnie jak nie grają jeszcze ze swoimi numerami. Źle to nie wygląda mogło by być lepiej no ale.. Nowy zespół, trener inne wymagania. Czekamy co przyniesie przyszłość. Jak widać mamy przyszłościowych młodzieżowców teraz tylko realizować założenia i na mistrza. 🤍💙

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe