Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka skrytykował reprezentację swojego kraju za porażkę z Polską w turnieju kwalifikacyjnym do Zimowych Igrzysk Olimpijskich. - Pojechali i przegrali z Polską. Tam 20 ludzi zajmuje się hokejem. No jak tak można? - pyta.
Znany z zamiłowania do hokeja Łukaszenka nie mógł przejść obojętnie obok wczorajszej niespodziewanej porażki Białorusi z Polską 0:1 na inaugurację turnieju w Bratysławie.
Podczas dzisiejszej gospodarskiej wizyty w Zakładzie Wydobywczo-Przetwórczym w Pietrykowie przed grupą miejscowych notabli płynnie przeszedł od spraw gospodarczych do wczorajszego meczu. - Gdy się inwestuje pieniądze, to dookoła powinno kipieć życie. Bo inaczej to będzie tak, jak wczoraj... Wielcy hokeiści. Pojechali i przegrali z Polską. Tam hokej w ogóle nie jest popularny. Zajmuje się nim 20 ludzi. No jak tak można? - pytał.
Taki wstyd... Ja oczywiście nie obrażam, nie poniżam Polaków. Zuchy, pokonali "wielkich". Ale my to sponsorujemy
Im tylko pieniądze i pieniądze. "Daj Biełaruśkalij, daj"... No da ci Biełaruśkalij, ale ty daj wyniki
Powiedziałem dyrektorowi: dać im średnią pensję, a więcej damy im jak będą wyniki. To samo dotyczy piłkarzy. Kultura fizyczna u nas jest, a wielkiego sportu nie ma.
Drużyna trenera Craiga Woodcrofta dziś w drugim meczu w Bratysławie pokonała Austrię 5:2 i przedłużyła swoje szanse na wywalczenie awansu do Pekinu. Po raz ostatni Białorusini grali na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w 2010 roku w Vancouver.
Czytaj także:
