Ambitny STS rozjechany w Sosnowcu, shutout Spěšnego [WIDEO]
Zawodnicy Zagłębia Sosnowiec wygrali czwarte spotkanie z rzędu. Tym razem sosnowiczanie rozgromili zdziesiątkowany zespół Marmy Ciarko STS-u Sanok aż 8:0. Sanoczanie walczyli, dopóki starczyło im sił, ale nie byli w stanie nawiązać walki z rywalem grając zaledwie z trzynastką zawodników z pola. Podopieczni Piotra Sarnika w dobrych humorach mogą przystąpić do ostatnich spotkań, przed fazą play-off.
Drużyna z Sanoka przyjechała do Sosnowca w mocno osłabionym składzie, przywożąc ze sobą zaledwie 13-tu zawodników z pola. Taki stan osobowy oznaczał dla sanoczan poważne problemy już przed startem spotkania.
Początek spotkania, co zrozumiałe należał do gospodarzy, którzy już w 3. minucie dopięli swego. Pierwszy cios wyprowadził Riley Lindgren, który dobił do odsłoniętej części bramki strzał Dominika Nahunki. Przez całą pierwszą część starcia więcej z gry mieli sosnowiczanie, którzy raz za razem starali się znaleźć sposób na Filipa Świderskiego.
Podopiecznym Piotra Sarnika brakowało jednak skuteczności, a świetnie w sanockiej bramce spisywał się Filip Świderski. W drugiej połowie pierwszej tercji Zagłębie zaczęło łapać również niepotrzebne kary. Podczas jednej z nich Bartosz Florczak obił spojenie bramki i był bliski przywrócenia nadziei gościom.
Kilka chwil później dalej podczas gry w osłabieniu po raz drugi uderzyli jednak miejscowi. Po wygranym wznowieniu przez Damiana Tyczyńskiego na bramkę Świderskiego wypalił Kozłowski. Strzał był na tyle mocny i precyzyjny, że golkiper gości nie był w stanie sobie z nim poradzić.
Do końca pierwszej odsłony wynik nie uległ zmianie i hokeiści Zagłębia na pierwszą przerwę zjeżdżali z solidną dwubramkową zaliczką.
Druga tercja nie przyniosła zmiany obrazu gry. Dodatkowo goście z Sanoka grając w tak okrojonym składzie coraz bardziej opadali z sił, i nie byli w stanie nawiązać równorzędnej walki z sosnowiczanami.
Gospodarze przez większą część drugiej odsłony gościli w tercji ofensywnej i do swojego dorobku dorzucili kolejne dwa trafienia. Najpierw uderzyli w 27. minucie za sprawą Niklasa Salo, który wykorzystał świetne dogranie Niemiego.
Druga bramka autorstwa Zagłębia przyszła dopiero w 40. minucie spotkania. Na 7 sekund przed końcem drugiej odsłony uderzył po raz drugi w tym spotkaniu Riley Lindgren precyzyjnym strzałem umieszczając gumę w sanockiej bramce.
Trzeba przyznać, że był to najniższy wymiar kary, który gospodarze wymierzyli przyjezdnym z Sanoka. Przed trzecią tercją już chyba mało kto wierzył, że sanoczanie powrócą do tej rywalizacji.
Ostatnia tercja to już pełna dominacja Zagłębia. Kolejną bramkę dołożył Lindgren, który tym samym uzbierał hat-tricka. Sanoczanie nie mieli już sił, a do tego się frustrowali i łapali kary.
Kolejne bramki sosnowiczan były już tylko kwestią czasu a dokładali je kolejno: Marek Charvát, Olli Valtola, a strzelania na Stadionie Zimowym zakończył Dominik Nahunko. Podopieczni Piotra Sarnika notują czwarte zwycięstwo z rzędu, a goście z podkarpacia myślą już chyba o rychłym końcu sezonu.
Zagłębie Sosnowiec - Marma Ciarko STS Sanok 8:0 (2:0, 2:0, 4:0)
1:0 Riley Lindgren - Dominik Nahunko, Oskar Krawczyk (02:03)
2:0 Tomasz Kozłowski - Damian Tyczyński (16:31, 4/5)
3:0 Niklas Salo - Valtteri Niemi, Olli Valtola (26:06)
4:0 Riley Lindgren - Olaf Włodara, Vlastimil Dostálek (39:53)
5:0 Riley Lindgren - Olli Valtola, Valtteri Niemi (44:27, 5/4)
6:0 Marek Charvát - Vlastimil Dostálek, Damian Tyczyński (44:40, 5/3)
7:0 Olli Valtola - Valtteri Niemi (52:02)
8:0 Dominik Nahunko - Riley Lindgren (53:08)
Sędziowali: Rafał Noworyta, Mateusz Bucki (główni), Artur Hyliński, Dariusz Pobożniak (liniowi)
Minuty karne: 4-12
Strzały: 51-18
Widzów: 1200
Zagłębie: P. Spěšný - M. Charvát (2), M. Naróg, A. Karasiński, D. Tyczyński, P. Krężołek - M. Kotlorz (2), T. Kozłowski, N. Salo, O. Valtola, V. Niemi - W. Andrejkiw, O. Krawczyk, V. Dostálek, D. Nahunko, R. Lindgren - A. Menc, O. Włodara, M. Bernacki, N. Bucenko, K. Sikora.
Trener: Piotr Sarnik
STS Sanok: F. Świderski - B. Florczak, L. Miccoli, D. Ginda, F. Sienkiewicz (4), K. Filipek (4) - D. Musioł, M. Koczera, K. Bukowski, O. Rybnikár, S. Fus - K. Niemczyk (4), A. Radwański, J. Mazur II.
Trener: Elmo Aittola
Komentarze
Lista komentarzy
Archer_Gleb
Ambitny STS? 🤣🤣🤣 To dzieci, juniorzy…do MHLu z nimi!
Hrabouski_Oceanic
Granie przez Sanok 13 zawodnikami w polu, mija się z celem. Co to ma być? To ośmiesza Tauron Hokej Ligę.