Arrak: Nie graliśmy dobrze
W inauguracyjnym spotkaniu „Turnieju o Puchar Niepodległości” w Sosnowcu Polska pokonała Estonię 7:3. Po tym spotkaniu parę zdań zamieniliśmy z Robertem Arrakiem, który jest postacią dobrze znaną w polskiej ekstralidze.
Pierwsze spotkanie na sosnowieckim lodzie obyło się bez niespodzianki. Choć kadra Estonii starała się przeciwstawić faworyzowanym biało-czerwonym, ci pewnie ograli niżej notowanych dwie dywizje niżej rywali 7:3.
– Nie graliśmy dziś dobrze, ale zmieniliśmy system i po raz pierwszy go użyliśmy. Rzecz jasna rywale także mieli dobry zespół. Przyznać trzeba również, że miejscami mieliśmy trochę pecha – a to przy pierwszym golu, a to przy trafieniu w przewadze, kiedy krążek odbił się od bandy za bramką – ocenił Robert Arrak.
Były jednak momenty, kiedy zawodnicy z Estonii pokazywali, że potrafią grać w hokej. W jednym z nich zabłysnął sam Arrak, precyzyjnie umieszczając gumę w bramce Zabolotnego.
– To był ciężki mecz. Wynik mógł być jednak lepszy – mieliśmy kilka głupich kar, co pomagało. Popełnialiśmy również trochę błędów – przyznaje estoński skrzydłowy.
Arrak w tym sezonie reprezentuje barwy JKH GKS i jako jedyny gracz ze swojej reprezentacji miał okazję pograć na sosnowieckim lodzie.
– Lepiej jest, gdy znasz już lód, na którym grasz. Czułem się dobrze w tej hali, swoje też robiła niezła atmosfera – mówi Arrak
– W Jastrzębiu czuję się dobrze. To fajne miejsce, klub jest dobrze zorganizowany. Korzystam z czasu spędzanego w tym klubie, chcąc wygrywać każdy mecz – dodaje na koniec.
2023/24 - Reprezentacje: Turniej Niepodległości
Ostatnie mecze
2023-11-11 | ||||
---|---|---|---|---|
2023-11-11 16:30 | Estonia Estonia | - | Łotwa U20 Łotwa U20 | 1:2 (0:0, 0:0, 1:2) |
2023-11-11 20:00 | Polska Polska | - | Litwa Litwa | 5:1 (1:0, 1:1, 3:0) |
Komentarze