Krystian Dziubiński asystował w dzisiejszym meczu Pucharu Białorusi. Nioman Grodno znów jednak przegrał mecz, w którym wydawał się zmierzać po zwycięstwo.
Podopieczni Siergieja Puszkowa z Dziubińskim i Oskarem Jaśkiewiczem w składzie przegrali dziś u siebie w pucharowym spotkaniu z drużyną Łakamatyu Orsza 4:5 po rzutach karnych, mimo że do 46. minuty prowadzili 4:1. Goście jednak wyrównali zdobywając 3 kolejne gole, w tym 2 w odstępie zaledwie 35 sekund. A w decydującej serii karnych nie trafił żaden z miejscowych, za to swoje okazje wykorzystało dwóch przyjezdnych. Zwycięska bramka była dziełem Iwana Kotaszienki.
Wcześniej z gry dla drużyny z Orszy trafiali: wychowanek Niomana Artur Sawinycz, który jeszcze w ubiegłym sezonie występował w drużynie siedmiokrotnych mistrzów Białorusi i trzej Rosjanie - Jegor Gajnietdinow, Wiaczesław Musztajew i Wiaczesław Szaripow.
Drużyna z Grodna po raz drugi w odstępie dwóch dni straciła przewagę i przegrała mecz pucharowy. W poprzedniej kolejce we wtorek uległa Dynamu Mołodeczno 2:3, mimo prowadzenia 2:0.
Dziubiński dziś asystował w 28. minucie przy golu Arcioma Lewszy na 3:1 zdobytym w podwójnej przewadze. Polak zagrał w pierwszym ataku, w którym oprócz Lewszy partnerował mu Ihar Warywonczyk. Polak wykonywał rzut karny jako drugi w swojej drużynie, ale nie zdołał trafić do siatki. To on przebywał na ławce kar za spowodowanie upadku przeciwnika, gdy rywale strzelili gola kontaktowego na 3:4 w trzeciej tercji. 35 sekund później był już remis.
Asysta Krystiana Dziubińskiego
Oskar Jaśkiewicz wystąpił dziś w trzeciej parze obrony razem z 18-letnim Daniłą Paliwko. W drugiej tercji otrzymał karę 2+2 za zranienie rywala wysoko uniesionym kijem. Goście jednak nie wykorzystali tej długiej gry w przewadze. W 3 pucharowych meczach polski obrońca zaliczył dotąd 1 asystę.
Zupełnie odmieniony kadrowo w przerwie letniej klub z Grodna nie wystartował w oficjalnych rozgrywkach dobrze, bo z 3 pierwszych meczów udało mu się wygrać tylko 1 - z reprezentacją Białorusi U18. Zespół Polaków miał być faworytem grupy B krajowego pucharu, a tymczasem z 4 punktami zajmuje w niej 5. miejsce i właściwie stracił realne szanse na awans do "Final Four". W nim czekają już Dynamo Mińsk i mistrz kraju Junost, a dwa pozostałe miejsca obsadzą zwycięzcy grup. Niomanowi do zdobycia w grupie pozostało tymczasem 9 punktów, a do lidera z Mołodeczna traci już 8. W następnej kolejce w sobotę na wyjeździe zmierzy się z HK Mohylew.
Białoruskie kluby poznały dziś także terminarz rozgrywek ligowych. Parimatch Extraliga ma ruszyć 6 września. Nioman swój pierwszy mecz rozegra dzień później z Dynamem Mołodeczno.
Nioman Grodno - Łakamatyu Orsza 4:5 (2:1, 1:0, 1:3, 0:0, 0:1)
1:0 Płastinin 00:49
1:1 Gajnietdinow 11:01
2:1 Małaszkiewicz - Ażhirej - Piaczura 18:55
3:1 Lewsza - Sciapanau - Dziubiński 27:25 (w podwójnej przewadze)
4:1 Drindrożik - Abmiotka - Malawka 42:32
4:2 Sawinycz - Siomaczkin - Sierafimawicz 45:30 (w przewadze)
4:3 Musztajew - Giłmanow - Szykuć 51:59 (w przewadze)
4:4 Szaripow - Siomaczkin 52:34
4:5 Kotaszienka (decydujący rzut karny)
Strzały: 37-45.
Minuty kar: 19-11.
Widzów: 230.
Czytaj także: