Kolejną asystę dopisał do swojego dorobku Damian Tyczyński. Jego zespół, HK Vitar Martin, przegrał na zapleczu słowackiej Tipos Extraligi przegrał jednak po dogrywce z HK Gladiators Trnava 1:2.
Tyczyński asystował przy golu Marka Charvata, który został zdobyty w 11. minucie. Gospodarze z Trnavy odpowiedzieli trzy minuty później, za sprawą Marcela Holoviča. W kolejnych dwóch tercjach gole nie padły i do wyłonienia zwycięzcy niezbędna okazała się dogrywka. W niej o losach meczu rozstrzygnął Roman Kukumberg, który trafił już w 11. sekundzie, podczas gry w przewadze.
– Pierwsza tercja była słaba w naszym wykonaniu, choć udało nam się strzelić gola. W drugiej już zaczęliśmy przejmować inicjatywę i stwarzaliśmy sobie więcej szans niż przeciwnik, lecz ich bramkarz spisywał się znakomicie. Trzecia tercja to już akcje z jednej i drugiej strony, a na minutę do końca złapaliśmy karę. Trnava grała w dogrywce czterech na trzech i w ciągu 11 sekund strzelili nam gola – relacjonował wychowanek KTH Krynica.
Tyczyński w tym sezonie rozegrał 10 meczów w słowackiej pierwszej lidze. Zdobył w nich cztery gole i zanotował 11 asyst. Na ławce kar spędził 8 minut, a w klasyfikacji +/- uzyskał +7.
Jego zespół po piętnastu kolejkach ma na swoim koncie 29 punktów i zajmuje trzecie miejsce. Tyle samo "oczek" ma na swoim koncie Żar nad Hronem, ale ma od zespołu "Tyczki" lepszy bilans bezpośrednich spotkań. Warto też podkreślić, że HK Vitar Martin rozegrał do tej pory o jedno spotkanie mniej.
Czytaj także: